staroć ożył ? :-) ... dzięki Krzysiek :-) ... chyba przez szacunek dla tych którzy tu zaglądają i miłe słowa piszą powinnam jednak powiesić wyczyszczoną wersję ...
dzisiaj pojade do labu po mojego grzybka i poziomki ... na odbitce jest ostre, ciekawe czy skan nie zgubił tego ... to bedzie moje pierwsze niby-makro :-)))
wierzę, że można robić wspaniałe zdjęcia nawet czymś słabiutkim ale nie da się zrobić zdjecia makro dysponując tylko obiektywem 29 ... przynajmniej ja nie znam sposobu ... a to jest to o czym marzę ... jeszcze sobie trochę pomarzę, a kiedyś będę mogła zrobić nawet zdjęcie pyłka na nodze pszczoły :-)))
Podobno jakiś facet wygrał jakąś nagrodę foto robiąc wszystkie zdjęcia kompaktem ... miałem Zenita, ale dałem bratu - niech się uczy ... a to był dobry aparat, robiłem nim 13 lat ... niektóre zdjęcia z niego dałem na plfoto...
Zbigniewie: ależ to nie depresja (choć wierz mi że miałabym powody do niej, ale całkiem inne), wiem doskonale, że dobry aparat to nie znaczy dobre zdjecie, można mieć najlepszy i w 10 % nie wykorzystywać jego możliwości ... ja tak bardzo bym chciała mieć choć trochę lepszy aparat, albo choć obiektyw, bo tym nie mogę z powodów technicznych zrobić takich zdjęć o jakich marzę - nie mogę niczego doświetlić, bo nie mam lampy (tak, wiem wiem czasami wystarczy biała kartka, ale kto biega po lesie z białą kartką :-))) ... nie mogę zrobić zdjęcia pojedynczemu listkowi bo mam obiektyw 29 i zawsze ostrość mi ucieknie ... choć i tak jestem z siebie dumna, bo ostatnio udało mi się zrobić ostro poziomki i grzybka, tyle że kadr jest ogromny :-)) ... tak więc nie oczekuję od aparatu że sam pstryknie mi genialne zdjęcie, ale tylko tego, że nie uniemożliwi mi zrobić tego co widzę, a najważniejsze że będzie mój, mój własny ... :-))) pozdrawiam uśmiechnięta, bez cienia depresji :-))
Wiola: I kto tu jest w depresji ? Musisz sobie powiedzieć jasno, czy chcesz robić te zdjęcia, czy nie. Jeśli tak, to nieważne, czym będziesz je robić, po prostu je rób. Będą lepsze czy gorsze, ale z każdą rolką będzesz robić je lepiej. Jeśli finanse pozwolą, kup sobie dobry aparat, ale to nie spowoduje, że Twoje zdjęcia od razu będą super.
;>) to czas najwyższy zacząć się bawić również w rybkowanie - mężowi dotrzymywać towarzystwa nie tylko teoretycznie, ale i praktycznie - to taka sugestia, ale można spróbować - zawsze coś się może zdażyć pięknego.
Pozdrawiam i uciekam do pracy
najpierw zapytam się Go czy wie co to certa, a jak już będzie mnie podziwiał to dam mu adres i sobie sam to przeczyta :-))) ... ale zabawnie to wygląda, a rybkowaniu pisze ja, która nawet rzucać przynęty nie portafię ... ale lubie słuchać, pytać, oglądać i w teorii jestem niezła :-)))
:>) Pewnei ciekaw bedzie skąd to wiesz?? Ja widziałem polowanie Sandaczy na drobnice - spektakl jakich mało. Grupa sandaczy otaczała stado płotek, czy jakiegoś innego robiazgu i atakowała, a małe rybki to w panice nad powierzchnię wody wyskakiwały - trwało to z 2 godziny. Niesamowita sprawa
dzięki za informacje ... będę mogła wiedzą zagiąć mojego lubego :-))) ... a duże sztuki też sie zdarzają, piękne szczupaki, pstrągi ... kiedyś nawet biała rybka przez przypadek się złapała - leszcze miały tarło i po prostu zahaczyła się ... a samo tarło niezapomniane widowisko ... wyciągnęło mnie moje szczęście bladym świtem z namiotu, wsadziło na ponton i ... to co zobaczyłam ... trudno uwierzyć ... pływały ogromne sztuki tuż pod nami w takiej ilości że aż woda bulgotała ... było pięknie :-)))
Hym czy duże - no nie wiem:>) Kiedyś były większe, Ja też nie łowię na spławik jen z gruntu - na rzece na ciężki zestaw gruntowy z sprężyną zanętową i ciężarkiem 80 g. A nie ignorancja "Certa" to rybka mało znana - znaczy się w Polsce, ponieważ nie występuje wszędzie, jedynie w rzekach, ryba ędrowna, Spotykana w Wiśle i jej dopływach - San rónież, w odrze i jej dopływach, kiedś wędrowała do morza na tarło, ale jak zbudowali zaoprę we Włocławku to się skończyło. Ichtiolodzy myśleli że bedzie po rybie, ale jak to w przyrodzie, zaczełą się trzeć w Wiśle - zasolenie wody jej wystarcza :>) Pozdrowienia i dla męża połamania kija :) Przy okoniach może się przydażyć coś większego - np. szczupak, sandacz czy coś innego, nawet biała ryba (nie mięsożerna)
zatkało bo duuuuże ryby ... mój mężczyzna nie łowi na spławik tylko spininguje, głównie na okonie ... a one mają bardzo małe przytrosty i duże sztuki zdarzają się nieczęsto ... ale i tak jest radość z każdej rybki :-)) ... aaaa, może to ignorancja, ale nie wiem co to certa ... nie słyszałam nigdy o takiej rybie ... :-)
hem - a to dlaczego?? cię ztkało. Cerat jest doś popularną rybą w sanie a leszcz - kiedyś, może nie już teraz :>) lae miałem szczęście - bo nikt nic nie łowił
No to się chwalę: Leszcze x4 (w tym 2 ponad 2 kg), Certa 4 sztuki Największa 50 cm - taka około 900 g. I to wszystko - ale noc piękna i rybka smaczna - zdjęć nie robiłem nie chciało mi się iść do samochodu po aparta :>) możę powinienem żałować?? Pozdrowionka
crnimo: pochwal się co złapałeś :-) może jakieś zdjęcia ? Ewa: poszukiwania trwają, poki co zbieram informacje i pieniądze - z tymi dużo ciężej,bo wydatków przybyło zamiast ubyć,ale takie życie :-)); Andrzej: Praktica i do niej koniecznie obiektyw makro, dzięki za miłe słowo :-)
O juz wróciłem - i byłem pieknie pięknie - udało się mi połowić, no cóż jedna noc, ale choc jedna. Góry daleko bo pod Przemyslem byłem - w stronę dolin a nie gór - ale jak pojadę w sierpniu to pozdrowię może poleci w górę rzeki do soliny :>)
Wiola, co do niedrogiego aparatu to zgadzam sie kompletnie z radami Bogdana. Practica z serii zautomatyzowanych (np ktoras z serii "B") + staloogniskowe obiektywy. Generalnie 50mm wystarczy, ale 28mm i 135 mm sa rowniez bardzo pozadane. Sam uzywalem takiego zestawu przez wiele lat i zdjecia byly naprawde wysokiej jakosci, czesto lepsze od zdjec z japonskich lustrzanek ktore mialem potem. Zdjecie wyglada jak zorza polarna, jest bardzo ladne i dobrze skomponowane.
