wiem ile trzeba nerwów stracić, aby w końcu złapać pioruna, jestem pewien, że to jest prawdziwe zdjęcie, autetyczności napewno dodaje konwerter z czasza, mam kilka piorunów w swojej kolekcji, ale część z nich jest mocno zaszumiona, próbowałem poprawiać w programach graficznych,a le z miernym skutkiem
a gość stoi w garażu i sie nie boi :D ( bo pewnie nie wie ze mu domek popieściło :p )
no nie.. ale złapane..
HEMI: To nie w komin pierdyknęło, tylko w drzewa za domem.
wiem ile trzeba nerwów stracić, aby w końcu złapać pioruna, jestem pewien, że to jest prawdziwe zdjęcie, autetyczności napewno dodaje konwerter z czasza, mam kilka piorunów w swojej kolekcji, ale część z nich jest mocno zaszumiona, próbowałem poprawiać w programach graficznych,a le z miernym skutkiem
Wiem jak się to robi po ciemku - ale za dnia? Zobacz moje błyskawice
Ale komuś jebło w domek :]
Ţ | moze byc
zdjecie oryginalne - mam swidakow :)
moment świetny...ale kadr - antena...ostrość...trudno - ale gratulacje za pirounka. Pozdrawiam
wygląda mi jednak na fotomontaż....
kurcze - jak sie to tobie udalo ???
hehe... niezłe
a co na to świstak??? :)))
jesli to nie fotomontaz, to gratuluje refleksu. Takie zdjecie sie robi raz na jakis czas (dlugi czas)
Swietne ujecie ! O ile to autentyk ;-)
Fajnie złapane, ale proponuję usunąć tę antenę dla uporządkowania kadru. Pozdro.
nie wieże że to złapałeś!;)
Gratuluje refleksu!!! Cyfrą robione? Ktora taka szybka? :-)