O "separatorze" nie wiedziałam, dzięki za informację, muszę sobie zrobić coś takiego. A jeżeli chodzi o zdjęcia to już dłużej zastanawiam się nad kadrem, szkoda "klatek" i pieniędzy na nieprzemyślane fotki :-)))
Prawda. Chyba może prawda. Jesli chcesz rady ode mnie to postaraj sie nauczyć widzeć co chcesz sfotografować. Doskonałym patentem jest 'separator' - czarny karton z wyciętym prostokatem o proporcjach klatki foto z którym nie należy się rozstawać i używać go do komponowania zdjęć "na sucho".
Jak na zdjecie Wodogrzmotow to malo w nich wody bylo, najlepiej je fotografowac po paru dniach deszczu, poza tym to ujecie to ceprostrady na MOko, z mostka (standard). Jak chcesz wiecej zobaczyc, to zaraz po prawej stronie jest wejscie na szlak do 5 Stawow, pare metrow wyzej i bedziesz mial tez doskonaly widok na Wodogrzmoty. Innym mozliwym a ciekawym miejscem jest zejsc szlakiem zielonym w kierunku Starej Roztoki i tam przez las do dolnej partii Wodogrzmotow. Nie ma tam skal upapranych czerwona farba
Symizo, chba mnie źle zrozumiałes. Ja sam amator. I moja uwaga o aparacie nie odnosiła się do tego zdjęcia. Chodziło mi jedynie o to, że słabe zdjęcie jest po prostu słabym zdjęciem i nie stanie sie ani odrobinę lepsze przez to, że było zrobine Smieną np.
Piotrze, mam wrażenie że jesteś mało wyrozumiały dla amatorów. Chciałbyś aby oni od razu robili idealne zdjęcia, niemal profesjonalne, a przecież oni dopiero się uczą. Robią błędy, zamieszczają swoje zdjęcia, chcą aby ktoś im podpowiedział. I ja do takich osób należę. Nie przejmuję się krytyką i nadal będę zamieszczać swoje zdjęcie, nawet wtedy kiedy dla niektórych będą one nieciekawe, ..., itd. Pozdrawiam :-)))
Zbigniw, ZAWSZE będziesz ograniczony możliwościami sprzętu. ZAWSZE. Chodzi o to żeby te ograniczenia rozumieć i wiedzieć jak z nimi żyć. I polaryzator można założyć na każdy aparat. To, że nie jest wygodne to inna sprawa. Poza tym - ale to moje zdanie - aparat nie powinien być usprawiedliwieniem partackiej roboty - chociaż jest to powszechnie (a przynajmniej na plfoto) przyjęte. A EOS 300 jest bardzo uczciwym aparatem.
Piotr, spokojnie. Rozdziel dwie rzeczy: jakość zdjęcia i treść. Czy prostym kompakcikiem miała możliwość zrobić zdjęcie ostrzejsze, nałożyć np. polar, czu cuś takiego. Nie wiem, czy ten aparat miał zoom, jeśli nie to chcąc zmienić zawartość klatki musiałaby zmieniać miejsce, a to nie zawsze jest możliwe. Ja też uważam, że kompaktem można zrobić dobre (przede wszystkim tematycznie) zdjęcie, ale wymaga to dobrej znajomości jego możliwości i pogodzenia się z faktem, że pewnych ujęć nie da się zrobić. Poza tym Symizo nie fetyszyzuje, uważa, że lustranką zrobi lepsze, ale wystawia to zdjecie, bo uważa, że jest tego godne. Czemu tu tak mało zdjęć z kompaktów ? Bo albo trzeba mieć dużo szczęścia albo spory talent, żeby dobre zdjęcie nim zrobić. Kiedyś robiłem w miarę dobre zdjęcia Smieną, ale ile czasu i filmów zepsułem, zanim to opanowałem (wiem, to nie współczesny kompakt, ale sytuacja trochę podobna). a plfoto jest też spora liczba osób pogardliwie traktujących np. EOSa300. Też fetyszyści ? Powiedz im to.
Lustrankę już mam i robię nią zdjęcia bardziej przemyślane, ale to początki i nie zawsze wychodzą dobre, a kiedyś kompaktem robiłam fotki na prawo i lewo, no i nie wiedziałam kiedyś tego co wiem teraz :-)))
Symizo, chyba za bardzo fetyszyzujesz sprawę sprzętu. Znam gościa, który dla upokorzenia "wielkich" robił świetne zdjęcia jednorazowym plastikowym pudełkiem. Najważniejszą rzeczą jest myślenie i świadome działanie. Inaczej nabycie lustrznki będzie tylko przyczyną frustracji. Wierz mi.