Segoy: to nie od początku było takie proste, kiedyś mój Kochany miał utrapienie ze mną, bo szeleściłam gazetami i kręciłam się :-)) teraz już wiem, że jak rybki to cisza ... :-))
Wiolu: to co napisałaś o kobietach jeżdżących z mężczyznami na ryby mnie rozwaliło... aż mi się łezka w oku zaręciła jak wyobraziłem sobie was na tym kajaku. masz u mnie duuużeeeego plusa. myślę że jesteś wspaniałą kobietą. :-) pozdr.
Basiu, wiem, stąd ten :-))) ... crnimo: dzięki, przekażę :-) małe rybki dostają buzi i wracają po dziadka, a duuuże ... są pyszne :-))) nad San ? to Ty blisko Bieszczad jesteś ? pozdrów góry ode mnie, od nas :-))
Wiola właśnie szykuję się na wyjazd nad San - z piątku na sobotę ide na całą noc :)))))))))) ale biorę ze sobą aparat i czekam na ranek, a może i ptaśki - a spining też wchodzi w rachubę - taaaaakierj ryby dla ukochanego :)
pepperoni: to całkiem niepozorne jeziorko, otoczone lasami, na Kaszubach, tylko godzina jazdy od Gdańska :-) Marek: ja naprawdę nie napisałam tego z kokieterii, wyczyszczenie tego zdjęcia nie stanowi wielkiego problemu, a dlaczego tak właśnie tu się znalazło ? pierwszy komentarz wyjaśnia ... i wierz mi, bardzo głupio się czułam widząc na top, że się ono wybiło przed inne tysiąc razy lepsze zdjęcia, teraz chociaż bez stresu mogę odpowiadać na komentarze i nie narażam się na zarzut sztucznego podbijania pozycji :-( ... Basiu: :-)))
Kurcze, no to jest sposób na dużą ilość ocen, i do tego wysokich! :))) Wystarczy napisać: proszę nie oceniać!!! :))))) Ale poważnie - treść zdjęcia jest wybitna.
crnimo :-) właśnie zawsze mnie to dziwi, że kobiety nie lubią jeździć ze swoimi mężczyznami na ryby, ja to naprawdę lubię, czasami godzinami pływamy kajakiem, On rzuca spiningiem a ja podpływam gdzie sobie moje szczęście życzy, patrzę sobie dookoła, czasami coś pstryknę, poczytam książkę ... jest spokój, cisza i oboje jesteśmy zadowoleni ... trzeba chyba mieć trochę szczęścia, żeby trafić na kogoś kto tak samo potrafi odpoczywać :-) pozdrawiam i pięknej ryby życzę, i mało zaczepów (jeśli spiningujesz) :-))
Wiola - kurcze twój mąż ma szczęsice chodzisz z nim na ryby :( ja tak dobrze nie mam. Nie wiem czy już była mowa o tym bo dużo podpisów a mi sie nie chce czytać - Piękny efekt odbiego słąńca w chmurach na niebie - przepiękne
crnimo :-) spektakl trwał całkiem długo, wieczór był piękny, cichy, majowy, mój mężczyzna spokojnie łowił sobie ryby a ja ... biegałam jak oszlała wzdłuż jeziora żeby łapać miejsca skąd była dobra widoczność ... :-)
Czesc Wiola, widze ze Ci tu juz pare osob pomoglo :o) Jak chcesz, to wejdz jeszcze na stronke www. fotopolis. pl, a tam na sprzet 35 mm i przepatrz ogloszenia albo daj wlasne. Pozdr.
