hmm.. rozuiem.. ale mi chodzi o cos troszke innego :) .. mianowicie ... nie mowie o tym zeby byla sama twarz w czarnej otoczce.. tylko zeby bylo widac wlosy stopniowo przechodzace w czern :)
Aztec, bo to jest tak:) Nie chciałam by całkiem zniknęły w czerni, chciałam żeby z widocznych włosów rozlewała się czerń. Mam jedno zdjęcie gdzie wszystko jest całkiem czarne, widać tylko kawałek twarzy. Tu widoczne włosy są celowe. Nie byłoby problemu z ich ukryciem gdybym chciała:) Pozdrawiam
jestem skoblunem, jestem skoblunem - cokolwiek to niemiłego znaczy:D
bardzo mniam
--¬ ale skoblun
Badzo dobre. Pozdrawiam:)
mmmmmmmmmmm dziękuję, jest mi bardzo miło :)
ok, jest jak jest, tego już nie poprawię.
hmm.. rozuiem.. ale mi chodzi o cos troszke innego :) .. mianowicie ... nie mowie o tym zeby byla sama twarz w czarnej otoczce.. tylko zeby bylo widac wlosy stopniowo przechodzace w czern :)
Aztec, bo to jest tak:) Nie chciałam by całkiem zniknęły w czerni, chciałam żeby z widocznych włosów rozlewała się czerń. Mam jedno zdjęcie gdzie wszystko jest całkiem czarne, widać tylko kawałek twarzy. Tu widoczne włosy są celowe. Nie byłoby problemu z ich ukryciem gdybym chciała:) Pozdrawiam
aha..sory:P
napisałam, że poprawiona wersja...
gwaltowne :) ... niwlosy nie znikaja w czerni.. tylko poprostu jest dosc wyrazna granica ... szczegolnie na gorze to widac
Aztec, co oznacza "skokowe"?
a to juz gdzies widzialam??
owi, kochana - dziękuję!!!:)) i fajnie Cie znów widzieć:)
przejscie miedzy wlosami a tlem jakies takie "skokowe"
obłędnie fotogeniczna jesteś autorko :) jedno z lepszych..pozdrawiam :) dawno mnie tu nie było