Dzięki za opinie. Wykonanie nie najlepsze, ale cóż można wymagać od zwykłego kompakcika. Obiekt mały, ale nie było innej możliwości, chyba że ryzykowałabym zejście na skały i... Jest to jedno z moich lepszych zdjęć zrobionych kompaktem, dlatego zdecydowałam się je pokazać. Pozdrawiam :-)))
Szkoda, że aparat lipny i szkoda, że przyroda tu jakaś skancerowana (czerwone farby i inne obce elementy). Gdyby to zrobić innym aparatem/obiektywem, byłoby ładne zdjęcie. Zgadzam się z przedmówcą, ujęcie z góry bardzo "zmniejszyło" obiekt, ale idzie się z tym pogodzić. Zamiar był dobry, wykonanie, niestety, gorsze.
Tu wygląda jak mały strumyczek, a w rzeczywisności to prawdziwe wodoGRZMOTY. Chyba jednak zbyt szeroki obiektyw. Ciężko jes też uchwycić te wszystkie kontrasty. Mamy tu zatem wybieloną pianę kompletnie bez szczegółów i ciemności w cienaich. Miejsce jest rzeczywiście piękne, ale dobrze je sfotografować to nie lada sztuka.
Fajne ! Podoba mi sie ! Tylko to czerwone troszke przeszkadza... :-) Pozdrawiam !
Filmowcy robią sobie taki separator z 2-óch palców wskazujących i kciuków - widziałem parę razy ...
Piotr: dzięki, może też skorzystam ...
O "separatorze" nie wiedziałam, dzięki za informację, muszę sobie zrobić coś takiego. A jeżeli chodzi o zdjęcia to już dłużej zastanawiam się nad kadrem, szkoda "klatek" i pieniędzy na nieprzemyślane fotki :-)))
Prawda. Chyba może prawda. Jesli chcesz rady ode mnie to postaraj sie nauczyć widzeć co chcesz sfotografować. Doskonałym patentem jest 'separator' - czarny karton z wyciętym prostokatem o proporcjach klatki foto z którym nie należy się rozstawać i używać go do komponowania zdjęć "na sucho".
Gall, dzięki za podpowiedź :-)))
Jak na zdjecie Wodogrzmotow to malo w nich wody bylo, najlepiej je fotografowac po paru dniach deszczu, poza tym to ujecie to ceprostrady na MOko, z mostka (standard). Jak chcesz wiecej zobaczyc, to zaraz po prawej stronie jest wejscie na szlak do 5 Stawow, pare metrow wyzej i bedziesz mial tez doskonaly widok na Wodogrzmoty. Innym mozliwym a ciekawym miejscem jest zejsc szlakiem zielonym w kierunku Starej Roztoki i tam przez las do dolnej partii Wodogrzmotow. Nie ma tam skal upapranych czerwona farba
Ale jak ktoś zrobi słabe zdjęcie, pokaże je, inni udzielą mu rady, to w przyszłości będzie starał się zrobic lepsze zdjęcie, prawda? :-)))
Symizo, chba mnie źle zrozumiałes. Ja sam amator. I moja uwaga o aparacie nie odnosiła się do tego zdjęcia. Chodziło mi jedynie o to, że słabe zdjęcie jest po prostu słabym zdjęciem i nie stanie sie ani odrobinę lepsze przez to, że było zrobine Smieną np.
i tak trzymaj Symizo :)))
Piotrze, mam wrażenie że jesteś mało wyrozumiały dla amatorów. Chciałbyś aby oni od razu robili idealne zdjęcia, niemal profesjonalne, a przecież oni dopiero się uczą. Robią błędy, zamieszczają swoje zdjęcia, chcą aby ktoś im podpowiedział. I ja do takich osób należę. Nie przejmuję się krytyką i nadal będę zamieszczać swoje zdjęcie, nawet wtedy kiedy dla niektórych będą one nieciekawe, ..., itd. Pozdrawiam :-)))
Zbigniw, ZAWSZE będziesz ograniczony możliwościami sprzętu. ZAWSZE. Chodzi o to żeby te ograniczenia rozumieć i wiedzieć jak z nimi żyć. I polaryzator można założyć na każdy aparat. To, że nie jest wygodne to inna sprawa. Poza tym - ale to moje zdanie - aparat nie powinien być usprawiedliwieniem partackiej roboty - chociaż jest to powszechnie (a przynajmniej na plfoto) przyjęte. A EOS 300 jest bardzo uczciwym aparatem.