Doktorek, też tak myślę i patrzę na to z przymrużeniem oka, choć niewątpliwie lepsze takie żarty niż .. inne ... tych którym nie chce się czytać o powodach dla których wstawiłam ten "śmietnik" tutaj napisze tylko - to nie ignorancja i lenistwo ... komentarz na samym dole myślę że wyjaśnia to wystarczająco ... a reakcja była super, dostałam mnóstwo cennych rad i teraz pilnie przeszukuję net w poszukiwaniu dlaszych informacji wiedząc czego szukać, dzieki ... i przepraszam tych którch razi, że się to zdjęcie znalazło w top :-)
ślicznie dziękuje za miłe słowa i nieprawdopodobne oceny :-))) w tej sytuacji nie pozostaje mi nic innego jak pobawić się z pędzelkiem w PS i wstawienie tu już czyściutkiej fotki ... pozdrawiam :-)
Wiola, Praktiki sa fajne, solidne, ale mają też wady. Do najpoważniejszych zaliczylbym bardzo ciemny wizjer. Wszystko zalezy ile chesz wydac. Za kwotę do 500 zlotych kupisz bardzo dobre używane zestawy (aparat+obiektyw 50 mm) takich marek jak Porst, Yashica, Chinon, Ricoh, Olympus OM. Poszukaj w archiwum grupy dyskusyjnej pl.rec.foto, tam ten temat był wałkowany wiele razy. Archiwum mozesz znalezc nap. na groups.google.com
Jeśli zrobisz rysę na obiektywie, to na pewno nie odwzoruje się ona na odbitce tak ostro jak te rysy, proponuję prosty eksperyment: przyłóż nitkę do obiektywu i zobacz, czy ją będzie wogóle widać. Założe się, że jej nie zobaczysz i nie wyjdzie na zdjęciu.
Bogdan :-) co sie chichasz :-))))) tak jest :-))) ..... Jarku, to raczej nie negatyw, bo one lądują prosto z wywołania do skanera, nie leżą gdzieś w szufladzie aby mogły tak się zniszczyć, a obiektyw widać gołym okiem, że swoje przeżył i to raczej jego sprawka
Co do sprzętu, to ja akurat mogę spokojnie polecić Praktice BX 20, niedroga, [moja niezawodna od 13 lat], sporo tanich obiektywów i jednak daje spore możliwości, chyba, że ktoś potrzebuje tym robić zdjęcia sportowe, reportaż w ruchu lub coś podobnego, do czego potrzebny jest autofucus.
a więc tak ... oboje macie rację ... Praktica jest tania, już ja trochę znam i mogę sobie pozwalić na w miarę szybkie skompletowanie całości ... Nikon jest droższy ale rozwojowy i na pewno tak jak Andrzej napisał do końca życia będę się nim mogła cieszyć ... jest jeszcze kilka propozycji, które też wnikliwie rozważę ... co wybiorę będzie zależało od tego co będzie osiągalne w moich okolicach w dobrym stanie i na ile będą mi mogli pomóc bliscy (obiecam im sesje ;-) hehehhehe) ... Wasza reakcja naprawdę przeszła moje oczekiwania, a to że goszczę w moich skromnych progach same znakomitości, które do tej pory tylko obserwowałam, mocno mnie onieśmiela a i cieszy ogromnie .... dziękuje :-)
Bogdan - tu nie chodzi o jakas dyskusje o wyzszosci czegos nad czyms. Nie rozumiem tylko twojego sformulowania: "Sugerowalbym nie pakowanie sie w sprzet zach i japonski sprzed kilkunastu lat ..." ... Nawet stara Minolta X-700 z roku 1983 jest lepszym narzedziem niz Praktica. ... Dla mnie najwazniejszy jest fakt, ze Praktica jako system nie jest w stanie nadarzac za rozwojem fotografa - tym samym wczesniej czy pozniej laduje w oknie wystawowym "Na sprzedaz" . I nie chroni i tak przed kupnem takiego sprzetu ktory jest w stanie rosnac i rozwijac sie razem z fotografem. ..... Wiola - ja wiem, ze drozsze jest. I zdaje sobie sprawe, ze na twoje warunki zapewne duzo za drogie. Chodzilo mi tylko o jakis przyklad. Widzisz, malzenstwo z takim np. Nikonem moze trwac do konca twojego zycia, bez roznicy jak daleko zajdziesz w fotografii, jak sie rozwiniesz. A twoje malzenstwo z taka np. Praktica jest z gory skazane na wczesniejszy lub pozniejszy rozwod. A po rozwodzie przyjdzie znowu dylemat co kupic, w co zainwestowac. I przyjdzie znowu okres ponownego ciulania od nowa na kolejny sprzet. Oszczedzania od nowa na coraz to nowe obiektywy. Przyjdzie ponownie okres uczenia sie nowego sprzetu, jego obslugi. ... Czy taka metoda jest ostatecznie tansza i ektywniejsza jest raczej watpliwe.
ależ JuBI ol. to o klase wyżej od Pr. Ja wiem. ale cytowanie co tam za problemy ma kolega nie ma sensu, jak mam problem z aparatem daje go do serwisu albo wymieniam, powiedziałem, ze za pr. stoi cena i jakosć szkieł, dostępność serwisu.
bogdan: moj om-g ma 15 lat i zadnych problemow, natomiast praktica kolegi (nie wiem z jaka migawka) ech..szkoda gadac. przepuszcza swiatlo i nie trzyma czasow
JUBI: ze szmacianą migawką? z brakiem serwisu? to było bd ale 15 lat temu, jasne że praktiki o ktorych pisze to też stare aparaty, ale kazdy warsztat to naprawi - szczególnie seria L, seria nova już nie
a: odpowiedziałeś sobie sam - oczywiście za 500zł kupisz jakiegoś pentaxa, a potem przyjdzie dokupywanie szkieł; ile kosztuje sonnar 3.5/135 góra 200zł; nie chcę tu prowadzić dyskusji o wyższości, zaraz dojdziemy, ze tylko 6x6, no itp..Pozdr.
