jurek_7: zanim zobaczylem kto to napisal, myslalem, ze yanki - on lubi kombinowac ;-). Oczywiscie. Kombinuj smialo. Osobiscie nie czuje sie w estetyce BW. Wole ogladac w cudzym wykonaniu.
Yuki: a... tak mmnie wzielo na 'takie sobie' zdjecia. Nawet przedtem przez chwile byla wykadrowana, bardziej syntetyczna wersja - sam zklep z obramowaniem. Ale stwierdzilem, ze jest za czyste i poukladane ;-).
Masz racje Goddam - i dlatego mialem dylemat. Fotografia to sztuka odejmowania - w tym sensie przytaczajac wiekszy kadr postapilem wbrew fotografii. Nadal jednak wydaje mi sie, ze w koncu zrobilem dobrze przezentujac szerszy kadr. Fakt, ze pokazalem w ten sposob co innego. Wtedy pokazalem postacie, teraz obrazek z zycia wioski w deszczowy dzien. W kazdym razie bardzo dziekuje za komentarze.
nie widzalem tamtego, ale sobie wyobrazam..... no coz moim zdaniem bylaby to nastepna fotka z tysiaca fotek jednoznacznych, nie oddajaca w pelni klimatu towazyszacego bohaterom foty. Ta beczka , kawalek dachu, jakies rupiecie w tyle , to super smaczki, wzmacniajace caly plan.....
goddam: upsss... w koncu nie przeczytalem Twojej rady... czy byla pod skasowanym zdjeciem? Zal mi troche, ze tu gorzej widac twarze, ale jednak tamten kadr byl dla mnie za syntetyczny... jakis taki za czysty... jakos mam ostatnio nastroj na brudne fotki ;-).
mi sie tak podoba..... po prostu zycie...fajnie naturalnie uchwycone....
Nie uwazasz ze czasem perfrkcyjny kadr, obrobka itd meczy wzrok, a nadewszystko wprowadza szczuczny, zubozony o nature klimat ???
wrobldob [ignoruj] napisał 04.07.04 03:39
Za dusisz? ;-). Goddam - wysylam Ci mailem inny kadr, doradz prosze, ktory Ci sie bardziej podoba. Nie moge sie zdecydowac :-/.
goddam [ignoruj] napisał 04.07.04 03:32
za dusze....
goddam [ignoruj] napisał 04.07.04 03:32
tak.
wrobldob [ignoruj] napisał 04.07.04 03:16
:-)
wrobldob [ignoruj] napisał 04.07.04 03:15
reno: NIGDY!!!
reno [ignoruj] napisał 04.07.04 03:12
mam nadzieję ze wybaczysz mi te dzisiejsze na Was eksperymenty ........
wrobldob [ignoruj] napisał 04.07.04 03:00
Konrad: poszlo.
wrobldob [ignoruj] napisał 04.07.04 02:54
Ruch na stopach to mi sie akurat podoba. Na glowie psa juz mniej, a najmniej podoba mi sie, ze troche poruszylem. Ale nie mialem czasu rozstawiac sie ze statywem, bo by mi dzieci uciekly chyba. Neat Image za wiele by tu nie mial do roboty - skany z Velvii sa stosunkowo gladkie. Szumy sie pojawily dopiero po intensywnym ostrzeniu zmmniejszonej fotki. Jesli chodzi o koncepcje, to sam nie wiem... z kolei nad fajna kolorowa beczka jest niefajny daszek ;-). Jesli chcesz, moge wyslac na priva... A poza tym: jak cos wrzucilem to juz wrzucilem - najwyzej mnie zjedza ;-). Moze sie myle, ale mi sie wydaje, ze fotografie o takiej tematyce jak ta i poprzednia nie powinny byc idealne technicznie, glownie chodzi w nich o kadr, sytuacje i przekazanie nastroju, ktory przygasl by w focie idealnie czystej i gladkiej... no... pewnie sie myle... bo przeciez sie nie znam na fotografii ;-).
Konrad L [ignoruj] napisał 04.07.04 02:44
aha, to na przyszlosc polecam neat image przed manipulacja kontrastem, krzywymi, ostroscia - naprawde wiele to daje :) a jak Ci sie koncepcja zmienila to delete, i wgraj poprawiona fotke, komentarzy nie ma narazie za duzo... :) Co do poruszenia to wlasnie widze ze chyba jakis czas dlugi zastosowales? bo az widac ruch na stopach i glowie psa :)
wrobldob [ignoruj] napisał 04.07.04 02:35
Konrad: troche tam poziomami jezdzilem... przede wszystkim zdjecie jest troche ruszone, bo robione z reki w deszczowy i mglisty dzien. Dosc mocno wiec ostrzylem... to i sie splaszczylo. Chwile sie zastanawialem i postanowilem kadrowac, ale teraz troche w sumie zaluje, ze nie pokazalem calego kadru z bardacha naokolo. Po prawej byla fajna kolorowa beczka ;-).
