gdzies pomiedzy kosciolem sw Mikolaja a jeziorem zamkowym... no nie tak dokladnie pomiedzy... ale w tym rejonie... nic wiecej powiedziec nie potrafie .... a szkoda....:-| Milego dnia pozdrowionka ..:-))))
benshee: jak dobrze, że wspomniałeś centrum i jezioro naraz :)) bo widzisz, u nas jest circa 7 kościołów [kaplic nie liczę], 2 jeziora i 2 z tych kościołów leżą w bezpośrednim sąsiedztwie jeziora, a każdy z nich położony jest nad innym jeziorem... Nie wiem, czy sie jasno wyraziłam... :))) [juz raz gdzieś pisałam: w Wałczu jak w Krakowie - tu każdy mieszka koło kościoła ;) różnica polega jedynie na odmiennej liczebności jezior w obu miastach] To Twoje miejsce musi być więc koło dawnego kościoła ewangelickiego, a obecnie oo. Kapucynów czyli bardzo blisko mnie. Tym bardziej jestem ciekawa - rób prędko zdjęcie :)) [ciekawe, czy już tam byłam czy jeszcze nie?]
nie potrafie nazwac ulicy...lecz to jest w centrum. niedaleko takiego duzego kosciola, i jeziora.....wiem ze to malo informacji... to moze byc wszedzie. .ale poszukam mapy i dokladnie okresle ... pozdrawiem ... :-))))
jest w Wałczu takie miejsce , dokladniej podworko... zawsze jak jestem to ide popatrzec... i zawsze jak jestem to nie mam aparatu... czas z tym skonczyc.... nastepnym razem nie zapomne ... o ile bedzie oczywiscie nastepny raz... :-)))))
Te klimaty zwłaszcza. Dziwne - przechodzę obok tego codziennie, a dopiero niedawno dostrzegłam tam to, co dostrzegłam :)) Trzeba czasu, widać - na wszystko trzeba czasu. Ggato: w T.? Nie wiem, wszędzie widzę coś innego :))
fajne-ja bym może zrobiła w zieleni,hmm a może jednak nie?
gdzies pomiedzy kosciolem sw Mikolaja a jeziorem zamkowym... no nie tak dokladnie pomiedzy... ale w tym rejonie... nic wiecej powiedziec nie potrafie .... a szkoda....:-| Milego dnia pozdrowionka ..:-))))
No taki duuuuzy czerwony ..... ide po mape....wrrrrrrrr bo nie pamietam a nawet bylem w nim na slubie..ahhh ta pamiec....wrrrrr
benshee: jak dobrze, że wspomniałeś centrum i jezioro naraz :)) bo widzisz, u nas jest circa 7 kościołów [kaplic nie liczę], 2 jeziora i 2 z tych kościołów leżą w bezpośrednim sąsiedztwie jeziora, a każdy z nich położony jest nad innym jeziorem... Nie wiem, czy sie jasno wyraziłam... :))) [juz raz gdzieś pisałam: w Wałczu jak w Krakowie - tu każdy mieszka koło kościoła ;) różnica polega jedynie na odmiennej liczebności jezior w obu miastach] To Twoje miejsce musi być więc koło dawnego kościoła ewangelickiego, a obecnie oo. Kapucynów czyli bardzo blisko mnie. Tym bardziej jestem ciekawa - rób prędko zdjęcie :)) [ciekawe, czy już tam byłam czy jeszcze nie?]
nie potrafie nazwac ulicy...lecz to jest w centrum. niedaleko takiego duzego kosciola, i jeziora.....wiem ze to malo informacji... to moze byc wszedzie. .ale poszukam mapy i dokladnie okresle ... pozdrawiem ... :-))))
I gdzież jest to miejsce? Czyżby na najważniejszej z moich ulic?
jest w Wałczu takie miejsce , dokladniej podworko... zawsze jak jestem to ide popatrzec... i zawsze jak jestem to nie mam aparatu... czas z tym skonczyc.... nastepnym razem nie zapomne ... o ile bedzie oczywiscie nastepny raz... :-)))))
Fiu-fiu! Sęk ju!
fiu fiu... świetne!
Te klimaty zwłaszcza. Dziwne - przechodzę obok tego codziennie, a dopiero niedawno dostrzegłam tam to, co dostrzegłam :)) Trzeba czasu, widać - na wszystko trzeba czasu. Ggato: w T.? Nie wiem, wszędzie widzę coś innego :))
Jak zawsze :)
I Ty takie klimaty opuszczasz?
Oj oj oj super reporterka swietny kadr swiatło taki moment fajnie fajnie prosze pani :)
hmmm...
Te wydrapane na ścianie gwiazdki niosą nadzieję... LB, powiedz, czy w T. też znajdziesz takie miejsca?
To co napiszę może wydać sie sprzeczne, ale...pięknie pokazujesz tę brzydotę naszą codzienną :))))
"moze kiedyś się uda żyć w innym, lepszym świecie"- Borowski...
niezłe, niezłe... ten prostokąt wyciosany prowadzi wzrok... no...
Fajna kompozycja...podoba mi się...
ładnie sie wszystko komponuje - bdb
mozna sie zamyslic...
O, nowe twarze :)) Witam i cieszę się, że się podoba
Mnie sie podoba.... daje do myslenia...
Fajne zdjęcie. Podoba mi się.