tak sie sklada ze ta chlodnia splonela mojej nauczycielce od historii,ktora 3 dni wczesniej mnie oblala.chcem oznajmic publicznie ze to nie ja podpalilam.
Przyznam, że pierwszy raz obserwowałem z bliska pożar i wysiłki strażaków przy gaszeniu. Osmolone i zmęczone twarze. Wysiłek do którego zostali zmuszeni przez ludzką głupotę. Ale największe wrażenie zrobił na mnie ten człowiek, który pomimo profesjonalnej znieczulicy patrzył tak, jakby do końca nie wierzył w to co się stało. Cały pożar trwał niecałą godzinę, a ściana którą widać na zdjęciu, to jedyny element, który ocalał z budynku.
Lubie takie foty,widać,że masz oko.Sie dziej,sie dzieje na tym obrazku.To nie pocztówka.Szacunek.Tyko szkoda,ze pan Strazak nie jest frontem ustawiony,wtedy by było naprawdę git.Pozdrawiam
oj był to spory pożar
tak sie sklada ze ta chlodnia splonela mojej nauczycielce od historii,ktora 3 dni wczesniej mnie oblala.chcem oznajmic publicznie ze to nie ja podpalilam.
:)
świetny dokument
Przyznam, że pierwszy raz obserwowałem z bliska pożar i wysiłki strażaków przy gaszeniu. Osmolone i zmęczone twarze. Wysiłek do którego zostali zmuszeni przez ludzką głupotę. Ale największe wrażenie zrobił na mnie ten człowiek, który pomimo profesjonalnej znieczulicy patrzył tak, jakby do końca nie wierzył w to co się stało. Cały pożar trwał niecałą godzinę, a ściana którą widać na zdjęciu, to jedyny element, który ocalał z budynku.
■ bedac tam
Lubie takie foty,widać,że masz oko.Sie dziej,sie dzieje na tym obrazku.To nie pocztówka.Szacunek.Tyko szkoda,ze pan Strazak nie jest frontem ustawiony,wtedy by było naprawdę git.Pozdrawiam
dobra pespektywa
..fajne bardzo..
interesujacy kadr ... Podoba mi sie !