Enoi: gost ma racje piszac o czerwieni. Bo uroda to jedno, a barwa skory na zdjeciu to drugie. Chemia czyni cuda. Tez ta fotograficzna. Cyfra rowniez cuda czyni. Dlatego sugerowalbym pobawienie sie portretami w B/W :-) Bo kolor odwraca uwage od sedna. Ale podoba mi sie wylawianie ludzi. Fototerapeutycznie :-)
Bardzo ciekawa seria. Z pana nie ma co sie smiac-takie zycie. Twarz bardzo zmeczona - zyciem, praca, byc moze choroba.
Pleonazmowa opcja dwa.
Enoi: gost ma racje piszac o czerwieni. Bo uroda to jedno, a barwa skory na zdjeciu to drugie. Chemia czyni cuda. Tez ta fotograficzna. Cyfra rowniez cuda czyni. Dlatego sugerowalbym pobawienie sie portretami w B/W :-) Bo kolor odwraca uwage od sedna. Ale podoba mi sie wylawianie ludzi. Fototerapeutycznie :-)
świetna seria, taki odrealniony klimat trorzą bohaterowie zdjęć - a przecież to była zwyczajna procesja. pzdr :)
Witaj Gosiu dzięki za komentarz - co do czerwieni to powiem kródko - Pan miał już taką urodę i w sumie na zdjęciu jest i stosunkowo blady. pzdr
Klaudia, kolejny fajny :) zdjęłabym chyba trochę czerwieni, ale udało Ci się zatrzymać chwilę i fajną refleksję w oku :) pozdrawiam...
Ciut krzywo i przepalone?