Ktos inny - i tutaj zdania sa bardzo podzielone. Bylo juz wielu wspanialych fotografow, ktorzy przeszli nawet do historii, a ktorzy nie mieli typowego "zielonego pojecia" o technice fotograficznej. Tacy, ktorzy korzystali z tej techniki, z pewnych zasad i regol, z elementow kompozycji, ktorzy obslugiwali swoje kamery zupelnie intuicyjnie, bez wiedzy o tym co robia, jak i dlaczego. I mimo to tworzyli wspaniale fotografie. .... I nie sa pozbawieni racji ci wszyscy, ktorzy twierdza, ze technika nie jest wazna - pytanie tylko z mojej strony, jak czesto rodza sie ludzie potrafiacy intuicyjnie poslugiwac sie warsztatem tworczym? ... Przeciez to takie proste - tylko jedno pytanie do siebie samego: umiem uzyskac prawie zawsze to co chce uzyskac, bez zaglebiania sie w warsztat czy nie umiem? ... Umiem - wiec mam ta intuicje i moge olewac technike. Nie umiem - wiec wczesniej lub pozniej nie obedzie sie bez uczenia sie jej. I im szybciej tym lepiej. ... A ile tej techniki musze opanowac - na to pytanie musi juz kazdy sobie sam odpowiedziec. ... ... ... O ile ubozsza bylaby nasza kultura i my sami, gdyby Michelangelo Buonarroti nie nauczyl sie techniki obrobki kamienia przy pomocy narzedzi rzezbiarskich albo techniki mieszania farb i nanoszenia ich na sciany kaplic koscielnych? .... Olac technike! - to dewiza tych, ktorzy ja juz "w malym palcu maja" i tych, co to za leniwi sa aby sie uczyc .... PZDR
Ktos inny, ab i inni: naprawdę bardzo dziękuję za świetne komentarze. Pozostałbym z Wami ale naprawdę muszę już iść. Jeśli napiszecie coś jeszcze pod moimi zdjęciami, to będzie mi naprawdę bardzo miło, ale poczytam później lub nawet jutro, bo wyjeżdżam (może uda mi się zrobić jakieś dobre zdjęcie). Dziękuję i poizdrawiam.
matviej - alez uczyc mozna sie wspaniale ze zdjec innych i z komentarzy pod zdjeciami innych ;))) .... Ma to nawet ta przewage, ze nie musimy znosic czasami nieobiektywnych, bezplciowych i niekulturalnych krytyk.
Andrzej ma rację, że technika wspomaga, ale aby z niej skorzystać należy mieć podstawy i wiedzieć do czego używać dany obiektyw lub film oraz jak korzystać z dobrodziejstw głębi ostrości :)
A technike mozna (i trzeba) uzywac w celu wzmocnienia tych emocji jakie znajduje tutaj np. Toffic. .... To tak jak z filmem - jakies uczucia wywoluje w nas kazdy film, ale tylko te, ktore sa dobrze zrobione i zagrane docieraja do najglebszych zakamarkow naszych dusz i zostawiaja tam po sobie trwale slady. A dobrze zrobiony i dobrze zagrany to nic innego jak tylko technika (w odroznieniu od jego tresci). ... ;-))
Moze sie myle, ale po glebi ostrosci jaka widac na zdjeciu przypuszczalbym, ze fotografowane nie przy 2.8. Biorac to pod uwage jak i fakt, ze pochmurny dzien i widoczne poruszenia trawy na wietrze - nie podejrzewalbym osobiscie, ze corka poruszala sie az tak szybko ;) ... Ale ja tam nie bylem, wiec mniejsza z tym. .... Niemniej mysle, ze nawet ciecie kadru u gory lekko nad glowa dziecka i od dolu tak na wysokosci rabka spodni wystajacego z prawej zza trawy byloby mocniej przemyslanym kadrem. Bo albo portret bezkresnej laki z zagubionym w niej malym dzieckiem, jako punkcik zapraszajacy do zwiedzania calego zdjecia - na to jest niestety ta laka za mala. Albo portret dziecka na lace, wsrod traw - a wtedy tej laki tylko tyle ile naprawde konieczne, takie zupelne minimum, ktore pokazuje, ze to laka jest tlem, niczym wiecej. ....... Owszem przeszkadza mocno to jedno zdzblo trawy na lewej dloni - ale jesli nie specjalnie pozowane, to nie mozna bylo uniknac. Niemniej przeszkadza. Poza tym zastanawiam sie caly czas, czy kwiatki w lewej dloni nie bylyby kompozycyjnie dogodniejsze. W tej chwili to moze az tak nie rzuca sie w oczy - ale kiedy przyciac kadr bardziej do poziomowego mogloby byc moze (choc nie jestem pewien)n burzyc troche harmonie. Chodzi mi o to, ze wzrok widza (moj przynajmniej) wedruje nieustannie tylko miedzy twarza dziecka a tym bukietem kwiatow. W zupelnym kwadracie byloby to o.k., ale w poziomym kadrze potrzeba czegos, co zapraszaloby widza do powedrowania wzrokiem od twarzy dziecka w kierunku do prawego brzegu zdjecia (czyli w glab laki). W tym wypadku idealna role odgrywalyby te kwiaty w lewej dloni dziecka. Wtedy moj wzrok wedrowalby od twarzy na kwiaty i dalej w kierunku, gdzie podaza dziewczynka. ... Wiem, moze dla wielu zbyt tradycyjnie, konserwatywnie - ale przynajmniej przemyslanie i celowo. ...... A twarz dziecka i zamkniete oczy? - mi osobiscie nie przeszkadzaja. Ludzki wyraz twarzy i ludzko zamkniete oczy - wiec coz ma w tym przeszkadzac. Owszem nie nadajace sie na zdjecie z pokazu mody lub na zdjecie legitymacyjne - ale poniewaz to zdjecie z zycia, wiec kazda mimika (nie grana) jest jak najbardziej na miejscu. ..... Pozdrawiam
Jestem istotą emocjonalną i uczuciową niestety (może z wiekiem coraz mniej?) czego się nie wstydzę, przez co to zdjęcie mi się podoba takim jakim jest, mówiąc trywialnie
Dobre pytanie ... chyba chciałem zrobić zdjęcie jej postaci, poruszała się dośc szybko, chciałem objąć ją wraz z horyzontem. Horyzont został w poprzedniej wersji skrytykowany, wyciąłem, ale układ został pionowy. W poziomie się chyba już nie da, brakuje miejsca do wykadrowania.
