oki wojny nie bedzie. Wlasciwie nikt nie atakuje analogow no bo wszyscy wiedza o co chodzi. Cyfrowek ludzie nie znaja wiec sie ich boja. A co robi czlowiek jak sie boi? Atakuje :)))))
nie robie, to mysle ze nawet lepiej dla mnie - cyfrowka ma ta wade ze jest tania w uzytkowaniu i wielu ludzi wali nia bez opamietania setki fotek - dla mnie to wlasnie wada. Jesli masz natomiast analog na to 10 razy pomysle nad kadrem czy warto to pstryknac (filmy kosztuja!) i to wychodzi chyba na dobre zdjeciom. Ale basta, nie piszmy tu o zaletach i wadach cyfry i analogu bo tu sie zaraz rozpeta swieta wojna. Pozdrawiam serdecznie.
w tanich cyfrowkach raczej nie ma co liczyc na kontrole nad glebia ostrosci (to sa obiektywy w okolicach 9-25mm) a w dobrych cyfrowkach raczej jakosci bys nie odroznil od analoga, napewno nie w takich wymiarach (przy powiekszeniu na dobrym papierze byc moze)
nie gniewaj sie kaziu: po kiepskiej jakosci technicznej - cyfrowki daja specyficzna pikselizacje ;) nie znam sie na cyfrowkach - a mozesz kontrolowac głębie ostrosci w swojej - jesli tak to na przyszlosc sprobuj tak: ostrosc na robala i mala glebia ostrosci dla rozmycia tla.
Zgadzam sie z Marcinem - tlo jest zbyt ostre i przez to zdjecie duzo traci - jak zmniejszysz GO (mniejsza przyslona) to tlo sie zacznie ladnie rozmywac - zobacz na pawika na macierzance w portfolio Marcina. Kaziu: mylę się - robisz cyfrówką?
no i było jednak podostrzyć...
to już 30ta edycja pawiego oczka na plfoto w ostatnim miesiacu, jak go spotkam, to go ciachnę;/]
oki wojny nie bedzie. Wlasciwie nikt nie atakuje analogow no bo wszyscy wiedza o co chodzi. Cyfrowek ludzie nie znaja wiec sie ich boja. A co robi czlowiek jak sie boi? Atakuje :)))))
nie robie, to mysle ze nawet lepiej dla mnie - cyfrowka ma ta wade ze jest tania w uzytkowaniu i wielu ludzi wali nia bez opamietania setki fotek - dla mnie to wlasnie wada. Jesli masz natomiast analog na to 10 razy pomysle nad kadrem czy warto to pstryknac (filmy kosztuja!) i to wychodzi chyba na dobre zdjeciom. Ale basta, nie piszmy tu o zaletach i wadach cyfry i analogu bo tu sie zaraz rozpeta swieta wojna. Pozdrawiam serdecznie.
mnie sie juz dawno zwrocila. W 4 miechy wypsztrykalem w przeliczeniu 300 rolek kliszy
kazda potfora....
i znowu sie zaczyna ;)
pozornie. jak robisz 2-3tys klatek miesiecznie to zwroci sie po kilku miesiacach ;-)
Tiak, ale dobra cyfra kosztuje o _WIELE_ wiecej niż dobry analog. Może za kilka lat...
u mnie w odbitkach 15-21 nie widac roznicy czy analog czy cyfra. dobra cyfra nie daje zadnej pikselozy. To mit rozpowszechniany przez stare babcie
w tanich cyfrowkach raczej nie ma co liczyc na kontrole nad glebia ostrosci (to sa obiektywy w okolicach 9-25mm) a w dobrych cyfrowkach raczej jakosci bys nie odroznil od analoga, napewno nie w takich wymiarach (przy powiekszeniu na dobrym papierze byc moze)
I ja sie tez nie znam na aparatach cyfrowych. Mam go dopiero dwa dni i nie wiem czy moge tak zrobic. Zwykle zdjecia robie innym aparatem.
nie gniewaj sie kaziu: po kiepskiej jakosci technicznej - cyfrowki daja specyficzna pikselizacje ;) nie znam sie na cyfrowkach - a mozesz kontrolowac głębie ostrosci w swojej - jesli tak to na przyszlosc sprobuj tak: ostrosc na robala i mala glebia ostrosci dla rozmycia tla.
Masz racje, to zdjecie jest robione cyfrówką. po czym poznałeś?
Zgadzam sie z Marcinem - tlo jest zbyt ostre i przez to zdjecie duzo traci - jak zmniejszysz GO (mniejsza przyslona) to tlo sie zacznie ladnie rozmywac - zobacz na pawika na macierzance w portfolio Marcina. Kaziu: mylę się - robisz cyfrówką?
czasem trzeba pocierpiec zanim wyjdzie odpowiednia fotka przyrodnicza a kolega widac za malo cierpial
Faktycznie tamten byl fatalny i ten jest fatalny. Dobrze ze prznajmniej tlo wyglada jako tako.
I tak wyglada jak wklejony. Brakuje przestrzeni. Chyba za duza GO
Wczesniej byl kiczowato przeostrzony ale przynajmniej ktos to ogladal. Teraz jest za ciemny i niewyrazny i ani jednego slowa krytyki?