No dobrze, ale czemu nie znajac sie na tym odradzasz kupno sprzetu japonskiego? ... A sprzet zachodni to chyba tylko Leica i Contax - coz jest w Praktice lepszego (poza cena)?
andrzej, ja nie mogę doradzać na temat sp. zach/jap bo sie na tym nie znam, mialem kiedyś olympus'a om10 - bardzo fajny, ale ja jestem praktikant i juz...
jesli mówimy o rec.foto.pl, to może mi ktoś wyśle na maila jak skonfigurować outlooka, żeby móc uczestniczyć w grupie... ciągle mam monit... nie można znaleźć serwera... :(((
wejdź sobie na allegro wklep "practica" i wybieraj - nie ma teraz nic (poza drogim zestawem) z serii B, ale będzie. Albo zapytaj na grupie pl.rec.foto, ze chcesz kupić -ktoś odpowie.Pozdrawiam
Bogdan - nie pakowac sie w sprzet zachodni? ... a o jakim sprzecie zachodnim myslisz przykladowo? ..... Japonski sprzed kilkunastu lat? ... taki jak np. Nikon F601? - super kamera, ktorej niczego nie brakuje. ... Ja osobiscie proponowalbym jak najbardziej wpakowac sie w cos takiego. ;-)))) .... Pozdrawiam
:-)))) dzięki stokrotne ... wszystko zapiszę i jutro robię rajd po sklepach i sklepikach :-)))) a dziś w necie poszukam, może ktoś z moich okolic chce sprzedać ...
Wiola. Na gwint m42 to MTL50 był ostatnim modelem, czyli "najnowszym", mtl3 albo mtl5 maja zamiast lampek wskazówke; seria B (ta na bagnet) jest nieco lżejsza i poręczniejsza; wszystko są to aparaty od dawna nie produkowane, ale ja mam też praktike super tl sprzed 30 lat i jakos działa.
do tych tematów, które wymieniłaś przydałby Ci się obiektyw Flektogon 2.4/35 - to dawna NRDowska prod Zeissa, to jest nieznaczny szer. kąt do widoków i do makro, przy dokupieniu zestawu 3 pierścieni pośrednich (z popychaczem). Sugerowałbym nie pakowanie się w sprzęt zach i japoński sprzed kilkunastu lat, uchowaj Boze w jakieś plastykowe najprostsze kitowe zestawy; ja sobie kiedyś kupiłem dla wygody Olympus IS200 (niewymienny zoom 28-105) robi gorsze zdjęcia niz zenit za stówke
już wiem dużo, kupie taką nowszą Praktice na gwint, żeby było szybko i pewnie baterie łatwiej do niej dostać, bo do tej jest wielki problem ... a o czyszczeniu w zakładzie myślałam, ale wole te 60 zł dołożyć już do własnego aparatu :-))
Po pierwsze pisałem o nowszej wersji Praktiki, która ma mocowanie obiektywów na bagnet - szybka wymiana, ale nie mozesz stosować z Praktiki na gwint, tzn mozesz ale przez pierścień mocujacy. Ty masz bd obiektyw, ale to nie jest standard tylko szer. kat. jak zabrudzony - nic samemu nie robic, do zakładu - 60zł.w Kraq powinnaś mieć obiektyw standardowy 50mm; najlepsze do aPraktiki na gwint to: Pancolar 1.8/50, Pentacon 1.8/50, Tessar 2.8/50
Bogdan dzięki, a powiedz mi jeszcze w skrócie czym się one różnią ?... może powiem do czego ma mi to służyć ... makro i widoczki, ludzie sporadycznie i tylko do własnego albumu
Andrzej: takie "artystyczne" efekty funduje to co teraz mam ... to są rysy i to co tam w środku obiektywu siedzi ... nie mogę wyczyścić bo to nie moje i boje się że coś zepsuje; Bogdan: jaki obiektyw, przede wszystkim zniszczony, a poza tym Pentacon 2.8/29; proszę poradzcie mi jaki model warto kupić, tak na początek, żeby można stopniowo dokupywać bajerki
Wiolu zgadza się , lecz nie każdy zwraca uwagę na piekne niebo, nie każdego cieszą takie rzeczy, a mnnie cieszą , Ciebie widzę również.
staroć ożył ? :-) ... dzięki Krzysiek :-) ... chyba przez szacunek dla tych którzy tu zaglądają i miłe słowa piszą powinnam jednak powiesić wyczyszczoną wersję ...
mnie sie bardzo podoba :-)
Przemku, byłam po prostu w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie ... jednak bardzo bardzo dziękuję za te słowa ...
zdjęcie ma wielki potencjał , Ty również
wiesz co , gdyby nie te paprochy to by była duża bomba , a tak jest bomba :o) (to po założeniu okularów antypaprochowych) :o)) pzdr
dobre - tylko te śmieci
No to powodzenia... poobserwuję ...
dzisiaj pojade do labu po mojego grzybka i poziomki ... na odbitce jest ostre, ciekawe czy skan nie zgubił tego ... to bedzie moje pierwsze niby-makro :-)))
To masz rację. Minimum wg mnie to Zenit + pierścienie pośrednie ... podpinam to nawet do EOSa ... z niespecjalnymi narazie efektami ...
wierzę, że można robić wspaniałe zdjęcia nawet czymś słabiutkim ale nie da się zrobić zdjecia makro dysponując tylko obiektywem 29 ... przynajmniej ja nie znam sposobu ... a to jest to o czym marzę ... jeszcze sobie trochę pomarzę, a kiedyś będę mogła zrobić nawet zdjęcie pyłka na nodze pszczoły :-)))
Podobno jakiś facet wygrał jakąś nagrodę foto robiąc wszystkie zdjęcia kompaktem ... miałem Zenita, ale dałem bratu - niech się uczy ... a to był dobry aparat, robiłem nim 13 lat ... niektóre zdjęcia z niego dałem na plfoto...
