Dzięki za wyjasnienie. Przyznam się z pewnym zażenowaniem, że często pomijam zdjęcia czarno białe. Zauważyłem panowanie mody na BW. Często zabieg ten ma dodać banalnemu zdjęciu tajemniczości lub wręcz zatuszować wady techniczne. Tematyka Twojej foty i wyjasnienia daja mi pewność, że BW było w Twoim wypadku świadomym wyborem. Szczególnie podobał mi sie argument o czarno-białym kocie. Pozdrawiam
czarno białe dlatego, że to kompletnie nie był nastrój na kolor, obdrapany siwy tynk, cz-b koty, brunatne gałęzie, zachmurzony dzień... tylko w takiiej tonacji to widzę. pozdrawiam :)
Dzięki za wyjasnienie. Przyznam się z pewnym zażenowaniem, że często pomijam zdjęcia czarno białe. Zauważyłem panowanie mody na BW. Często zabieg ten ma dodać banalnemu zdjęciu tajemniczości lub wręcz zatuszować wady techniczne. Tematyka Twojej foty i wyjasnienia daja mi pewność, że BW było w Twoim wypadku świadomym wyborem. Szczególnie podobał mi sie argument o czarno-białym kocie. Pozdrawiam
czarno białe dlatego, że to kompletnie nie był nastrój na kolor, obdrapany siwy tynk, cz-b koty, brunatne gałęzie, zachmurzony dzień... tylko w takiiej tonacji to widzę. pozdrawiam :)
Niby fajne, nastrojowe. Wytłumacz mi proszę, dlaczego czarno-białe? Pozdrawiam