Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
Velvia 100. 5 rano. Kwiecień 2004. Tatry się budzą. Za chwile, już po słowackiej stronie, spełni się nasze od kilku miesięcy marzenie: wreszcie zaatakujemy szczyty. Rezultaty wyprawy w moim portfolio.
nie no ja chyba bede juz nudny do granic mozliwosci ale powiem tosamo co prawie zawsze mowie przy twoich zdieciach: wow, swietne i ogolnie ciesze sie ze widze takie zdiecie, cos pieknego, a jakos, mniejsza z tym, wazny widok, choc nawet najlepsze zdiecie tego nie odda, to trzeba ci zazdorscic takiego widoku na zywo :)) pozdrawiam.
jakość troszkę szfankuje bo ten slajd oparty jest na półcieniach (w końcu to wcześnie rano!), a skaner z tym sobie niezbyt poradził. Ale kolory naprawde takie jak w rzeczywistości (+Velvia of course). Jechaliśmy przez Łysą Polanę, i jak to zobaczyliśmy, to musieliśmy przez 5 minut szukać naszych szczenek po asfalcie ;)
Świetna fotka, jakość może i kiepska ale wrażenie robi.
super:)
Roz i fiolet w modzie :) Ja chyba nie zrobilbym w ogole w takim momencie zdjecia, bo by mnie zatkalo i zamrozilo az do poludnia ;)
Wspaniałe :-))) Nagana za paproch na niebie :P Pozdrawiam i zazdroszczę :-)))
noo widok poprostu rewelacja, doskonale kolory!!!!!!!! pozdro
śliczne :)
piekne
nie no ja chyba bede juz nudny do granic mozliwosci ale powiem tosamo co prawie zawsze mowie przy twoich zdieciach: wow, swietne i ogolnie ciesze sie ze widze takie zdiecie, cos pieknego, a jakos, mniejsza z tym, wazny widok, choc nawet najlepsze zdiecie tego nie odda, to trzeba ci zazdorscic takiego widoku na zywo :)) pozdrawiam.
jakość troszkę szfankuje bo ten slajd oparty jest na półcieniach (w końcu to wcześnie rano!), a skaner z tym sobie niezbyt poradził. Ale kolory naprawde takie jak w rzeczywistości (+Velvia of course). Jechaliśmy przez Łysą Polanę, i jak to zobaczyliśmy, to musieliśmy przez 5 minut szukać naszych szczenek po asfalcie ;)
wow!! cudowne zdjęcie!
Cudowne kolory a samo zdjęcie również
Bardzo mi sie podoba
ten bardziej oświecony po lewej to Gerlach 2655m, a po prawej (tez nieco oswiecony) - "nasze" Rysy 2503m