Nie chce fotografowac koni, przynajmniej na razie. Czy ich nie kocham ? Przyjezdza do nas z miasta mnostwo ludzi, ktorzy twierdza, ze je kochaja. Klepia je po szyji, czule do nich mowia, a po kazdej jezdzie trzeba potem wietrzyc siodla. Oni sie po prostu ich boja. Zeby mowic, ze sie je kocha trzeba zrozumiec ich prawdziwa nature, umiec czytac ich behawioralne sygnaly. Obserwuje Twoje zdjecia od kilku miesiecy, te na "35mm" tez. Robisz swietne portrety ludziom, ale swoje doswiadczenia w portretach prznosisz na konie. Po co? Kon to nie czlowiek, nawet jesli sie uwaza, ze to zakleta kobieta. Mam inne spojrzenie na konie, byc moze dlatego, ze przed moim oknem rozciagja sie hektary padokow i wide je wolne, w stadzie, widze prawa jakie rzadza stadem. To chcialbym sfotografowac, ale ... niewiem, nie chce mi sie. Licze na to, ze moze ktos taki jak Ty zrobi to za mnie, zrobi to dobrze.
peyer - i jest o.k. Niestety jak wyjdę przed dom w butach to mam inne widoki-miejskie blokowiska, które mnie fotograficznie nie rajcują. Kiedy ogladane zdjęcie kojarzy się z rzeczywistością w której się uczestniczy to faktycznie można stwierdzić, że jest to normalna , zwyczajna fota jakich tysiące lecz pozostaje jedno "ale" - ktoś to uwiecznił, zauważył daną chwilę, zatrzymał czas i co tu ma do rzeczy Twoje stwierdzenie, że takie zdjęcia mógłbyś robić ... i co dalej, gdzie one są? Najlepiej się gdyba i jest to nasza narodowa przywara. Proponuję - zrób jakieś fajne konie bo znasz się na tym jak wynika z twego komentarza i wtedy podyskutujemy ? Z Twojej wypowiedzi wynika jeszcze jedno - nie kochasz koni !
Przepraszam, ze wczoraj nie poparlem mojej oceny komentarzem. Bardzo mi sie spieszylo. Ocene dalem dosc niska, bo zdjecie jest po prostu zwyczajne. Nie ma w nim nic szczegolnego. To najzwyklejszy portret konia (z kantarem), ktory nie oddaje w niczym jego prawdziwej natury. Natury, ktora ludzie zamienili w sile pociagowa lub rekreacje. Mieszkam w stadninie w Iwnie. Takie zdjecia moglbym robic wychodzac przed dom w laczkach. Ale nie o to chodzi. Kon to wolnosc, sila i przestzen. Tak powinno sie fotografowac konie by oddac jego prawdziwa nature, by oddac to co symbolizuje. Nie wierzysz ? Przecwaluj koniem przez bezkresna lake, tak by przestrzn i wiatr Cie pochlonela, wtedy zrozumiesz o co chodzi. Sam nie robie takich zdjec bo to wymaga godzin przebywania ze stadem, stania sie jego czlonkiem, czyli po prostu czasu. Pozdrawiam i przepraszam jesli Cie urazilem :))
:))) Miałam okazje spac kiedys z koniem w boksie podczas rajdu.Na dworze się rozpadało,a namioty są raczej mało szczelne :)) Tylko nie było tak spokojnie ;)))
Muszę zapytać Sławka lecz to potrwa kilka dni. Tam są same miziaczki, które nie dadzą spokojnie zrobić zdjęcia i wychodzisz obśliniony, pachnący lecz bardzo zadowolony mimo czekającego prania ubrania. :-)))
jak juz kiedyś mówiłam - ja chętnie! ;)))
kantar mu na szyi wisi... cemu tak? a jakby zwiał?
mało ciekawe, poza tym trochę prześwietlone
Ql Qń
Ma wplyw bo latwiej do nich dotrzec, znalezc stadnine gdzie mozna spedzic troche czasu - wiekszy wybor ulatwia.
ajaj wzrost ilosci stadnin ma bezposredni wpływ na jakosc zdjec koni.. ciekawa teoria :) zdjecie kiepawe niestety
Kon jak kon... slabiutkie to zdjecie. Coraz wiecej stadnin wiec i zdjecia powinny byc coraz lepsze (i wiecej koniny w sklepach - mniam... :-))
I od chwili obecnej masz mój szacunek. Pozdrawiam.
A propo moich zdjeci koni, mam kilka "portretow". Jak je kiedys zesknuje to moze wstawie na plfoto albo Ci przesle mailem. Moze Ci sie spodobaja :))
Nie chce fotografowac koni, przynajmniej na razie. Czy ich nie kocham ? Przyjezdza do nas z miasta mnostwo ludzi, ktorzy twierdza, ze je kochaja. Klepia je po szyji, czule do nich mowia, a po kazdej jezdzie trzeba potem wietrzyc siodla. Oni sie po prostu ich boja. Zeby mowic, ze sie je kocha trzeba zrozumiec ich prawdziwa nature, umiec czytac ich behawioralne sygnaly. Obserwuje Twoje zdjecia od kilku miesiecy, te na "35mm" tez. Robisz swietne portrety ludziom, ale swoje doswiadczenia w portretach prznosisz na konie. Po co? Kon to nie czlowiek, nawet jesli sie uwaza, ze to zakleta kobieta. Mam inne spojrzenie na konie, byc moze dlatego, ze przed moim oknem rozciagja sie hektary padokow i wide je wolne, w stadzie, widze prawa jakie rzadza stadem. To chcialbym sfotografowac, ale ... niewiem, nie chce mi sie. Licze na to, ze moze ktos taki jak Ty zrobi to za mnie, zrobi to dobrze.
