a mnie się akurat podoba, nie jest sztuką posiąść doskonałe umiejętności techniczne w fotografowaniu, tego można się uczyć, nawet czasem długo uczyć, ale ciekawe, nietuzinkowe pomysły - rzeczywiście - nie każdemu przychodzą do głowy. I nie chodzi tu też o to - jak pisze glowa_oo - o to, że nie ma napięcia. Pokazać moment z życia pod kątem psychologicznym nie jest równoznaczne, że akurat musi w tym samym czasie zagrać napięcie. Technicznie - szkoda tej uciętej reki po prawej, i jednak trochę zbyt jasnego nieba - proponowałbym balansem bieli zjechać o jeden-dwa stopnie w dół, albo dać większą przysłonę, czasem to też pomaga. Uważam że to zdjęcie jest jednym z najlepszych w Twojej początkującej karierze.
aaa... poczekam moze na twoje nastepne zdjecie bo to jakos mnei nie prrzekonuje... nie kapuje co chciales pokazac,o co ci chodzilo w tym zdjeiciu... Pozdrawiam i Zapraszam do siebie:)
stawiasz wszystkich w niezrecznej sytacji, wywierasz na nas presje. Wiem, ze musze ocenic ta fotke inaczej sie zabijesz -zrobie to... :))
........ lub w dół na bruk z wysoka Ale czy warto? .... Może nie warto? ..... Nie nie nie warto!!!! pozdrowienia
I mi się podoba - tytuł doskonale zresztą dobrany do treści. :)) Pzdr.
a mnie się akurat podoba, nie jest sztuką posiąść doskonałe umiejętności techniczne w fotografowaniu, tego można się uczyć, nawet czasem długo uczyć, ale ciekawe, nietuzinkowe pomysły - rzeczywiście - nie każdemu przychodzą do głowy. I nie chodzi tu też o to - jak pisze glowa_oo - o to, że nie ma napięcia. Pokazać moment z życia pod kątem psychologicznym nie jest równoznaczne, że akurat musi w tym samym czasie zagrać napięcie. Technicznie - szkoda tej uciętej reki po prawej, i jednak trochę zbyt jasnego nieba - proponowałbym balansem bieli zjechać o jeden-dwa stopnie w dół, albo dać większą przysłonę, czasem to też pomaga. Uważam że to zdjęcie jest jednym z najlepszych w Twojej początkującej karierze.
cwaniaczka to poszukaj w swojej wiosce. a od (L)egii sie ODPIERDOL
niwe nazywa sie na P:]
a skoczył chociaż????
To może chociaż nazywa się jakoś na P.?
"zapraszam do siebie";]:)
wlasnie anabell, szukam ciagle czegos nowego, jakiegos nowego stylu, zeby zapoczatkowac ten nowy styl
nie, nie nazywa sie pawel
nietypowe, liczy się pomysłowość :-)
bo kogos mi przypomina. nie nazywa sie przypadkiem pawel?]
aaa... poczekam moze na twoje nastepne zdjecie bo to jakos mnei nie prrzekonuje... nie kapuje co chciales pokazac,o co ci chodzilo w tym zdjeiciu... Pozdrawiam i Zapraszam do siebie:)
jak to gdzie bylo gospo?? czemu pytasz co to za koleś za balkonem??
a co to za koles za balkonem? gdzie to bylo?
a o co innego moze chodzic glowa jak o zdjecie??
Jeśli chodzi o zdjęcie to kicha, napięcia też niema. Nic dla mnie.