Skoro juz wszystko kiloff wyjaśnił i przełozył na słowa jasno to co by tu jeszcze mozna npisać - a chce koniecznie napisac. Jesli robiąc to zdjęcie miałes w głowie odwrócenie goscia z jego uskrzydleniem moca anielska to ja powiem, ze to dduzy talent z obrazka widzianego na ulicy zrobic oleodruk nowego anioła z porannego kościoła tych co nie są w stanie mieć kaca. Jesli poźniej to obmysliłes to i tak odwaga duża - "fotki majo byc ładne" przecież. ale dobrze, ze mogą być też trudne.
z biegiem czasu przekonasz sie kim jestem i jak widze swiat. zareczam ci, ze nie jest on jedynie wypelniony jedynie pijakami i staruszkami sprzedajacymi kwiaty z opakowan po jogurcie. biore go w ramiona nieco szerzej...ale nie uprzedzajmy faktow. pozdr.
kiloff: masz racje, i to co teraz piszesz troche mnie przekonuje , ale nie do konca. Dobrze, ze nie robisz tych zdjec w bezczelny sposob - czesto spotykam tutaj zdjecia robionymi na zasadzie: "Ooo! Żul spi i nie widzi to mu cykne fote, taką z jajami" (np. fot nr 30515). To co robisz ma wartość, tylko że do mnie osobiscie trafia mniej... - ale szanuje to i doceniam (przynajmniej narazie) - pozdrawiam :)
no dobrze... swiat aniola powyzej jest mi swiatem obcym. z drugiej jednak strony, czy nie widzisz ze probuje kanonizowac ludzka slabosc . Tych, ktorzy o osmej rano spia na przystanku nie wypuszczajac papierosa z dloni. Czy dodajac im skrzydel i robiac ze zwyklego trotuaru globusa, nie robie z nich duchow obecnych pod kazda szerokoscia geograficzna. masz racje, nie bratam sie z jednostka, ale stram sie ja zuniwersalnic. Tu jest aniol, na pierszym byla madonna. Nie musimy pic z nimi wodjki czy modlic sie obiektywami, zeby obiektywnie oddac im nalezna czesc....i okreslic ich miejsce, a przez to i nasze
Napisałem: "nie schodzisz do ich świata", może to troche na wyrost powiedziane, ale mam wrazenie, ze na Twoich zdjeciach czuć Twoj dystans do tych ludzi, Twoj chłód z jakim ich fotografujesz. Jesli o to Ci chodzi, to dobrze, tylko ze jak pisalem mnie to nie przekonuje. A jesli nie jest to Twoje zamierzenie, to sam musisz znalezc sposob, aby byc blizej. - pzdr.
Drugie ciekawe zdjęcie, ale tak jak w poprzednim nie podoba mi się Twoja postawa wobec tematu, wobec człowieka ze zdjęcia.... jest tu coś z niezdrowego i bezczelnego podglądactwa... wyraźnie jesteś ponad tym co sie dzieje, nie schodzisz do ich świata... myslę, ze przy takiej fotografii to konieczne... podchodzisz, cyk-pstryk i juz. Choć trzeba przyznac, ze jednak tu znalazles pomysl na pokazanie tego - tyle, ze mnie on nie przekonuje. Pozdrawiam :)
autor wyrazil sie ze nie nalezy glosowac tylko konstruktywnie wyrazac sie o zdjeciu O! ten aniol z lumpsfery :)) taki sobie ni na pare ni na zagiel ot widoczek poranny :)))
o rany co?
o rany !
Spank me
fajne, z jajem.
anolowie nie spadaja, aniolowie londujom...
qrcze,fajne.boje sie ze spadnie.
rameczka niestety musi pretensjonalnie zostac, ponizej pisze dlaczego...
pretensjonalna rameczka, ale cos w niej jest. niezle zagmatwales ten obrazek. zmusza do pewnego wysilku... pozdro
Skoro juz wszystko kiloff wyjaśnił i przełozył na słowa jasno to co by tu jeszcze mozna npisać - a chce koniecznie napisac. Jesli robiąc to zdjęcie miałes w głowie odwrócenie goscia z jego uskrzydleniem moca anielska to ja powiem, ze to dduzy talent z obrazka widzianego na ulicy zrobic oleodruk nowego anioła z porannego kościoła tych co nie są w stanie mieć kaca. Jesli poźniej to obmysliłes to i tak odwaga duża - "fotki majo byc ładne" przecież. ale dobrze, ze mogą być też trudne.
