Cos jest w tym co mówisz. Strusie w Bieszczadach są czymś irracjonalnym, ale coraz powszechniejszym. Powód? Są tańsze w hodowli od prosiąt i wszystko co z nich pochodzi można dobrze sprzedać: dzioby, pióra, mięso, jaja. Trudno mi to osądzać.
Moim zdaniem fatalne! Nigdy nie powinno się robić zdjęć zwierząt przez kraty ani na tle krat, chyba że właśnie niewolę chce się uwidocznić, ale wtedy raczej używa się innych środków stylistycznych.
ale psy trzymac z daleka!!!
albo skrzyzować z żubrami
uwolnic strusia moze zadomowi sie w Bieszczadach...
Cos jest w tym co mówisz. Strusie w Bieszczadach są czymś irracjonalnym, ale coraz powszechniejszym. Powód? Są tańsze w hodowli od prosiąt i wszystko co z nich pochodzi można dobrze sprzedać: dzioby, pióra, mięso, jaja. Trudno mi to osądzać.
Moim zdaniem fatalne! Nigdy nie powinno się robić zdjęć zwierząt przez kraty ani na tle krat, chyba że właśnie niewolę chce się uwidocznić, ale wtedy raczej używa się innych środków stylistycznych.
hihi.. fotogeniczny jest..
ja tam widze tylko dwie szyje :)
Druga głowa patrzy w przeciwnym kierunku. To nawet wygodne... ;)
albo trzygłowy : ) trzecia schowana za drugą ; ))))))))))))))))
jak dwugłowy smok (druga głowa schowana za pierwszą)
Mały to on nie był...
śliczne , małe strusiątko
To jakby wołanie o wolność :)