3-1 wiesz co ma na mysli :) tak samo tu troche zmiekczacza
Ktos inny - i tutaj zdania sa bardzo podzielone. Bylo juz wielu wspanialych fotografow, ktorzy przeszli nawet do historii, a ktorzy nie mieli typowego "zielonego pojecia" o technice fotograficznej. Tacy, ktorzy korzystali z tej techniki, z pewnych zasad i regol, z elementow kompozycji, ktorzy obslugiwali swoje kamery zupelnie intuicyjnie, bez wiedzy o tym co robia, jak i dlaczego. I mimo to tworzyli wspaniale fotografie. .... I nie sa pozbawieni racji ci wszyscy, ktorzy twierdza, ze technika nie jest wazna - pytanie tylko z mojej strony, jak czesto rodza sie ludzie potrafiacy intuicyjnie poslugiwac sie warsztatem tworczym? ... Przeciez to takie proste - tylko jedno pytanie do siebie samego: umiem uzyskac prawie zawsze to co chce uzyskac, bez zaglebiania sie w warsztat czy nie umiem? ... Umiem - wiec mam ta intuicje i moge olewac technike. Nie umiem - wiec wczesniej lub pozniej nie obedzie sie bez uczenia sie jej. I im szybciej tym lepiej. ... A ile tej techniki musze opanowac - na to pytanie musi juz kazdy sobie sam odpowiedziec. ... ... ... O ile ubozsza bylaby nasza kultura i my sami, gdyby Michelangelo Buonarroti nie nauczyl sie techniki obrobki kamienia przy pomocy narzedzi rzezbiarskich albo techniki mieszania farb i nanoszenia ich na sciany kaplic koscielnych? .... Olac technike! - to dewiza tych, ktorzy ja juz "w malym palcu maja" i tych, co to za leniwi sa aby sie uczyc .... PZDR
Ktos inny, ab i inni: naprawdę bardzo dziękuję za świetne komentarze. Pozostałbym z Wami ale naprawdę muszę już iść. Jeśli napiszecie coś jeszcze pod moimi zdjęciami, to będzie mi naprawdę bardzo miło, ale poczytam później lub nawet jutro, bo wyjeżdżam (może uda mi się zrobić jakieś dobre zdjęcie). Dziękuję i poizdrawiam.
Tak oczywiście, ale prosiłbym o jednorazowy koment pod moim zdjęciem "Armia"- jakoś to zniosę-proszę
matviej - alez uczyc mozna sie wspaniale ze zdjec innych i z komentarzy pod zdjeciami innych ;))) .... Ma to nawet ta przewage, ze nie musimy znosic czasami nieobiektywnych, bezplciowych i niekulturalnych krytyk.
Andrzej ma rację, że technika wspomaga, ale aby z niej skorzystać należy mieć podstawy i wiedzieć do czego używać dany obiektyw lub film oraz jak korzystać z dobrodziejstw głębi ostrości :)
I zdowu taka fajna wypowiedź- ja też chcę tkie pod moimi- dużobym się nauczył
A technike mozna (i trzeba) uzywac w celu wzmocnienia tych emocji jakie znajduje tutaj np. Toffic. .... To tak jak z filmem - jakies uczucia wywoluje w nas kazdy film, ale tylko te, ktore sa dobrze zrobione i zagrane docieraja do najglebszych zakamarkow naszych dusz i zostawiaja tam po sobie trwale slady. A dobrze zrobiony i dobrze zagrany to nic innego jak tylko technika (w odroznieniu od jego tresci). ... ;-))
ab: dziękuję, potem to sobie jeszcze raz (albo i więcej) na spokojnie przeczytam ...
