Problem w tym, ze maszynka do wywolywania zostala w Polsce... Sadze, ze analogiem bede robil zdjecia w kraju, gdzie mam mozliwosc wywolywania i pewnosc efektow (tu na razie nie znam godnego zaufania labu wolajacego slajdy) - tutaj raczej bede ciagnal cyfra.
wrobldob: od kwietnia tego roku nie uzywalem juz zadnego filmu - to z cyfry. Do tego czasu robilem wszystko na slajdach (Velvia, Provia, Sensia, Ektachrome E200) ale nie mogac, nie chcac tego wywolywac w przypadkowym chinskim labie, chowalem je do lodowki czekajac na przyjazd do Polski i na wywolanie tego tam (robie to sam). Zbieralo sie tego tak duzo a ja siedze tu tak dlugo, że trzeba to bylo jakos inaczej rozwiazac. No i wkroczylem i ja w swiat cyfrowy. Ale fot. analogowej na pewno nie zarzuce ..
oj to nie to, że nie dowierzam. po prostu ten kolor mnie szokuje - że może być taka różnica w barwie pomiędzy jednym a drugim planem przy tym samym świetle. Ja też miałem słoneczko tam:) i było fajnie! i kiedyś tam wrócę!
casp: AF 2.8/80-200 - ciezki kloc. casp - przeciez Ty byles w Szanghaju! Wstawilem i wstawie jeszcze dobrych pare zdjec z tego czasu, bo swiatlo bylo wyjatkowe i duzo zrobilem - Ty pewnie pamietasz swoj tam pobyt a i ja wiem jak tam zwykle przymglone wszystko i dlatego nie dowierzasz - nie dziwie sie. Ja tu jestem na dluzej mam wiec okazje poczekac na "swoj dzien".
ok. zrozumiałem:) po prostu ten niebieski wygląda baaaardzo ... cyfrowo, ale w tej sytuacji faktycznie może zaszło takie przekłamanie, o którym swoją drogą warto się było dowiedzieć. a co to za obiektyw był?
ciepłej domimanty?? dziwny ten twój zachód był. nie chcę się czepiać, ale ten niebieski kolor, wygląda bardzo sztucznie, co nic nie ujmuje na przykład temu zdjęciu, ale ...no nic, może w Chinach słońce zachodzi na niebiesko:)peace
DrMaksiu: kolor tla nie byl zmieniany - pierwszy i drugi plan sa od siebie bardzo odlegle (dwa przeciwlegle brzegi duzej rzeki) - to efekt fotografowania teleobiektywem - drugi plan otrzymujesz wtedy przymglony - w tym przypadku zdjecia w pierwszym planie mialy kolorystyke "podstawowa" w drugim planie dostawaly niebieskosci.
casp: nic nie jest doklejane - cos buduja przy jednym z mostow i tak sie ladnie zlozylo - skopalem to zdjecie, bo powinienem byl poczekac na lepsza "poze" robotnika - tak troche ginie.
zdjecia z Szanghaju (na roznych kontach) sa prawie wylacznie z jednego popoludnia po slonecznym, bezchmurnym dniu przy zachodzacym sloncu - dostaly wiec cieplej dominanty.
Ponownie świetne - kolorystyka i znowu ten smaczek.
sfotografowałes budynek firmy Nec:-) a ja pracuję u klienta Nec:-) własnie bylao tym mowa w pracy, otwieram Twoje zdje,cie, a tam Nec:-)))
jest różowe nie wiem jakoś czy ten świat tam taki różowy jest ? Kadr ok ale kolor po tym rozpoznaję twoje zapewne wiesz !
to lustrzanka widoczna na zdjeciu, ktore jest aktualnie w top48 w kategorii portret - zdjecie nr 324581.
Bo ten zafarb mi sie wlasnie taki nieco Velviowy wydal i myslalem, ze to Velvia - stad moje pytanie.