Konrad L [ignoruj] napisał 04.07.04 02:22
podciagales poziomami? bo jakos dziwnie "plasko" to w srodku wyglada :)
wrobldob [ignoruj] napisał 04.07.04 01:45
Ano.
Carey Hummer [ignoruj] napisał 04.07.04 01:44
hmmm. nepal
Jeszcze nie monsun. Trzy dni niepogody, potem mielismy piekne slonce i 40 stopni :-).
oj monsunik?? eh.pozdro
ciekawa choć smutna zeczywistość że takie miejsca jeszcze istnieją
Bylo bardzo ponuro, ale mozliwe tez, ze zle kolory wyciagnalem ze skanu...
bliiiżej! najlepiej wyszła beczka;) Co Ty masz jakiś szary filtr w aparacie? Zamysł i moment dobry.
Witam :-)
Bzrdzo:)
bardzo ciekawe....:-)))
No... takie minki 'z pewna taka niesmialoscia' ;-). Dzieki za odwiedziny.
wspaniałe te "niby nie pozujące" osoby, jedynie pies jest naturalny :))) - śliczne reporterskie
skrytobity wybitnym? coś w tym jest ;) tak, w sensie, że Hiszpańska beczka hihihi
Skrytobojczo wrecz ;-)
marilyn: rzeklabys cos a nie z cichca oceny stawiasz ;-).
Ze w sensie ze flaga? ;-)
Hiszpańska beczka :]
Maya: ramke? Co masz na mysli? Samo wnetrze sklepu z obramowaniem w postaci futryny? Tak wrzucilem najpierw, no ale potem mi sie odmienilo ;-).
Fajnie pokazany klimate otoczenia.... Też wolałabym ramkę, ale tu raczej reportażowo...
teoretyk: dzieki za wizyte.
jurek_7: zanim zobaczylem kto to napisal, myslalem, ze yanki - on lubi kombinowac ;-). Oczywiscie. Kombinuj smialo. Osobiscie nie czuje sie w estetyce BW. Wole ogladac w cudzym wykonaniu.
Może BW byłoby lepsze..?? Pozwolę sobie ściągnąć i pokombinować w PS
Następna scenka rodzajowa, dobrze wypatrzona. :)
Oj, zapuściłam się w oglądaniu zdjęć :-(... Już pędzę :-)
gushi: czy moge prosic o jakies sugestie? Dziekuje za komentarz.
Yuki: zajrzyj do mojej zony.
Yuki: a... tak mmnie wzielo na 'takie sobie' zdjecia. Nawet przedtem przez chwile byla wykadrowana, bardziej syntetyczna wersja - sam zklep z obramowaniem. Ale stwierdzilem, ze jest za czyste i poukladane ;-).
fajne fota, niedopracowana trochę, szkoda
Dobek- takie sobie :-)))).
a mnie się bardzo podoba klimat tej fotki!
Piotrek: jest mgla i pada deszcz (moze to brzmi dziwnie, ale tak wlasnie bylo).
inny troche ten swiat
A dlaczego takie przydymione?
lepiej, tamto bylo za ciasne i jak mowiles ta beczka kolorkow dodaje :)
spoko:)) spóźniłeś się do GTS!!!!!! mamy ze stilgarem 7 punktów:)))
Masz racje Goddam - i dlatego mialem dylemat. Fotografia to sztuka odejmowania - w tym sensie przytaczajac wiekszy kadr postapilem wbrew fotografii. Nadal jednak wydaje mi sie, ze w koncu zrobilem dobrze przezentujac szerszy kadr. Fakt, ze pokazalem w ten sposob co innego. Wtedy pokazalem postacie, teraz obrazek z zycia wioski w deszczowy dzien. W kazdym razie bardzo dziekuje za komentarze.
well.... w kadrze wewnetrznym i tak dziej sie wystarczajaco wiele..... :)
nie widzalem tamtego, ale sobie wyobrazam..... no coz moim zdaniem bylaby to nastepna fotka z tysiaca fotek jednoznacznych, nie oddajaca w pelni klimatu towazyszacego bohaterom foty. Ta beczka , kawalek dachu, jakies rupiecie w tyle , to super smaczki, wzmacniajace caly plan.....
