paździoch :), Szymek - i tu akurat zgadzam się z Tobą :), siwis :), Piotr - dobry pomysł:), seti - czyżbys był zazdrosny ?:)- a wyznanie w nawiązaniu do przeprowadzonej rozmowy pod zdjęciem porciniego, pozdrawiam
Dolny Śląsk jest piękny!! Jest wiele miejsc wartych zobaczenia. Szczeliniec należy do lektur obowiązkowych. Dziękuję za tę piękną fotkę. Czekam na inne.
w okolicy Śniezki często przejaśnia się późnym popołudniem ,a najlepiej gdzieś bliżej spać np. w Samotni :) (a ja mam w Warszawie siostrę i ostatnio oprócz zwykłych warszawszkich atrakcji wybraliśm się do Konstancina, gdzie m.in. dalismy sie skropić wodnym roztworem Na Cl - tez fajnie :))
Ogólnie w Sudetach byłem tylko raz ale na zajęciach terenowych z geologii. Na Śnieżce nie byłem:( ponieważ jak dotarliśmy na równie pod śnieżką pogoda się zespusła widoczność 2m a dalej szaro i na dotatek grad, śnieg i zimno. Jest Ci czego pozazdrościć ehh a ja mam swoją Warszawę. POzdrawiam
Kaprztyk - to sa moje kochane miejsca, ciesze sie nieustannie ,że w np.Karkonosze jadę 1,5 godziny, a w G. Stołowe, czy M. Śnieznika ~2,5 godz, :), pozdrawiam
Bede tam w czerwcu :))) yuz sie ciesze :))
ciekawe kształty, podoba się :]
ciekawe
dzień dobry, dziekuję, pozdrawiam:)
uuuups... Marto - czego to ja się o Tobie dowiaduję...:)))) Aniu :-)
ha! długo nie czekałem:) mniam
chłodno tam zawsze... brrr...
Bardzo ładne zdjęcie, też znam Sudety, kiedyś tam mieszkałam. Pozdrawiam
znoff moje lubione miejsca:)
Ale ładnie zaświeciło .... :-)
Cuda, cudeńka na tym Szczelińcu. Jeszcze, jeszcze!
:) a ja znam setiego "na żywo" - jeszcze fajniejszy , niz tu :)
Ø ... hihihi... seti się zaniepokoił ;-)))
paździoch :), Szymek - i tu akurat zgadzam się z Tobą :), siwis :), Piotr - dobry pomysł:), seti - czyżbys był zazdrosny ?:)- a wyznanie w nawiązaniu do przeprowadzonej rozmowy pod zdjęciem porciniego, pozdrawiam
Aniu, zaskakujesz mnie wyznaniem ;P
Bardzo fajna fota, za tydzień właśnie jadę w Góry Stołowe to sobie pooglądam. Pozdr.
:{)
Dolny Śląsk jest piękny!! Jest wiele miejsc wartych zobaczenia. Szczeliniec należy do lektur obowiązkowych. Dziękuję za tę piękną fotkę. Czekam na inne.
podoba mi się fajnie rzeźbi się wejście tą smugą cienia :)))
w okolicy Śniezki często przejaśnia się późnym popołudniem ,a najlepiej gdzieś bliżej spać np. w Samotni :) (a ja mam w Warszawie siostrę i ostatnio oprócz zwykłych warszawszkich atrakcji wybraliśm się do Konstancina, gdzie m.in. dalismy sie skropić wodnym roztworem Na Cl - tez fajnie :))
Ogólnie w Sudetach byłem tylko raz ale na zajęciach terenowych z geologii. Na Śnieżce nie byłem:( ponieważ jak dotarliśmy na równie pod śnieżką pogoda się zespusła widoczność 2m a dalej szaro i na dotatek grad, śnieg i zimno. Jest Ci czego pozazdrościć ehh a ja mam swoją Warszawę. POzdrawiam
Bardzo trudna fotka. Gdzies uciekla ta gra swiatel
Kaprztyk - to sa moje kochane miejsca, ciesze sie nieustannie ,że w np.Karkonosze jadę 1,5 godziny, a w G. Stołowe, czy M. Śnieznika ~2,5 godz, :), pozdrawiam
Ehhh ta Marta :) Musze się tam wybrać i to jeszcze tego lata!! POzdrawiam
:)))
Tajemnica przejść.....
Ø ... rozpłynęłam się ze szczęścia :-)))
Ty to Ją chyba musisz kochać...;-)))