Do Liverpoolu jest chyba z 10-15 mil... swiatla widac w dali ... zatoka i miasta ja otacza... mam tez zdjecie z tymi swiatlami.. podesle Ci jak chcesz :-)
sciezka wiodla juz w strone car parku - stalam na wydmie.. morze bylo za plecami.. slonce sie chowalo .. robilo sie ciemno... z lewej strony bylo widac swiatla Liverpool'u... :-)
novy :-) // vonblashke to tabliczka! :-)))) - angole maja ciekawy sposob obwieszczania wszem i wobec o .. wszystkim.. np. przed drzewem - oto drzewo :-)
Nowy dokladnie , tez dosyc senne marzenia , mialem podobny sen tylko z jakas dziwna chatka z lewej strony , ale kiedy tam doszedlem okazalo sie , ze to bylo ogromne drzewo z paroma osobami kryjacymi sie tam ...
wydmy maja to do siebie, ze lubia zmieniac ksztalt...ale zawsze pozostaje zapach...; Anglia duzo we mnie wbudowala kiedys, tak...zdecydowanie najpiekniejszy czas w moim zyciu...
slady na mapie to do siebie maja, ze nie tak szybko wiatr zaciera ich slad.. a jesli nawet... mozliwym jest je odswiezyc.. i warto mysle. Wracam czasami do 'moich sladow' i zamierzam sie zjawic kiedys na tej wydmie jeszcze raz.
Mam dzwonek zepsuty :))
listonosz dzwoni zawsze 2razy:)
czekam na listonosza , duza koperta ?:)
artur... ide wysylac
Tak na artur adeszko , prosze .
dziekiale zycie to nie domek na peryferiach:))))
na ten drugi adres?
niech Ci sie one zagoja i lataj znowu novy :-)
CHCE :))
dokladnie kon mnie poniosl spadlem polamalem skrzydla i tak sie to konczy:))))
Do Liverpoolu jest chyba z 10-15 mil... swiatla widac w dali ... zatoka i miasta ja otacza... mam tez zdjecie z tymi swiatlami.. podesle Ci jak chcesz :-)
novy - byl:-) kon przegalopowal tuz obok... okrzyk rozplynal sie w falujacych trawach.. a ja zamarlam i zdjecia nie zrobilam :-)
pieknie
to az tak dziwnie zaraz za miastem ?
Podobnie wygloda nad Atlantykiem, kolo Bordoux...
a po prawej ja pedzacy na bialym rumaku z okrzykiem na ustach MAXIMUS:))))
sciezka wiodla juz w strone car parku - stalam na wydmie.. morze bylo za plecami.. slonce sie chowalo .. robilo sie ciemno... z lewej strony bylo widac swiatla Liverpool'u... :-)
zobacz co sie dzieje z tym zdjeciem , super energia :)
Sciezka na druga strone????
przypominaja mi sie 1000-letni kowboje.. ;P
novy :-) // vonblashke to tabliczka! :-)))) - angole maja ciekawy sposob obwieszczania wszem i wobec o .. wszystkim.. np. przed drzewem - oto drzewo :-)
to byli ONI zlodzieje marzen!!!
Nowy dokladnie , tez dosyc senne marzenia , mialem podobny sen tylko z jakas dziwna chatka z lewej strony , ale kiedy tam doszedlem okazalo sie , ze to bylo ogromne drzewo z paroma osobami kryjacymi sie tam ...
Ladnie tu. Ten kosz to bym wyrwal z korzeniami... :)
scena jak z gladiatora
:-) dzieki.. co do grzebienia - chyba lepiej nastroszone... w zasadzie.. ciekawie jakby to bylo gdyby wiatr byl.. hm... gdybam :-)
switne , tylko z grzebieniem tam kogos wyslac :)
Miękkie, Łagodne i zarazem Burzowe - Najlepsze :)
i dobranoc...
wydmy maja to do siebie, ze lubia zmieniac ksztalt...ale zawsze pozostaje zapach...; Anglia duzo we mnie wbudowala kiedys, tak...zdecydowanie najpiekniejszy czas w moim zyciu...
slady na mapie to do siebie maja, ze nie tak szybko wiatr zaciera ich slad.. a jesli nawet... mozliwym jest je odswiezyc.. i warto mysle. Wracam czasami do 'moich sladow' i zamierzam sie zjawic kiedys na tej wydmie jeszcze raz.
ciesze sie ze dobrze jest :-)
nie, to nie tak:), to tylko maly slad na mapie..., ale dobrze jest od lat:)
wszystko jest mozliwe - banalne?.. coz ... czasami to wlasnie 'wszystko' moze sie urzeczywistnic... i to 'daleko' moze byc blizej
ta Sunee jest za daleko by byc...
ups.. sorry.. myslalam ze jestes TA sunee.. :-)
widocznie za malo dzis jeszcze wypilem...poezyje wszelakie to strata czasu i potepienie wieczne...
sunee... masz bardzo poetyczny nastroj dzisiaj :-)
dziekuje:-) ; wydma jest w poblizu Formby Point (kilka mil od Liverpool), morze Irlandzkie
by sciezka do wody isc nie trzeba wiedziec gdzie...
Bardzo sympatyczne, klimatyczne zdjecie. Co jest za wydma??? :) (ktore morze?)