Moze sie myle, ale po glebi ostrosci jaka widac na zdjeciu przypuszczalbym, ze fotografowane nie przy 2.8. Biorac to pod uwage jak i fakt, ze pochmurny dzien i widoczne poruszenia trawy na wietrze - nie podejrzewalbym osobiscie, ze corka poruszala sie az tak szybko ;) ... Ale ja tam nie bylem, wiec mniejsza z tym. .... Niemniej mysle, ze nawet ciecie kadru u gory lekko nad glowa dziecka i od dolu tak na wysokosci rabka spodni wystajacego z prawej zza trawy byloby mocniej przemyslanym kadrem. Bo albo portret bezkresnej laki z zagubionym w niej malym dzieckiem, jako punkcik zapraszajacy do zwiedzania calego zdjecia - na to jest niestety ta laka za mala. Albo portret dziecka na lace, wsrod traw - a wtedy tej laki tylko tyle ile naprawde konieczne, takie zupelne minimum, ktore pokazuje, ze to laka jest tlem, niczym wiecej. ....... Owszem przeszkadza mocno to jedno zdzblo trawy na lewej dloni - ale jesli nie specjalnie pozowane, to nie mozna bylo uniknac. Niemniej przeszkadza. Poza tym zastanawiam sie caly czas, czy kwiatki w lewej dloni nie bylyby kompozycyjnie dogodniejsze. W tej chwili to moze az tak nie rzuca sie w oczy - ale kiedy przyciac kadr bardziej do poziomowego mogloby byc moze (choc nie jestem pewien)n burzyc troche harmonie. Chodzi mi o to, ze wzrok widza (moj przynajmniej) wedruje nieustannie tylko miedzy twarza dziecka a tym bukietem kwiatow. W zupelnym kwadracie byloby to o.k., ale w poziomym kadrze potrzeba czegos, co zapraszaloby widza do powedrowania wzrokiem od twarzy dziecka w kierunku do prawego brzegu zdjecia (czyli w glab laki). W tym wypadku idealna role odgrywalyby te kwiaty w lewej dloni dziecka. Wtedy moj wzrok wedrowalby od twarzy na kwiaty i dalej w kierunku, gdzie podaza dziewczynka. ... Wiem, moze dla wielu zbyt tradycyjnie, konserwatywnie - ale przynajmniej przemyslanie i celowo. ...... A twarz dziecka i zamkniete oczy? - mi osobiscie nie przeszkadzaja. Ludzki wyraz twarzy i ludzko zamkniete oczy - wiec coz ma w tym przeszkadzac. Owszem nie nadajace sie na zdjecie z pokazu mody lub na zdjecie legitymacyjne - ale poniewaz to zdjecie z zycia, wiec kazda mimika (nie grana) jest jak najbardziej na miejscu. ..... Pozdrawiam
Oczywiście, nie tylko opinie techniczne są ważne ...
Jestem istotą emocjonalną i uczuciową niestety (może z wiekiem coraz mniej?) czego się nie wstydzę, przez co to zdjęcie mi się podoba takim jakim jest, mówiąc trywialnie
Do rzeczy, panowie ...
Toffic, elastycznym do czego ? Jeżeli ktoś robi błedy albo nie ma pojęcia o zasadach ( Dabu ) to po co mam mu kadzić i włazić ... :)
Dobre pytanie ... chyba chciałem zrobić zdjęcie jej postaci, poruszała się dośc szybko, chciałem objąć ją wraz z horyzontem. Horyzont został w poprzedniej wersji skrytykowany, wyciąłem, ale układ został pionowy. W poziomie się chyba już nie da, brakuje miejsca do wykadrowania.
Ktos Inny - wiedzę to Ty masz, ale czasami trzeba trochę być elastycznym ;))))
Zbyszek - a dalbys rade odpowiedziec mi tak naprawde przekonywujaco dlaczego wybrales kadr w pionie????
Rzeczywiście. To był taki moment, córka się o coś obraziła, nie chciała z nami iść, weszła w trawę a ja tak bez namysłu ...
Dzieciom nie robi się zdjęć z górnej perspektywy ... chyba że autor celowo ma taki zamysł. Poza tym szkoda troche zamkniętych oczu.
A tak nic nie zrobiłem i wyszła na zadumaną ...
Co ja za bzdury wypisuję (to ten upał) ! Gdybys zastosował się do rady, to by buzię otwarła...
Paska pod ręką nie miałeś? :))
Powiem prawdę: była wtedy obrażona ... To i tak tego nie widać ...
Bardzo ładne, z tym(zawsze coś widzę :)))) że mogla by mieć oczy bardziej otwarte
ladna fotka
powodzenia :)))
Sie robi. Już zorganizowane ;))
dzialaj :))))
Nie wątpię ...
na pewno zajebiscie :))))
słodkie.
Ciekawe, jakby wyszło na slajdzie, he, he ...
ladniutkie
znacznie lepiej... pozdr.
Juz zagladalem tutaj. Duzo lepiej tak jak teraz. Ladne.
Nie żebym się napraszał, ale w poprzedniej wersji miałem i komentarze i oceny ...
W poprzedniej wersji było niebo, które obciąłem ...
Mała w trawie zamyślona... :)