ojej a ja nie rozumiem tego, nie podoba mi sie i wykonane jak przez przedszkolaka. Obydwa zdjecia sa slabe i razem tym bardziej. Zadnej kompozycji, nie rozumiem skad tak wysokie oceny :(
zdjęcia nie było, był kołek. murzyn zresztą też. potem było całodzienne cierpienie twórcze, jak połączyć kołek z murzynem, nie tracąc zbyt wiele kaski na używki
O!!! To lodowiec już stopniał??? Zalewa europejskie miasta. podzwiam spokój i opanowanie przechodniów. Godne to podziwu. Twój żart, zresztą też jest b. fajny. Osobiście bym wolał bardziej "cyfrowe" kolory, ale to absolutnie kwestia upodobań. Nie było mnie bo musiałem troszkę popracowac w "stolycy". zaraz zerknę czy jeszcze jakieś inne fotki wstawiłes. pozdr.
no wiesz co graaf???, co to za krytyczne i krytykanckie podejście do mojego perfekcyjnego murzyna??? to zdjęcie aż tchnie geniuszem, z przyzwoitości w szaty skromności okrytym. a przesłanie? a alegoria? a afro-dyta z morskiej piany się wynurzająca? a potop, który zaleje białą ztechnologicyzowaną cywilizację? a ten kołek, który trwa i świadectwem polskości nadbałtyckich plaż jest?
człowieku, fryzjerze, zawodowcu - słów mi brak - teraz to chyba i po trawie i po % (kliknę se, a co mi tam, za całokształt zmagań wczorajszo-dzisiejszych!)
hahahahah!! bomba, motyw fallistyczny w dwóch elementach! hehehe :) no nieźle i zapewne bałtyk ;)
to fryzjer juz zapomniał jaki bojowy był wcześniej???? sflaczał?? pustego podpucha zadziała?
gospodarz nadal ryby łowi, pilnie spławik obserwuje, jak również różne przedmioty przez nurt ku ujściu niesione
ste nabrudził u fryzjera, ciekawe co na to gospodarz
talent to ty może i masz, lecz chyba jedynie do słabych komentarzy.
michał, ty chyba nie jesteś patriotą :(
poruta
fajnie wyszlo
co jak co, ale poczucie humoru to masz.... :)
ojej a ja nie rozumiem tego, nie podoba mi sie i wykonane jak przez przedszkolaka. Obydwa zdjecia sa slabe i razem tym bardziej. Zadnej kompozycji, nie rozumiem skad tak wysokie oceny :(
wesoła chała. podoba sie
zdjęcia nie było, był kołek. murzyn zresztą też. potem było całodzienne cierpienie twórcze, jak połączyć kołek z murzynem, nie tracąc zbyt wiele kaski na używki
czy to zdjęcie już było, bo słychac było o tym kołku dość głośno, tzn chyba o tym kołku, uprasz się autora o komenty!
O!!! To lodowiec już stopniał??? Zalewa europejskie miasta. podzwiam spokój i opanowanie przechodniów. Godne to podziwu. Twój żart, zresztą też jest b. fajny. Osobiście bym wolał bardziej "cyfrowe" kolory, ale to absolutnie kwestia upodobań. Nie było mnie bo musiałem troszkę popracowac w "stolycy". zaraz zerknę czy jeszcze jakieś inne fotki wstawiłes. pozdr.
hehe
Ja myślałem, że on ucieka i myśli "po mnie choćby potop"... :)
no zauważcie wreszcie, że pan murzyn suchą stopą przez morze przeszedł ;)
niby nie stawiam ocen... ale jak masz gaz odkręcać...
zgodnie z zaproszeniem u psychoveta nawiedzam :) To zdjęcie przypomina mi słowa-walizki z "Alicji" ;)
ale sie usmiałam.....z sympatią pozdr.......
a zrozumieć to wybaczyć
najważniejsze, żeby w tfurczości mieć myśl bernarda szoła przed oczami: wszystkie wielkie prawdy na początku były bluźnierstwami :)
Ja tez nie rozumiem artysty ;) ale coz musze przyznac, ze jest zastanawiajace :)
z tym krochmalem to ostro pojechane...
super... nawet wlepka na szybie jest!...
moody od razu złapał o co chodzi !!! :)
no wiesz co graaf???, co to za krytyczne i krytykanckie podejście do mojego perfekcyjnego murzyna??? to zdjęcie aż tchnie geniuszem, z przyzwoitości w szaty skromności okrytym. a przesłanie? a alegoria? a afro-dyta z morskiej piany się wynurzająca? a potop, który zaleje białą ztechnologicyzowaną cywilizację? a ten kołek, który trwa i świadectwem polskości nadbałtyckich plaż jest?
ale byloby fajnie!
to nie jest dobre zdjęcie z murzynami :)
no tak, jak zwykle nikt nie zrozumie artysty :)
najważniejsze to uzyskać stan harmonii
człowieku, fryzjerze, zawodowcu - słów mi brak - teraz to chyba i po trawie i po % (kliknę se, a co mi tam, za całokształt zmagań wczorajszo-dzisiejszych!)
Zalewasz! :))
jak afrodyta... :)