Opis zdjęcia
Brak opisu.
E... tam. On kosztuje tyle co stroz i 2 psy, za co i tak buli prywatna spolka - wlascicielka. A ja ta swolocz jakos perwersyjnie lubie. Nie moge sie doczekac, az wleze na gore :)
krakow, prawda? tytul nie porywa, ale fajne zdjecie.
E... tam. On kosztuje tyle co stroz i 2 psy, za co i tak buli prywatna spolka - wlascicielka. A ja ta swolocz jakos perwersyjnie lubie. Nie moge sie doczekac, az wleze na gore :)
krakow, prawda? tytul nie porywa, ale fajne zdjecie.