Zbigniewie: ależ to nie depresja (choć wierz mi że miałabym powody do niej, ale całkiem inne), wiem doskonale, że dobry aparat to nie znaczy dobre zdjecie, można mieć najlepszy i w 10 % nie wykorzystywać jego możliwości ... ja tak bardzo bym chciała mieć choć trochę lepszy aparat, albo choć obiektyw, bo tym nie mogę z powodów technicznych zrobić takich zdjęć o jakich marzę - nie mogę niczego doświetlić, bo nie mam lampy (tak, wiem wiem czasami wystarczy biała kartka, ale kto biega po lesie z białą kartką :-))) ... nie mogę zrobić zdjęcia pojedynczemu listkowi bo mam obiektyw 29 i zawsze ostrość mi ucieknie ... choć i tak jestem z siebie dumna, bo ostatnio udało mi się zrobić ostro poziomki i grzybka, tyle że kadr jest ogromny :-)) ... tak więc nie oczekuję od aparatu że sam pstryknie mi genialne zdjęcie, ale tylko tego, że nie uniemożliwi mi zrobić tego co widzę, a najważniejsze że będzie mój, mój własny ... :-))) pozdrawiam uśmiechnięta, bez cienia depresji :-))
Wiola: I kto tu jest w depresji ? Musisz sobie powiedzieć jasno, czy chcesz robić te zdjęcia, czy nie. Jeśli tak, to nieważne, czym będziesz je robić, po prostu je rób. Będą lepsze czy gorsze, ale z każdą rolką będzesz robić je lepiej. Jeśli finanse pozwolą, kup sobie dobry aparat, ale to nie spowoduje, że Twoje zdjęcia od razu będą super.
:-((((( co sie dzieje ??? ... testuje tylko czy mam ignore u Mischy czy w ogóle nie przymuje serwer moich komentarzy :-((( ale why ???
;>) to czas najwyższy zacząć się bawić również w rybkowanie - mężowi dotrzymywać towarzystwa nie tylko teoretycznie, ale i praktycznie - to taka sugestia, ale można spróbować - zawsze coś się może zdażyć pięknego. Pozdrawiam i uciekam do pracy
najpierw zapytam się Go czy wie co to certa, a jak już będzie mnie podziwiał to dam mu adres i sobie sam to przeczyta :-))) ... ale zabawnie to wygląda, a rybkowaniu pisze ja, która nawet rzucać przynęty nie portafię ... ale lubie słuchać, pytać, oglądać i w teorii jestem niezła :-)))
:>) Pewnei ciekaw bedzie skąd to wiesz?? Ja widziałem polowanie Sandaczy na drobnice - spektakl jakich mało. Grupa sandaczy otaczała stado płotek, czy jakiegoś innego robiazgu i atakowała, a małe rybki to w panice nad powierzchnię wody wyskakiwały - trwało to z 2 godziny. Niesamowita sprawa
dzięki za informacje ... będę mogła wiedzą zagiąć mojego lubego :-))) ... a duże sztuki też sie zdarzają, piękne szczupaki, pstrągi ... kiedyś nawet biała rybka przez przypadek się złapała - leszcze miały tarło i po prostu zahaczyła się ... a samo tarło niezapomniane widowisko ... wyciągnęło mnie moje szczęście bladym świtem z namiotu, wsadziło na ponton i ... to co zobaczyłam ... trudno uwierzyć ... pływały ogromne sztuki tuż pod nami w takiej ilości że aż woda bulgotała ... było pięknie :-)))
Hym czy duże - no nie wiem:>) Kiedyś były większe, Ja też nie łowię na spławik jen z gruntu - na rzece na ciężki zestaw gruntowy z sprężyną zanętową i ciężarkiem 80 g. A nie ignorancja "Certa" to rybka mało znana - znaczy się w Polsce, ponieważ nie występuje wszędzie, jedynie w rzekach, ryba ędrowna, Spotykana w Wiśle i jej dopływach - San rónież, w odrze i jej dopływach, kiedś wędrowała do morza na tarło, ale jak zbudowali zaoprę we Włocławku to się skończyło. Ichtiolodzy myśleli że bedzie po rybie, ale jak to w przyrodzie, zaczełą się trzeć w Wiśle - zasolenie wody jej wystarcza :>) Pozdrowienia i dla męża połamania kija :) Przy okoniach może się przydażyć coś większego - np. szczupak, sandacz czy coś innego, nawet biała ryba (nie mięsożerna)
zatkało bo duuuuże ryby ... mój mężczyzna nie łowi na spławik tylko spininguje, głównie na okonie ... a one mają bardzo małe przytrosty i duże sztuki zdarzają się nieczęsto ... ale i tak jest radość z każdej rybki :-)) ... aaaa, może to ignorancja, ale nie wiem co to certa ... nie słyszałam nigdy o takiej rybie ... :-)
hem - a to dlaczego?? cię ztkało. Cerat jest doś popularną rybą w sanie a leszcz - kiedyś, może nie już teraz :>) lae miałem szczęście - bo nikt nic nie łowił
ooooooo :-))) no to mnie zatkało :-))) brawo :-)))) ale radocha musiała być :-))) .... a teraz lece na "Nieśmiertelnego" - reklamy sie skończyły :-)
No to się chwalę: Leszcze x4 (w tym 2 ponad 2 kg), Certa 4 sztuki Największa 50 cm - taka około 900 g. I to wszystko - ale noc piękna i rybka smaczna - zdjęć nie robiłem nie chciało mi się iść do samochodu po aparta :>) możę powinienem żałować?? Pozdrowionka
crnimo: pochwal się co złapałeś :-) może jakieś zdjęcia ? Ewa: poszukiwania trwają, poki co zbieram informacje i pieniądze - z tymi dużo ciężej,bo wydatków przybyło zamiast ubyć,ale takie życie :-)); Andrzej: Praktica i do niej koniecznie obiektyw makro, dzięki za miłe słowo :-)
O juz wróciłem - i byłem pieknie pięknie - udało się mi połowić, no cóż jedna noc, ale choc jedna. Góry daleko bo pod Przemyslem byłem - w stronę dolin a nie gór - ale jak pojadę w sierpniu to pozdrowię może poleci w górę rzeki do soliny :>)
Czesc Wiola, jak tam Ci idzie w poszukiwaniu nowego sprzetu? Pozdr :o)
Wiola, co do niedrogiego aparatu to zgadzam sie kompletnie z radami Bogdana. Practica z serii zautomatyzowanych (np ktoras z serii "B") + staloogniskowe obiektywy. Generalnie 50mm wystarczy, ale 28mm i 135 mm sa rowniez bardzo pozadane. Sam uzywalem takiego zestawu przez wiele lat i zdjecia byly naprawde wysokiej jakosci, czesto lepsze od zdjec z japonskich lustrzanek ktore mialem potem. Zdjecie wyglada jak zorza polarna, jest bardzo ladne i dobrze skomponowane.
tak moze mówić o swoim mężczyźnie tylko kobieta która kocha ale i sama jest bardzo kochana :-))) i w tym tkwi tajemnica :-)))
już kocham tę kobietę. boże, jak ona pięknie mówi o swoim mężczyźnie.... nie łowię ryb, ale wiola od dziś jest miom ideałem :-) pozdr.
