Opis zdjęcia
...Nie? A jak pani ma na imię? Bo ja mam na imię Andrzej [PUCIO, PUCIO, JESTEŚMY NA WCZASACH... 25.04.2004 r.,"Z pamiętnika młodej... ekhm-hm-hm!" 2]
Opis zdjęcia
...Nie? A jak pani ma na imię? Bo ja mam na imię Andrzej [PUCIO, PUCIO, JESTEŚMY NA WCZASACH... 25.04.2004 r.,"Z pamiętnika młodej... ekhm-hm-hm!" 2]
piesci zmysły ;-)
szapo ba:)
smaczne :)
dobre
zaś eLBe, bierz się do roboty ale o wklejaniu obrazów tu nie zapominaj :)
O, fajnie, że masz tę twarzyczkę i pieska:) Poczekamy. A Ty pracuj pilnie.
Nene! Łobez - czasu trzeba; to Wałcz yes't [jak zwykle]; kadr tzn. kapelusz w kadrze colowyj; pieska - mam i twarzyczkę też mam i 3-mam tę twarzyczkę na next konkurencję [poetycka ta twarzyczka jak u mojego fotoidola wałeckiego ;)] Coś jeszcze? [hulała, nie hulała - do roboty w końcu po wycieczkach turystyczno-krajoznawczych się zabrała] :)) Pozdrawiam i ściskam Was wszystkich, sęk ju za odwiedzinki, a jakby co, pytajcie, Ludkowie, odpowiem przy następnej luźnej chwiłi:))
... foty strzela po kątach łobeskich...
A zaś eLBe lata po polu...
zaś! BAran, ale Cie od razu rozszyfrowałam :) ziomalu... ;)
zas wszedzie te anteny na scianach :) brr fajnie wyszło
O! Antelia, borysiasty i RychoOp.; może i LB tu zajrzy?
antelia -> bezami muuu-cio ? Lubię bezy, a ta fotka i ten gest podobają mi się - no bo kto jeszcze dziś chyli kapelusza - Rycerze Oprychowego Stołu wymierają , ten na zdjęciu to jeden z nielicznych okazów ...
LB!!! Ty - jak wszyscy myślisz, że tam Pucio, Pucio??? :)))) tam jest muczio, muczio! od besame muczio. kumkasz??? :)) a Ty tak jak moja Mama, która po wermucie z ciotką wyły kiedym jeszcze dzieckiem w kolebce... a one pucio, pucio... i na zdrofje... pucio, pucio... eh... :))
Trochę szkoda, że kapelusz wszedł w kadr... Twarzy nie widać, ale i tak jest... ;) Parafraza tym razem nieco nowsza :-)
Pan Andrzej mówi: Pani Krysiu... bo ja mam słońce w kapeluszu... a na dłoni serce... a w sercu psa (ale jeszcze zostało tam trochę miejsca).
A zrobiłaś?Z pieskiem i z twarzą?
Andrzej był [jest!] świetny :)) "A z pieskiem pani chce? My się możemy ustawić. No, chodź tu do mnie mały, no...?"
swietne
uszanowanie panu
gdy wsadzasz łepetynę do kapelusza > panny Krysi to nie wzrusza > ona kocha kaunausza
aha i wszystko jasne
Chylę kapelusza;0)