picella: o, to to!!! wlasnie dlatego tamten kadr mnie meczyl, mimo, ze obiektywnie byl chyba lepszy...
goddam: upsss... w koncu nie przeczytalem Twojej rady... czy byla pod skasowanym zdjeciem? Zal mi troche, ze tu gorzej widac twarze, ale jednak tamten kadr byl dla mnie za syntetyczny... jakis taki za czysty... jakos mam ostatnio nastroj na brudne fotki ;-).
mi sie tak podoba..... po prostu zycie...fajnie naturalnie uchwycone.... Nie uwazasz ze czasem perfrkcyjny kadr, obrobka itd meczy wzrok, a nadewszystko wprowadza szczuczny, zubozony o nature klimat ???
no dobra: dales, choc odradzalem.... Twoj wybor..... "futryna" stanowila pewna rame.... a tak.... dach z prawej, kamienie z lewej..... szkoda....
Dopiero teraz doczytalem o tych dodatkowych 25 KB. Niby niewiele, a jednak baaardzo pomaga :-).
Niech zyje konsekwencja ;-). Jednak daje pelny kadr ;-).
wrobldob [ignoruj] napisał 04.07.04 03:39 Za dusisz? ;-). Goddam - wysylam Ci mailem inny kadr, doradz prosze, ktory Ci sie bardziej podoba. Nie moge sie zdecydowac :-/. goddam [ignoruj] napisał 04.07.04 03:32 za dusze.... goddam [ignoruj] napisał 04.07.04 03:32 tak. wrobldob [ignoruj] napisał 04.07.04 03:16 :-) wrobldob [ignoruj] napisał 04.07.04 03:15 reno: NIGDY!!! reno [ignoruj] napisał 04.07.04 03:12 mam nadzieję ze wybaczysz mi te dzisiejsze na Was eksperymenty ........ wrobldob [ignoruj] napisał 04.07.04 03:00 Konrad: poszlo. wrobldob [ignoruj] napisał 04.07.04 02:54 Ruch na stopach to mi sie akurat podoba. Na glowie psa juz mniej, a najmniej podoba mi sie, ze troche poruszylem. Ale nie mialem czasu rozstawiac sie ze statywem, bo by mi dzieci uciekly chyba. Neat Image za wiele by tu nie mial do roboty - skany z Velvii sa stosunkowo gladkie. Szumy sie pojawily dopiero po intensywnym ostrzeniu zmmniejszonej fotki. Jesli chodzi o koncepcje, to sam nie wiem... z kolei nad fajna kolorowa beczka jest niefajny daszek ;-). Jesli chcesz, moge wyslac na priva... A poza tym: jak cos wrzucilem to juz wrzucilem - najwyzej mnie zjedza ;-). Moze sie myle, ale mi sie wydaje, ze fotografie o takiej tematyce jak ta i poprzednia nie powinny byc idealne technicznie, glownie chodzi w nich o kadr, sytuacje i przekazanie nastroju, ktory przygasl by w focie idealnie czystej i gladkiej... no... pewnie sie myle... bo przeciez sie nie znam na fotografii ;-). Konrad L [ignoruj] napisał 04.07.04 02:44 aha, to na przyszlosc polecam neat image przed manipulacja kontrastem, krzywymi, ostroscia - naprawde wiele to daje :) a jak Ci sie koncepcja zmienila to delete, i wgraj poprawiona fotke, komentarzy nie ma narazie za duzo... :) Co do poruszenia to wlasnie widze ze chyba jakis czas dlugi zastosowales? bo az widac ruch na stopach i glowie psa :) wrobldob [ignoruj] napisał 04.07.04 02:35 Konrad: troche tam poziomami jezdzilem... przede wszystkim zdjecie jest troche ruszone, bo robione z reki w deszczowy i mglisty dzien. Dosc mocno wiec ostrzylem... to i sie splaszczylo. Chwile sie zastanawialem i postanowilem kadrowac, ale teraz troche w sumie zaluje, ze nie pokazalem calego kadru z bardacha naokolo. Po prawej byla fajna kolorowa beczka ;-). Konrad L [ignoruj] napisał 04.07.04 02:22 podciagales poziomami? bo jakos dziwnie "plasko" to w srodku wyglada :) wrobldob [ignoruj] napisał 04.07.04 01:45 Ano. Carey Hummer [ignoruj] napisał 04.07.04 01:44 hmmm. nepal