Segoy: to nie od początku było takie proste, kiedyś mój Kochany miał utrapienie ze mną, bo szeleściłam gazetami i kręciłam się :-)) teraz już wiem, że jak rybki to cisza ... :-))
Ja znam kobiety ktore jezdza na plenery :) moze nie tak romantyczne jak kajaczek ale rownie przyjemne :)
Wiolu: to co napisałaś o kobietach jeżdżących z mężczyznami na ryby mnie rozwaliło... aż mi się łezka w oku zaręciła jak wyobraziłem sobie was na tym kajaku. masz u mnie duuużeeeego plusa. myślę że jesteś wspaniałą kobietą. :-) pozdr.
Basiu, wiem, stąd ten :-))) ... crnimo: dzięki, przekażę :-) małe rybki dostają buzi i wracają po dziadka, a duuuże ... są pyszne :-))) nad San ? to Ty blisko Bieszczad jesteś ? pozdrów góry ode mnie, od nas :-))
Wiola właśnie szykuję się na wyjazd nad San - z piątku na sobotę ide na całą noc :)))))))))) ale biorę ze sobą aparat i czekam na ranek, a może i ptaśki - a spining też wchodzi w rachubę - taaaaakierj ryby dla ukochanego :)
Wiola: probowalam napisac to pozytywnie, ze poza paprochami ciekawe zdjecie, a nie ocenialam , poniewaz sobie nie zyczylas, pozdr :)))))))))))))))))))
pepperoni: to całkiem niepozorne jeziorko, otoczone lasami, na Kaszubach, tylko godzina jazdy od Gdańska :-) Marek: ja naprawdę nie napisałam tego z kokieterii, wyczyszczenie tego zdjęcia nie stanowi wielkiego problemu, a dlaczego tak właśnie tu się znalazło ? pierwszy komentarz wyjaśnia ... i wierz mi, bardzo głupio się czułam widząc na top, że się ono wybiło przed inne tysiąc razy lepsze zdjęcia, teraz chociaż bez stresu mogę odpowiadać na komentarze i nie narażam się na zarzut sztucznego podbijania pozycji :-( ... Basiu: :-)))
trzeba patrzec poza paprochy i wystarczy :)))))
Kurcze, no to jest sposób na dużą ilość ocen, i do tego wysokich! :))) Wystarczy napisać: proszę nie oceniać!!! :))))) Ale poważnie - treść zdjęcia jest wybitna.
crnimo :-) właśnie zawsze mnie to dziwi, że kobiety nie lubią jeździć ze swoimi mężczyznami na ryby, ja to naprawdę lubię, czasami godzinami pływamy kajakiem, On rzuca spiningiem a ja podpływam gdzie sobie moje szczęście życzy, patrzę sobie dookoła, czasami coś pstryknę, poczytam książkę ... jest spokój, cisza i oboje jesteśmy zadowoleni ... trzeba chyba mieć trochę szczęścia, żeby trafić na kogoś kto tak samo potrafi odpoczywać :-) pozdrawiam i pięknej ryby życzę, i mało zaczepów (jeśli spiningujesz) :-))
Spokojne jezioro gdzieś na północy i ta zorza - ale klimat, aż szkoda, że mnie tam teraz nie ma...:)
Wiola - kurcze twój mąż ma szczęsice chodzisz z nim na ryby :( ja tak dobrze nie mam. Nie wiem czy już była mowa o tym bo dużo podpisów a mi sie nie chce czytać - Piękny efekt odbiego słąńca w chmurach na niebie - przepiękne
crnimo :-) spektakl trwał całkiem długo, wieczór był piękny, cichy, majowy, mój mężczyzna spokojnie łowił sobie ryby a ja ... biegałam jak oszlała wzdłuż jeziora żeby łapać miejsca skąd była dobra widoczność ... :-)
Zamykając oczy na śmietnik - chciałbym być w tym miejscu o tej godzinie i rozkoszować się tym widokiem
Czesc Wiola, widze ze Ci tu juz pare osob pomoglo :o) Jak chcesz, to wejdz jeszcze na stronke www. fotopolis. pl, a tam na sprzet 35 mm i przepatrz ogloszenia albo daj wlasne. Pozdr.
Wiesz Wiola bo Burdziaku to sie wszystkiego mozna spodziewac :((((((((((( niestety - widoczek ladny ale to jeszcze nie to, ale kierunek sluszny
Doktorek, też tak myślę i patrzę na to z przymrużeniem oka, choć niewątpliwie lepsze takie żarty niż .. inne ... tych którym nie chce się czytać o powodach dla których wstawiłam ten "śmietnik" tutaj napisze tylko - to nie ignorancja i lenistwo ... komentarz na samym dole myślę że wyjaśnia to wystarczająco ... a reakcja była super, dostałam mnóstwo cennych rad i teraz pilnie przeszukuję net w poszukiwaniu dlaszych informacji wiedząc czego szukać, dzieki ... i przepraszam tych którch razi, że się to zdjęcie znalazło w top :-)
Te oceny to jakies zarty mam nadzieje ?? a nie na powaznie :) bo jesli powaznie to ja ide gdzies indziej.
cóż, skoro mówią, że wybitne - to wybitne, co robić...