Piotr, spokojnie. Rozdziel dwie rzeczy: jakość zdjęcia i treść. Czy prostym kompakcikiem miała możliwość zrobić zdjęcie ostrzejsze, nałożyć np. polar, czu cuś takiego. Nie wiem, czy ten aparat miał zoom, jeśli nie to chcąc zmienić zawartość klatki musiałaby zmieniać miejsce, a to nie zawsze jest możliwe. Ja też uważam, że kompaktem można zrobić dobre (przede wszystkim tematycznie) zdjęcie, ale wymaga to dobrej znajomości jego możliwości i pogodzenia się z faktem, że pewnych ujęć nie da się zrobić. Poza tym Symizo nie fetyszyzuje, uważa, że lustranką zrobi lepsze, ale wystawia to zdjecie, bo uważa, że jest tego godne. Czemu tu tak mało zdjęć z kompaktów ? Bo albo trzeba mieć dużo szczęścia albo spory talent, żeby dobre zdjęcie nim zrobić. Kiedyś robiłem w miarę dobre zdjęcia Smieną, ale ile czasu i filmów zepsułem, zanim to opanowałem (wiem, to nie współczesny kompakt, ale sytuacja trochę podobna). a plfoto jest też spora liczba osób pogardliwie traktujących np. EOSa300. Też fetyszyści ? Powiedz im to.
Lustrankę już mam i robię nią zdjęcia bardziej przemyślane, ale to początki i nie zawsze wychodzą dobre, a kiedyś kompaktem robiłam fotki na prawo i lewo, no i nie wiedziałam kiedyś tego co wiem teraz :-)))
Symizo, chyba za bardzo fetyszyzujesz sprawę sprzętu. Znam gościa, który dla upokorzenia "wielkich" robił świetne zdjęcia jednorazowym plastikowym pudełkiem. Najważniejszą rzeczą jest myślenie i świadome działanie. Inaczej nabycie lustrznki będzie tylko przyczyną frustracji. Wierz mi.
Jest dobry, a z udzielonych rad w przyszłości i ja skorzystam :-)))
To tak jak ja. Wczoraj wrzuciłem nowego fiołka. Chyba nie taki zły, choć do doskonałości mu daleko ...
Za każdym razem uczymy się czegoś nowego. Człowiek uczy się na własnych błędach. korzystam z rad w plfoto i caly czas się uczę :-)))
Zrobisz nowe zdjęcie i na pewno będzie lepsze. Przecież się nie cofamy w rozwoju ... tak sądzę ...
Może kiedyś wybiorę się tam z lustrzanką i ma nadzieję, że wtedy będzie o wiele lepiej :-)))
Nie jest tak źle - widoczek całkiem całkiem. Tylko wykonanie takie sobie ...
Dzięki za opinie. Wykonanie nie najlepsze, ale cóż można wymagać od zwykłego kompakcika. Obiekt mały, ale nie było innej możliwości, chyba że ryzykowałabym zejście na skały i... Jest to jedno z moich lepszych zdjęć zrobionych kompaktem, dlatego zdecydowałam się je pokazać. Pozdrawiam :-)))
Szkoda, że aparat lipny i szkoda, że przyroda tu jakaś skancerowana (czerwone farby i inne obce elementy). Gdyby to zrobić innym aparatem/obiektywem, byłoby ładne zdjęcie. Zgadzam się z przedmówcą, ujęcie z góry bardzo "zmniejszyło" obiekt, ale idzie się z tym pogodzić. Zamiar był dobry, wykonanie, niestety, gorsze.
Tu wygląda jak mały strumyczek, a w rzeczywisności to prawdziwe wodoGRZMOTY. Chyba jednak zbyt szeroki obiektyw. Ciężko jes też uchwycić te wszystkie kontrasty. Mamy tu zatem wybieloną pianę kompletnie bez szczegółów i ciemności w cienaich. Miejsce jest rzeczywiście piękne, ale dobrze je sfotografować to nie lada sztuka.
Czerwona krecha to pień dzrzewa, a plama na skale to oznaczenie farbą. Wyglądało to jak rozlana farba :-)))
co to ta czerwona plama i krecha poniżej skałki prawej?