W takim razie - co to za cyfra?
aadd: nie rozumiem
nec? u mnie w pracy własnie była rozmowa o necu:-)
Problem w tym, ze maszynka do wywolywania zostala w Polsce... Sadze, ze analogiem bede robil zdjecia w kraju, gdzie mam mozliwosc wywolywania i pewnosc efektow (tu na razie nie znam godnego zaufania labu wolajacego slajdy) - tutaj raczej bede ciagnal cyfra.
wow!slajdy sam wywołujesz? no to nieźle. a jakiejś szanghajskiej chemii nie możesz na miejscu przyjąć i sobie powywoływac:)
wrobldob: od kwietnia tego roku nie uzywalem juz zadnego filmu - to z cyfry. Do tego czasu robilem wszystko na slajdach (Velvia, Provia, Sensia, Ektachrome E200) ale nie mogac, nie chcac tego wywolywac w przypadkowym chinskim labie, chowalem je do lodowki czekajac na przyjazd do Polski i na wywolanie tego tam (robie to sam). Zbieralo sie tego tak duzo a ja siedze tu tak dlugo, że trzeba to bylo jakos inaczej rozwiazac. No i wkroczylem i ja w swiat cyfrowy. Ale fot. analogowej na pewno nie zarzuce ..
Jakiego filmu uzyles?
super fotka extra kolorki:) pozdro
świetne!
szczerze Ci tego życze i uciekam spac - tutaj 17:12 +6godzin do przodu.
oj to nie to, że nie dowierzam. po prostu ten kolor mnie szokuje - że może być taka różnica w barwie pomiędzy jednym a drugim planem przy tym samym świetle. Ja też miałem słoneczko tam:) i było fajnie! i kiedyś tam wrócę!
ach : oczywiscie nie wypieram sie wzmocnienia zdjecia w PG. Ale kolorow nie podmienialem.
casp: AF 2.8/80-200 - ciezki kloc. casp - przeciez Ty byles w Szanghaju! Wstawilem i wstawie jeszcze dobrych pare zdjec z tego czasu, bo swiatlo bylo wyjatkowe i duzo zrobilem - Ty pewnie pamietasz swoj tam pobyt a i ja wiem jak tam zwykle przymglone wszystko i dlatego nie dowierzasz - nie dziwie sie. Ja tu jestem na dluzej mam wiec okazje poczekac na "swoj dzien".
ok. zrozumiałem:) po prostu ten niebieski wygląda baaaardzo ... cyfrowo, ale w tej sytuacji faktycznie może zaszło takie przekłamanie, o którym swoją drogą warto się było dowiedzieć. a co to za obiektyw był?
casp: przeczytaj wyjasnienia dla DrMaksiu.
jesli zdjecia tego typu sie spodobaly mozecie poszukac innych z tego dnia na kontach wymienionych w moich danych uzytkownika.
ciepłej domimanty?? dziwny ten twój zachód był. nie chcę się czepiać, ale ten niebieski kolor, wygląda bardzo sztucznie, co nic nie ujmuje na przykład temu zdjęciu, ale ...no nic, może w Chinach słońce zachodzi na niebiesko:)peace
bardzo fajne
DrMaksiu: kolor tla nie byl zmieniany - pierwszy i drugi plan sa od siebie bardzo odlegle (dwa przeciwlegle brzegi duzej rzeki) - to efekt fotografowania teleobiektywem - drugi plan otrzymujesz wtedy przymglony - w tym przypadku zdjecia w pierwszym planie mialy kolorystyke "podstawowa" w drugim planie dostawaly niebieskosci.
casp: nic nie jest doklejane - cos buduja przy jednym z mostow i tak sie ladnie zlozylo - skopalem to zdjecie, bo powinienem byl poczekac na lepsza "poze" robotnika - tak troche ginie.
zdjecia z Szanghaju (na roznych kontach) sa prawie wylacznie z jednego popoludnia po slonecznym, bezchmurnym dniu przy zachodzacym sloncu - dostaly wiec cieplej dominanty.
super
ale mam nadzieję, że tylko zmieniłeś kolor tła, a nie przekleiłeś tego facecika na ścianie z innego zdjęcia?
strach sie bac... ale wrazenie robi...
wyglada jak mroweczka ten czlowiek.zmieniales czyms kolor tla ,bo takie fioletowawe jest jakby zamglone.
Szanghaj - budowany w kosmicznym tempie by przycmic blask Hong-Kongu.
Swietne. jak ty to robisz z tymi kolorami?? tutaj akurat mi się podobają. i to bardzo.
biedna ChRL, ładnie
Jakie to miasto?
fajne