a mnie sie podoba ze majac okazje zrobic takie zdjecie nie zrobil takiego zdjecia jakie mial okazje zrobic tylko wepchal paluchy i zrobil co zrobil - dla mnie bomba!
jesli miales okazję zrobić takie zdjęcie to trzeba bylo to wykorzystać i zrobić to lepiej.Pozdrawiam i zapraszam do komentowania i oceniania moich samobojczych i okultystycznych zdjęć;]
hahaha... bardzo mi się podoba transgresja jakiej douścił się artysta w swym dziele, jednoznacznie, niezaprzeczalnie i raz na zawsze sytułując siebie jako podmiot wykonywanego dzieła, będący uczestnikiem rozgrywających się wydarzeń, a nie tylko obserwatorem, mędrcem, który poprzez swe szkiełko pokazuje obraz rzeczywistości. To nie ona jest tu tematem. Autor pokazuje nam, że ona jest tylko dopełnieniem jego osoby. Bo przecież przyjrzyjmy się rzeczywistości w świecie współczesnej fotografii. Jest albo z zimnym reporterskim wyrachowaniem pokazywana per se, albo w mniejszym lub większym stopniu kreowana. Często akt kreacji kończy się na brutalnym wykadrowaniu jej kawałka; takiej swoistej preparacji, która mówiąc prawdę, fałszuje ją w żywe oczy, Często autorzy potrafią posunąć się bardzo daleko, przyjmując na siebie niejako rolę demiurgów stwarzających nowe nie istniejące światy. Tutaj zaś mamy odważny manifest, który krzyczy do nas: "mam gdzieś tworzenie, nie obchodzi mnie pokazywanie świata... patrzcie, oto przez ten obraz dostrzegacie mnie samego, a nie jedynie to, co ja widzę, jestem tu, jestem żywym człowiekiem". Dlatego ocena może być tylko jedna. Jeśli w ogóle mieści się na skali...
Ale tandeta. :(((((
ojojojojojjjjjjj debil jestes i tyle chlopie !
ojojojjjjjj
prosze bardzo, za złośliwość -------> debilne !!!!!!
a mnie sie podoba ze majac okazje zrobic takie zdjecie nie zrobil takiego zdjecia jakie mial okazje zrobic tylko wepchal paluchy i zrobil co zrobil - dla mnie bomba!
jeszcze coś:] to ygląda jak ręce Boga:]
ale ogólnie zdjęcie ma swój klimat i mi się podoba, naprawdę
jesli miales okazję zrobić takie zdjęcie to trzeba bylo to wykorzystać i zrobić to lepiej.Pozdrawiam i zapraszam do komentowania i oceniania moich samobojczych i okultystycznych zdjęć;]
ośmiornica w kosmosie
interesujące spojrzenie..pozdrawiam
a mi sie podobaja te chmurki na dole... :)
hmmm....sama nie wiem... mnie się chyba zaczyna pomału podobać:))) Pozdrawiam cie serdecznie:)
Więcej takich to jeszcze przez rok będziesz się prosił o to żeby móc głosować!!
bradzo ciekawa teoria. Brakuje tego typu fotek na plfoto.Wiecej takich zdjec!!! Moglo by byc troszke lepszej jakości.
alez tu rozpietosciowo...
ładnedzieki! bo ja to jestem egoista...
hahaha... bardzo mi się podoba transgresja jakiej douścił się artysta w swym dziele, jednoznacznie, niezaprzeczalnie i raz na zawsze sytułując siebie jako podmiot wykonywanego dzieła, będący uczestnikiem rozgrywających się wydarzeń, a nie tylko obserwatorem, mędrcem, który poprzez swe szkiełko pokazuje obraz rzeczywistości. To nie ona jest tu tematem. Autor pokazuje nam, że ona jest tylko dopełnieniem jego osoby. Bo przecież przyjrzyjmy się rzeczywistości w świecie współczesnej fotografii. Jest albo z zimnym reporterskim wyrachowaniem pokazywana per se, albo w mniejszym lub większym stopniu kreowana. Często akt kreacji kończy się na brutalnym wykadrowaniu jej kawałka; takiej swoistej preparacji, która mówiąc prawdę, fałszuje ją w żywe oczy, Często autorzy potrafią posunąć się bardzo daleko, przyjmując na siebie niejako rolę demiurgów stwarzających nowe nie istniejące światy. Tutaj zaś mamy odważny manifest, który krzyczy do nas: "mam gdzieś tworzenie, nie obchodzi mnie pokazywanie świata... patrzcie, oto przez ten obraz dostrzegacie mnie samego, a nie jedynie to, co ja widzę, jestem tu, jestem żywym człowiekiem". Dlatego ocena może być tylko jedna. Jeśli w ogóle mieści się na skali...
mediamarkt :)
heh.
dagmarak-> paluchy są, więc do Ciebie nie wstąpie spamerko
Jak śmiecie krytykować mędrca moodiego??!! :)
te paluchy to chyba specjalnie, tak ?
tragedia
Gdyby nie paluchy.... Zapraszam do siebie.