peyer - i jest o.k. Niestety jak wyjdę przed dom w butach to mam inne widoki-miejskie blokowiska, które mnie fotograficznie nie rajcują. Kiedy ogladane zdjęcie kojarzy się z rzeczywistością w której się uczestniczy to faktycznie można stwierdzić, że jest to normalna , zwyczajna fota jakich tysiące lecz pozostaje jedno "ale" - ktoś to uwiecznił, zauważył daną chwilę, zatrzymał czas i co tu ma do rzeczy Twoje stwierdzenie, że takie zdjęcia mógłbyś robić ... i co dalej, gdzie one są? Najlepiej się gdyba i jest to nasza narodowa przywara. Proponuję - zrób jakieś fajne konie bo znasz się na tym jak wynika z twego komentarza i wtedy podyskutujemy ? Z Twojej wypowiedzi wynika jeszcze jedno - nie kochasz koni !
Przepraszam, ze wczoraj nie poparlem mojej oceny komentarzem. Bardzo mi sie spieszylo. Ocene dalem dosc niska, bo zdjecie jest po prostu zwyczajne. Nie ma w nim nic szczegolnego. To najzwyklejszy portret konia (z kantarem), ktory nie oddaje w niczym jego prawdziwej natury. Natury, ktora ludzie zamienili w sile pociagowa lub rekreacje. Mieszkam w stadninie w Iwnie. Takie zdjecia moglbym robic wychodzac przed dom w laczkach. Ale nie o to chodzi. Kon to wolnosc, sila i przestzen. Tak powinno sie fotografowac konie by oddac jego prawdziwa nature, by oddac to co symbolizuje. Nie wierzysz ? Przecwaluj koniem przez bezkresna lake, tak by przestrzn i wiatr Cie pochlonela, wtedy zrozumiesz o co chodzi. Sam nie robie takich zdjec bo to wymaga godzin przebywania ze stadem, stania sie jego czlonkiem, czyli po prostu czasu. Pozdrawiam i przepraszam jesli Cie urazilem :))
Aniu - serdeczności dla Ciebie. :-)))
Ano witaj! Znowu masz ładnego koniczka:)))
Witaj Aniu - buzi - na początek ! :-)))
:)))))
:))) Miałam okazje spac kiedys z koniem w boksie podczas rajdu.Na dworze się rozpadało,a namioty są raczej mało szczelne :)) Tylko nie było tak spokojnie ;)))
To jednak cholernie kręci. W Tarusie i Janowie spałem w stajni - zdrowy, spokojny sen. :-)))
:))))) Nie rób sobie kłopotu :))) A od każdego konia wychodzi się obślinionym i pachnącym :)
Muszę zapytać Sławka lecz to potrwa kilka dni. Tam są same miziaczki, które nie dadzą spokojnie zrobić zdjęcia i wychodzisz obśliniony, pachnący lecz bardzo zadowolony mimo czekającego prania ubrania. :-)))
Hmmm..sprawdziałam .To chyba inna kobyłka...ale ma podobny "wyraz" pyszczka :)
Sam nie wiem. :-)))
Horta ?
a będę : ))))))))))))
Marku - jeszcze troszkę i też będziesz mieć koników ! :-)))
ech : ) w Twoim portfolio już ponad 20 koników ; ))))))))))))) kto da więcej ? : )))))))))))
Marku - tradycjia stała się faktem.Dzięki. :-)))
ech : )))))))))) spokojnie Panowie ; )))))))))))) jutro daję zdjęcie, to będę w lepszym ; ))))))))))))
Marek coś dzisiaj nie w humorze :(((
Vigo - to jest ona ! Chłopców nie lubię ! :-)))
:))) On sie wyraźnie podlizuje !
ech ; ))))))))))))) jeślli Tobie się jeszcze nie uprzykrzyło... to: 1oo lat : )))))))))))))
Ok :))
Marek, a gdzie 100 latów ??? :-(
Później wykonam telefon. :-)
no dobra : )))))))))) jak konie, to konie : ))))))))))))
Coś mi miałeś przesłać :)))
Cześć Krzysiu , narazie chyba wszyscy pensjonarjusze sanatorium pod zyrafą leczą kaca :)))
No, nie wiem i dlatego się wycofałem tyłem w odpowiedniej chwili.Witam Ciebie serdecznie. Jak u żyrafy ??? :-)))
A zęby mył że się całować chce ??????:))))
He, urocze. Pozdr.
W sierpniu lecz jeszcze nie znam daty.
a kiedy jest impreza w JANOWIE?
To masz teraz 11 lat ! No, no.... Szykuje się aukcja w Janowie. :-)))
ja go dostałam 10 lat temu :)))
dziekuję. dzisiaj będzie nowa
Krótko lecz na ich punkcie pomalutku dostaję :konia:! :-)))
Witaj Antoni - Twoje cerkwie robią, oj robią duże wrażenie.
teraz dopiero zobaczyłam, ile masz koni w swoim portfolio...jak długo jeżdzisz?
świetne
I dla Ciebie również. :-)))
Sie normalnie z nas smieje...hehe..Pozdra
Tak myślę i dlatego w dalekiej przyszłości myślę o autoportrecie. :-)))
dziekuję i wzajemnie :)
ups, to przepraszam piękną klacz:) jesli to ona, to uroda jej nie dorównasz :)))
Samych serdeczności dla Ciebie . :-)
w takim razie autor też się musi pokazać :) ale czy przebije konia? :)
To jest ona i gdy zaczeła zdejmować kantar to zrobiłem fotkę i po angielsku wyszedłem. :-)))
mogłes zdjąc mu kantar, ale i tak słodkie :) pozdrawiam
A autora ??? :-)))
:))))))) no i jak tu nie kochać koni?
:))))))))))
cmok, cmok.