super chciałbym zobaczyć oryginał . może będziesz z wystawą w Szczecinie?. a może z wykładem na temat gumy? . pomogę załatwić. acha mam wrażenie ,że ciut za dużo góry. zbyszek pozdrawiam i życzę dalszej kontynuacji rodzinnych sukcesów
Miszczu!!! Rozdarty jezdem dychotomicznie i boleśnie. Bo podoba mię się to łokrutnie, jednakowoż w wersji elekstrycznej to wyjży jak sepiowy rysunek barokowy na gównianym klejowym papirze... I nie wiem, czy to dobrze czy może jednak nie dobrze jak jedno udaje co inne... Ale wyraz i robote docenić cza ajuści...
Witam :))) posłałem maile, drugi z próbą skanu. Pozdrawiam serdecznie :)))
super chciałbym zobaczyć oryginał . może będziesz z wystawą w Szczecinie?. a może z wykładem na temat gumy? . pomogę załatwić. acha mam wrażenie ,że ciut za dużo góry. zbyszek pozdrawiam i życzę dalszej kontynuacji rodzinnych sukcesów
:-)))
Nierzeczywista i nie do końca czytelna. Jako efekt - Ok, ale ocenić nijak nie umiem
myślę,że to dobrze...mi bardzo
fotografia z rodzaju nierzeczywistych
Miszczu!!! Rozdarty jezdem dychotomicznie i boleśnie. Bo podoba mię się to łokrutnie, jednakowoż w wersji elekstrycznej to wyjży jak sepiowy rysunek barokowy na gównianym klejowym papirze... I nie wiem, czy to dobrze czy może jednak nie dobrze jak jedno udaje co inne... Ale wyraz i robote docenić cza ajuści...
wiem że to techniką gumy - ale za bardzo nie wiem na czym to polega - efekt fenomenalny :)
Miniaturka naprowadzila mnie niezawodnie :-)
z pewnym znanym płótnem z Turynu mi się kojarzy ;) - ciekawe
Atlantydów nieznane z życia dowody
coś innego :-)