Gdyby byl sylwetkowo to zostalby mu kawalek pupy, glowa i worek (na magnezje). Wygladaloby to jak kupa i bylo kompletnie nieczytelne. W dodatku zgubilby sie jego sliczny, czerwony podkoszulek :-) Bronie wiec w miare wyraznej sylwetki :-)
hm, ze względu na kontrast całość jest dosyć sylwetkowa, ergo: wspinacz mógłby być też sylwetkowo zarysowany na niebie. W tym cieniu wyszło "ja wiem. że wy wiecie". Reszta fajnie.
Gdyby byl sylwetkowo to zostalby mu kawalek pupy, glowa i worek (na magnezje). Wygladaloby to jak kupa i bylo kompletnie nieczytelne. W dodatku zgubilby sie jego sliczny, czerwony podkoszulek :-) Bronie wiec w miare wyraznej sylwetki :-)
ale niecierpliwek z Ciebie Camiel... fajna fotka ale zgadzam sie co do tego aby wspinacz byl tez sylwetkowo... buziaki
hm, ze względu na kontrast całość jest dosyć sylwetkowa, ergo: wspinacz mógłby być też sylwetkowo zarysowany na niebie. W tym cieniu wyszło "ja wiem. że wy wiecie". Reszta fajnie.
Kurcze! Wspinanie, wspinaniem (jakie jest kazdy moze ocenic :-), ale czy podoba Wam sie zdjęcie?:-)
przede wszystkim jak sie spada pewnie...
a ile radochy przy tym ;-)
A swoją drogą to nic trudnego!
Hmmm, buziaki powiadasz :-) Bardzo chetnie!
aaaaaaaaaa, mam lek wysokosci ale chcialabym tak, buziaki