hahahahhahaha, nie tłumacz się karol, nie tłumacz... no i nie spinaj się tak, egzaminy dopiero nastąpią, więc legitymacji do krytykowania ArcyMistrza jeszcze nie masz... buhahahaha
Krucjata w palecie szarości... Kuba ja oczywiście rozumiem, że my - pionki - nie rozumiemy twojej "internetowej sztuki" - tak to nazwijmy (na wyrost, na wyrost). Oczywiście rób swoje, ale jeżeli chcesz np. mnie do czegoś przekonać to - uwaga! - postaraj się najpierw mnie zainteresować. Jeżeli nie chcesz mnie do niczego przekonywać tylko zamanifestować swoją odmienność, to na razie blado... Wybitny jak zwykle bo przecież jakakolwiek forma krytyki spłynie po tobie bez rezultatu. Świetne Kuba, naprawdę extra. Powaliło mnie na kolana, dotąd wydawało mi się że kroczę przez mglę, teraz widzę żem był ślepy, prowadź daalej mistrzu. Ufff.
Chuj mnie twoja legita, to nie gestapo - jak mam ochotę wyrazić swoje zdanie to nie muszę mieć swojego naszwiska na twojej liście. pffffffffffffffff
wytycza szlak
sledze z zapartym tchem
hahahahhahaha, nie tłumacz się karol, nie tłumacz... no i nie spinaj się tak, egzaminy dopiero nastąpią, więc legitymacji do krytykowania ArcyMistrza jeszcze nie masz... buhahahaha
Krucjata w palecie szarości... Kuba ja oczywiście rozumiem, że my - pionki - nie rozumiemy twojej "internetowej sztuki" - tak to nazwijmy (na wyrost, na wyrost). Oczywiście rób swoje, ale jeżeli chcesz np. mnie do czegoś przekonać to - uwaga! - postaraj się najpierw mnie zainteresować. Jeżeli nie chcesz mnie do niczego przekonywać tylko zamanifestować swoją odmienność, to na razie blado... Wybitny jak zwykle bo przecież jakakolwiek forma krytyki spłynie po tobie bez rezultatu. Świetne Kuba, naprawdę extra. Powaliło mnie na kolana, dotąd wydawało mi się że kroczę przez mglę, teraz widzę żem był ślepy, prowadź daalej mistrzu. Ufff.
brzuszki i przysiady
... a już się zaczynało robić ciekawie... :/... ćwicz pan dalej
..da/da..
taaa-to jest jak rysunek Małego Księcia :))- tylko bez węża i bez słonia :))
fascynukur**jace! :P
maciek :))
uchachałem się, jestem totalnie oporny, bo dla mnie to bez sensu, sorki...
delfin z zapadnietym brzuchem?