Alez pokrecone. Kadr, piwo z mirra, aniol z diablem, pieklo z niebem. raz dwa trzy. Dziwny ten padol ziemski.
z biegiem czasu przekonasz sie kim jestem i jak widze swiat. zareczam ci, ze nie jest on jedynie wypelniony jedynie pijakami i staruszkami sprzedajacymi kwiaty z opakowan po jogurcie. biore go w ramiona nieco szerzej...ale nie uprzedzajmy faktow. pozdr.
kiloff: masz racje, i to co teraz piszesz troche mnie przekonuje , ale nie do konca. Dobrze, ze nie robisz tych zdjec w bezczelny sposob - czesto spotykam tutaj zdjecia robionymi na zasadzie: "Ooo! Żul spi i nie widzi to mu cykne fote, taką z jajami" (np. fot nr 30515). To co robisz ma wartość, tylko że do mnie osobiscie trafia mniej... - ale szanuje to i doceniam (przynajmniej narazie) - pozdrawiam :)
no dobrze... swiat aniola powyzej jest mi swiatem obcym. z drugiej jednak strony, czy nie widzisz ze probuje kanonizowac ludzka slabosc . Tych, ktorzy o osmej rano spia na przystanku nie wypuszczajac papierosa z dloni. Czy dodajac im skrzydel i robiac ze zwyklego trotuaru globusa, nie robie z nich duchow obecnych pod kazda szerokoscia geograficzna. masz racje, nie bratam sie z jednostka, ale stram sie ja zuniwersalnic. Tu jest aniol, na pierszym byla madonna. Nie musimy pic z nimi wodjki czy modlic sie obiektywami, zeby obiektywnie oddac im nalezna czesc....i okreslic ich miejsce, a przez to i nasze
Napisałem: "nie schodzisz do ich świata", może to troche na wyrost powiedziane, ale mam wrazenie, ze na Twoich zdjeciach czuć Twoj dystans do tych ludzi, Twoj chłód z jakim ich fotografujesz. Jesli o to Ci chodzi, to dobrze, tylko ze jak pisalem mnie to nie przekonuje. A jesli nie jest to Twoje zamierzenie, to sam musisz znalezc sposob, aby byc blizej. - pzdr.
jaka twoim zdaniem powininem przyjac postawe wobec tematu?
Drugie ciekawe zdjęcie, ale tak jak w poprzednim nie podoba mi się Twoja postawa wobec tematu, wobec człowieka ze zdjęcia.... jest tu coś z niezdrowego i bezczelnego podglądactwa... wyraźnie jesteś ponad tym co sie dzieje, nie schodzisz do ich świata... myslę, ze przy takiej fotografii to konieczne... podchodzisz, cyk-pstryk i juz. Choć trzeba przyznac, ze jednak tu znalazles pomysl na pokazanie tego - tyle, ze mnie on nie przekonuje. Pozdrawiam :)
to nie jest palacz, to jest aniol
fajna koszulka dla wzorowego palacza :)))
zostawię sobie anioła na wczesne rano.. terz sie troche pomodlę tylko..
Aniolem byl ten facet, ja trzymalem w rece tylko szklo..
Np. tak jak Ty go pokazales...
na przyklad?
Taki widoczek poranny mozna ciekawie pokazac :-)
autor wyrazil sie ze nie nalezy glosowac tylko konstruktywnie wyrazac sie o zdjeciu O! ten aniol z lumpsfery :)) taki sobie ni na pare ni na zagiel ot widoczek poranny :)))
ooo i wielbłąda ma :))))))
Ja bym to przedstawil to troche inaczej - przewrotnie... ale ogolnie fota bardzo fajna...
tfuuu na laweczce :)
poranne to co innego a tuttaj to aniol podany na talerzu :))