oceny rzeczywiscie nieprawdopodobne :)
ślicznie dziękuje za miłe słowa i nieprawdopodobne oceny :-))) w tej sytuacji nie pozostaje mi nic innego jak pobawić się z pędzelkiem w PS i wstawienie tu już czyściutkiej fotki ... pozdrawiam :-)
Paprochów dużo, ale zdjęcie jest bardzo ładne. Mniej zniszczony sprzęt i będziesz robić całkiem fajne fotki. Pozdrawiam :-)))
ocena z pominięciem "śmietnika"
Wiola, Praktiki sa fajne, solidne, ale mają też wady. Do najpoważniejszych zaliczylbym bardzo ciemny wizjer. Wszystko zalezy ile chesz wydac. Za kwotę do 500 zlotych kupisz bardzo dobre używane zestawy (aparat+obiektyw 50 mm) takich marek jak Porst, Yashica, Chinon, Ricoh, Olympus OM. Poszukaj w archiwum grupy dyskusyjnej pl.rec.foto, tam ten temat był wałkowany wiele razy. Archiwum mozesz znalezc nap. na groups.google.com
ale to ladne.... :))
ok´ :)
Jarku, zrobię próbę :-) Mietek, właśnie piszę odpowiedz :-)
Jeśli zrobisz rysę na obiektywie, to na pewno nie odwzoruje się ona na odbitce tak ostro jak te rysy, proponuję prosty eksperyment: przyłóż nitkę do obiektywu i zobacz, czy ją będzie wogóle widać. Założe się, że jej nie zobaczysz i nie wyjdzie na zdjęciu.
Bogdan :-) co sie chichasz :-))))) tak jest :-))) ..... Jarku, to raczej nie negatyw, bo one lądują prosto z wywołania do skanera, nie leżą gdzieś w szufladzie aby mogły tak się zniszczyć, a obiektyw widać gołym okiem, że swoje przeżył i to raczej jego sprawka
sprawdz poczte... :)))
Ja na razie nie widzę potrzeby zmiany tego modelu na bardziej współczesny i nowocześniejdszy sprzęt, we wszystkim co robię radzę sobie tym, co mam.
Wiola... jestes jeszcze?
znakomitości, hehehe... a na praktikach robie od 1969tego i już na nich skończę...
Co do sprzętu, to ja akurat mogę spokojnie polecić Praktice BX 20, niedroga, [moja niezawodna od 13 lat], sporo tanich obiektywów i jednak daje spore możliwości, chyba, że ktoś potrzebuje tym robić zdjęcia sportowe, reportaż w ruchu lub coś podobnego, do czego potrzebny jest autofucus.
Te rysy moim zdaniem to nie z winy obiektywu tylko porysowanego negatywu.
a więc tak ... oboje macie rację ... Praktica jest tania, już ja trochę znam i mogę sobie pozwalić na w miarę szybkie skompletowanie całości ... Nikon jest droższy ale rozwojowy i na pewno tak jak Andrzej napisał do końca życia będę się nim mogła cieszyć ... jest jeszcze kilka propozycji, które też wnikliwie rozważę ... co wybiorę będzie zależało od tego co będzie osiągalne w moich okolicach w dobrym stanie i na ile będą mi mogli pomóc bliscy (obiecam im sesje ;-) hehehhehe) ... Wasza reakcja naprawdę przeszła moje oczekiwania, a to że goszczę w moich skromnych progach same znakomitości, które do tej pory tylko obserwowałam, mocno mnie onieśmiela a i cieszy ogromnie .... dziękuje :-)
Bogdan - tu nie chodzi o jakas dyskusje o wyzszosci czegos nad czyms. Nie rozumiem tylko twojego sformulowania: "Sugerowalbym nie pakowanie sie w sprzet zach i japonski sprzed kilkunastu lat ..." ... Nawet stara Minolta X-700 z roku 1983 jest lepszym narzedziem niz Praktica. ... Dla mnie najwazniejszy jest fakt, ze Praktica jako system nie jest w stanie nadarzac za rozwojem fotografa - tym samym wczesniej czy pozniej laduje w oknie wystawowym "Na sprzedaz" . I nie chroni i tak przed kupnem takiego sprzetu ktory jest w stanie rosnac i rozwijac sie razem z fotografem. ..... Wiola - ja wiem, ze drozsze jest. I zdaje sobie sprawe, ze na twoje warunki zapewne duzo za drogie. Chodzilo mi tylko o jakis przyklad. Widzisz, malzenstwo z takim np. Nikonem moze trwac do konca twojego zycia, bez roznicy jak daleko zajdziesz w fotografii, jak sie rozwiniesz. A twoje malzenstwo z taka np. Praktica jest z gory skazane na wczesniejszy lub pozniejszy rozwod. A po rozwodzie przyjdzie znowu dylemat co kupic, w co zainwestowac. I przyjdzie znowu okres ponownego ciulania od nowa na kolejny sprzet. Oszczedzania od nowa na coraz to nowe obiektywy. Przyjdzie ponownie okres uczenia sie nowego sprzetu, jego obslugi. ... Czy taka metoda jest ostatecznie tansza i ektywniejsza jest raczej watpliwe.
alez pax pax, w sumie to faktycznie inna klasa juz ;)
vivere in pace:)
ależ JuBI ol. to o klase wyżej od Pr. Ja wiem. ale cytowanie co tam za problemy ma kolega nie ma sensu, jak mam problem z aparatem daje go do serwisu albo wymieniam, powiedziałem, ze za pr. stoi cena i jakosć szkieł, dostępność serwisu.
to mam noc zarwaną ... będę teraz przeszukiwać net, czytać, porównywać .... ale o to mi chodziło :-))) tylko błagam Panowie pax :-)))
bogdan: moj om-g ma 15 lat i zadnych problemow, natomiast praktica kolegi (nie wiem z jaka migawka) ech..szkoda gadac. przepuszcza swiatlo i nie trzyma czasow
JUBI: ze szmacianą migawką? z brakiem serwisu? to było bd ale 15 lat temu, jasne że praktiki o ktorych pisze to też stare aparaty, ale kazdy warsztat to naprawi - szczególnie seria L, seria nova już nie
hmm... że tak nieśmiało powiem: MINOLTA RUUUULEZ : ))))))))))))))
ja tez proponuje cos japonskiego, na przyklad Olympus OM-10
Andrzeju B. ... ale to już trochę droższe jest, ale nic, przemyślę wszystko baaaardzo dokładnie i najwyżej zadłużę się u rodziny :-))
a: odpowiedziałeś sobie sam - oczywiście za 500zł kupisz jakiegoś pentaxa, a potem przyjdzie dokupywanie szkieł; ile kosztuje sonnar 3.5/135 góra 200zł; nie chcę tu prowadzić dyskusji o wyższości, zaraz dojdziemy, ze tylko 6x6, no itp..Pozdr.
