oo bo sobie porobiliście takie nicki podobne ;>) hehe - ale to już nie pierwszy raz sie mi zdaża ;>P może kiedyś z tego wyrosnę - hehe ale zięki że zaznaczyłeś że nie ty to tylko kto inny :)
:))))))) około 5 rano, kiedy zlatuja się na pobliskie łąki na żerowisko. Donośnym klangorem oznajmiaja, że tu jest ich rewir. Jeśli uda się wygrzebać ze śpiworów w pore, mozna zobaczyć ich taniec, zwany miłosnym. Unoszą swe skrzydła w górę, po czym z niezwykłą gracją opadaja. To taniec miłości i oddania, bo żurawie zawsze tańczą w parach. Dla mnie to najpieknie jsze ptaki na ziemi :)
W tej miejscowości - gugny - wszystkie chatki były tym pokryte, wszystkie, czyli 7. Do nastepnej wsi jest stad około 30 km. Rankiem budza mieszkańców przelatujące żurawie. Ich klangor rozchodzi sie po całej okolicy.
tez sliczne...ładne masz całe portfolio.
cos cos cos piknego !!
śliczne
Sarenko - dlaczegóż to nie wieszasz zdjątke - i czekam i czekam i doczekać sie nie mogę :>)
chatka jedzie i zapach stamtąd też jedzie...ale jaki zapach! Pól, kwiecistych łąk i słodkiego lipowego miodu... :)
oo bo sobie porobiliście takie nicki podobne ;>) hehe - ale to już nie pierwszy raz sie mi zdaża ;>P może kiedyś z tego wyrosnę - hehe ale zięki że zaznaczyłeś że nie ty to tylko kto inny :)
aaaa ale to Taran powiedzial. W kazdym razie byles blisko :-)
heh tadam - napisałeś że jedzie - i wyjaśniłeś że jedzie - wieć się zaśmiałem bo myślałem że jedzie jako zapach a nie jako że jedzie :>)
co crnimo1976 chcesz ode mnie???? :)
hehe - Tadam - a ja już myślałem o zapachu :>) a to swoją drogą - sarenko jedzie :>)
domek na zdjeciu sprawia wrazenie jakby sobie jechał :)
znaczy się jedzie czy jedzie ?? :) a jeśli jedzie to kto, lub jeśli jedzie to co??
Ale jedzie :)
szkoda tej strony ciemnej - sarenko - ale na tym sprzęcie to raczej mało możliwe aby było wyonalne :) Pozdrowionka z Gliwic
ladne zdjecie brzydkiego dachu
fajna
Jejku, sarno - gdzie to jest??? Zaraz się pakuję!
a moja chatka?? zerknijcie, troszke inaczej pokazana ale wydajemi sie ze fajnie, choc niektorzy ja zjechali :(;; picture=35498
:))))))) około 5 rano, kiedy zlatuja się na pobliskie łąki na żerowisko. Donośnym klangorem oznajmiaja, że tu jest ich rewir. Jeśli uda się wygrzebać ze śpiworów w pore, mozna zobaczyć ich taniec, zwany miłosnym. Unoszą swe skrzydła w górę, po czym z niezwykłą gracją opadaja. To taniec miłości i oddania, bo żurawie zawsze tańczą w parach. Dla mnie to najpieknie jsze ptaki na ziemi :)
To przeurocza okolica musi być. Ja już mam nieco dosyć tych wielkomiejskich tłumów... A na którą godzinę są nastawione te żurawie?
W tej miejscowości - gugny - wszystkie chatki były tym pokryte, wszystkie, czyli 7. Do nastepnej wsi jest stad około 30 km. Rankiem budza mieszkańców przelatujące żurawie. Ich klangor rozchodzi sie po całej okolicy.
Oj, eternit - rak murowany. Nie było chatki ze starą pocziwą strzechą? :) Ciachnij tę antekę z lewej i słup z prawej - i będzie git ;)
ladny domek ale jak zwykle zwalony dachem z eternitu