Dobrze, że już nie fotografujesz samolotów ;-)) Ptaki z twojego PF są po prostu piękne :-) Myślę, że robienie TAKICH zdjęć daje Ci dużą satysfakcję. Pozdr. Mi :-)
Katula-miałem gości i powiedziałem im że zaraz przyleci dzięcioł.Nożem opartym o drewniany słupek imitowałem walenie w suchy konar.Przyleciał po 5 minutach.Ptaki nabardziej skarżą się nie na ludzi,ale na sójki i zdziczałe koty.
Jurek, przepraszam za te dydaktyke, ale skoro znasz jezyk ptasi to pewnie nieraz skarza Ci sie na krzywdy, ktorych doznaja od ludzi...No ale skoro masz w swoim ogrodzie tyle ptasich gniazd widac musi im byc u Ciebie doskonale:) pzdr.serd.
Katula-moja działka to 500m2.Jest na niej ok 10 gniazd więc gdzie się nie ruszę tam ptaszki.Może kiedyś pokażę jak blisko przylatują do mnie.Rozmawiam z nimi w ich języku.Wczoraj przyleciały nareszcie wilgi.Pozdrowienia.
Doskonałe fotka, nie przeszkadza nawet jasne tło.
sliczne.pozdrawiam
pracowita :) ladnie uchwycone
Dobrze, że już nie fotografujesz samolotów ;-)) Ptaki z twojego PF są po prostu piękne :-) Myślę, że robienie TAKICH zdjęć daje Ci dużą satysfakcję. Pozdr. Mi :-)
o! coś Ci przyniosła ;)
ładny ptaszek:)
super
swietny kadr, technicznie - bardzo dobre, nic ujac, gratuluje
tak!
Piękny ptaszek. Gratuluję refleksu.
bardzo fajny ptaszek
Rzeczywiście bardzo fajne ujęcie :) Długo musiałeś czekać na taką okazję?? Może zajrzysz do mnie??
super ujęcie
bardzo fajne ujęcie
Katula-miałem gości i powiedziałem im że zaraz przyleci dzięcioł.Nożem opartym o drewniany słupek imitowałem walenie w suchy konar.Przyleciał po 5 minutach.Ptaki nabardziej skarżą się nie na ludzi,ale na sójki i zdziczałe koty.
rewelacyjne zblizenie, swietny kadr, bardzo mi sie podoba pozdrawiam
GR8 (AS USUAL :)
Jurek, przepraszam za te dydaktyke, ale skoro znasz jezyk ptasi to pewnie nieraz skarza Ci sie na krzywdy, ktorych doznaja od ludzi...No ale skoro masz w swoim ogrodzie tyle ptasich gniazd widac musi im byc u Ciebie doskonale:) pzdr.serd.
po vczym wnosisz że to samiczka?
Katula-moja działka to 500m2.Jest na niej ok 10 gniazd więc gdzie się nie ruszę tam ptaszki.Może kiedyś pokażę jak blisko przylatują do mnie.Rozmawiam z nimi w ich języku.Wczoraj przyleciały nareszcie wilgi.Pozdrowienia.
kolejne ladne zdjecie.... mam nadzieje, ze nie niepokoisz ich zbytnio:)
b. ladny