No dobrze, ale czemu nie znajac sie na tym odradzasz kupno sprzetu japonskiego? ... A sprzet zachodni to chyba tylko Leica i Contax - coz jest w Praktice lepszego (poza cena)?
andrzej, ja nie mogę doradzać na temat sp. zach/jap bo sie na tym nie znam, mialem kiedyś olympus'a om10 - bardzo fajny, ale ja jestem praktikant i juz...
jesli mówimy o rec.foto.pl, to może mi ktoś wyśle na maila jak skonfigurować outlooka, żeby móc uczestniczyć w grupie... ciągle mam monit... nie można znaleźć serwera... :(((
wejdź sobie na allegro wklep "practica" i wybieraj - nie ma teraz nic (poza drogim zestawem) z serii B, ale będzie. Albo zapytaj na grupie pl.rec.foto, ze chcesz kupić -ktoś odpowie.Pozdrawiam
Bogdan - nie pakowac sie w sprzet zachodni? ... a o jakim sprzecie zachodnim myslisz przykladowo? ..... Japonski sprzed kilkunastu lat? ... taki jak np. Nikon F601? - super kamera, ktorej niczego nie brakuje. ... Ja osobiscie proponowalbym jak najbardziej wpakowac sie w cos takiego. ;-)))) .... Pozdrawiam
Panowie, nie żartujcie sobie ze mnie ... takie oceny ???? eh, przekora jakaś czy coś .... Barteess, mail dotarł, dzięki, zaraz odpowiem :-)
hmmm... powinno było dojść...?!
Nikon za 700 ? troszke drogo :-((( a pocztę ściągam non-stop, ale jeszcze nic nie dotarło ...
aha... sprawdz skrzynke... pozdr
a może coś takiego... http:// www.allegro.pl /showitem.php? item= 6499011
:-)))) dzięki stokrotne ... wszystko zapiszę i jutro robię rajd po sklepach i sklepikach :-)))) a dziś w necie poszukam, może ktoś z moich okolic chce sprzedać ...
Wiola. Na gwint m42 to MTL50 był ostatnim modelem, czyli "najnowszym", mtl3 albo mtl5 maja zamiast lampek wskazówke; seria B (ta na bagnet) jest nieco lżejsza i poręczniejsza; wszystko są to aparaty od dawna nie produkowane, ale ja mam też praktike super tl sprzed 30 lat i jakos działa.
do tych tematów, które wymieniłaś przydałby Ci się obiektyw Flektogon 2.4/35 - to dawna NRDowska prod Zeissa, to jest nieznaczny szer. kąt do widoków i do makro, przy dokupieniu zestawu 3 pierścieni pośrednich (z popychaczem). Sugerowałbym nie pakowanie się w sprzęt zach i japoński sprzed kilkunastu lat, uchowaj Boze w jakieś plastykowe najprostsze kitowe zestawy; ja sobie kiedyś kupiłem dla wygody Olympus IS200 (niewymienny zoom 28-105) robi gorsze zdjęcia niz zenit za stówke
już wiem dużo, kupie taką nowszą Praktice na gwint, żeby było szybko i pewnie baterie łatwiej do niej dostać, bo do tej jest wielki problem ... a o czyszczeniu w zakładzie myślałam, ale wole te 60 zł dołożyć już do własnego aparatu :-))
Mirku, sławna żyrafa też ? :-)))
Po pierwsze pisałem o nowszej wersji Praktiki, która ma mocowanie obiektywów na bagnet - szybka wymiana, ale nie mozesz stosować z Praktiki na gwint, tzn mozesz ale przez pierścień mocujacy. Ty masz bd obiektyw, ale to nie jest standard tylko szer. kat. jak zabrudzony - nic samemu nie robic, do zakładu - 60zł.w Kraq powinnaś mieć obiektyw standardowy 50mm; najlepsze do aPraktiki na gwint to: Pancolar 1.8/50, Pentacon 1.8/50, Tessar 2.8/50
Bogdan dzięki, a powiedz mi jeszcze w skrócie czym się one różnią ?... może powiem do czego ma mi to służyć ... makro i widoczki, ludzie sporadycznie i tylko do własnego albumu
Bogdan ma rację , popieram :)))
kup sobie za te pieniądze Praktikę BX20 z Prakticarem 1.8/50 albo zoomem Sigma na przykład 28-70mm, może to byc też Praktica BCC, BCA,B1A,
Andrzej: takie "artystyczne" efekty funduje to co teraz mam ... to są rysy i to co tam w środku obiektywu siedzi ... nie mogę wyczyścić bo to nie moje i boje się że coś zepsuje; Bogdan: jaki obiektyw, przede wszystkim zniszczony, a poza tym Pentacon 2.8/29; proszę poradzcie mi jaki model warto kupić, tak na początek, żeby można stopniowo dokupywać bajerki
może to problem labu? programu graficznego do obróbki, przy mtl50 pewnie jest ob. pentacon 1.8/50 - bardzo dobry.
Czy to są rysy z obiektywu? :-o
Kupuj aparat , ja 10 lat robiłem Praktica BX20 i sobie chwalę ją do dzisiaj , większość zdjęć w moim portofolio jest robionych właśnie Prakticą :)))