Cha cha! Dzieki za wypowiedz w sprawie centralności drzewa. A w kwestii systemów: WFRP jakoś nigdy nie przypadł mi do gustu. Najlepiej mi się grało w jednokostkowy, bezzasadowy (nie bezzasadny) system kumpla - rzucało się kostką a MG na podstawie swoich notatek określał, czy udało się coś zrobić, czy nie. Bez żadnych widocznych dla gracza współczynników itd. Oj, ale klimat to miało!
Cha cha! Dzieki za wypowiedz w sprawie centralności drzewa. A w kwestii systemów: WFRP jakoś nigdy nie przypadł mi do gustu. Najlepiej mi się grało w jednokostkowy, bezzasadowy (nie bezzasadny) system kumpla - rzucało się kostką a MG na podstawie swoich notatek określał, czy udało się coś zrobić, czy nie. Bez żadnych widocznych dla gracza współczynników itd. Oj, ale klimat to miało!
No prosze prosze, niedlugo uzbieramy całą drużyne :D
KAmpania potępieniec heh - łezka się w oku kręci :)
Ale podręcznik do WFRP jeszcze w szafie lezy, nawet oprawiony w coś skóropodobnego, bedzie dla potomnych. heh :) Ide oglądnąć twoje portfolio :)
Ja swoje mam. Uuuuuu... chcę użyć. Inna sprawa, że landrynkowe zawsze uważałem za trochę pretensjonalne.
Nawet juz nie mam mojej ulubionej (po prawej) K8 :(
Ależ... wszyscy mamy dobre wspomnienia z czasów, kiedy grało się w RPG. Ech, znaleźć dobrego MG... :)
Kapustek: interpretacja dowolna, pozwolisz ze pozostawie to zdjecie nieco tajemnicze.
albo 666
A krew jego dawne bohatery... ale cos to do mnie kiepsko przemawia. Coś chciałeś pokazać, tylko mam za słaby wzrok. Wytłumacz.