Witaj, to prawda, że się zmieniamy i zmienia się nasze postrzeganie świata, ale mam nieodparte wrażenie że te dawniejsze prace były o większym ładunku emocji a ta nie jakby była początkiem nowej drogi w twojej fotografii. Pozdrawiam serdecznie i nie przjmuj sie komentami na tym serwisie bo tu wszyscy są najmondrzejsi i najlepsi, dlatego właśnie wykasowałem moje dawne fotki żeby sie nikt nie sugerował że potrafie robić zdjęcia i mam dzieki temu często komenty w stylu "jak na początek ok ale musisz nauczyć sie podstaw żeby umiejętnie je łamać".
jakos nie rozumiem czemu sluzy komentarz typu "mialam cie w ulubionych ale wyrzucilam". no chyba ze bycie w ulubionych alambre ma byc miara tego jak dobre sa czyjes zdjecia (szczerze watpie...)
Christof (O: moj komentarz w zadnym wypadku nie mial powodowac twego zlego samopoczucia... i chyba masz racje ze cala wina jest we mnie... przepraszam wiec za te poranne wynurzenia... i milego dnia zycze (O:
Alambre...czy mam sie teraz czuc zle, ze Cie zawiodlem lub rozczarowalem ??? Nie zadowole wszystkich...z fotografia jest tak jak z uczuciami...nigdy nie sa wystarczajaco stale...poza tym czlowiek sie zmienia...co innego go interesuje, rozne doswiadczenia zmianiaja jego postrzeganie...czasem nawet wrazliwosc sie zmienia ( oslabia sie ) Widzisz...nie znasz mnie, nie wiesz czym sie kieruje w fotografii co mnie do niej ciagnie lub co odpycha...
Jesli cjodzi o mnie, to nigdy bym nie powiedzial komus tego co Ty mi powiedzialas, wlasnie dlatego, ze nie znam ludzi na plfoto wystarczajaco dobrze ...latwo komus powiedziec...twoje prace sa slabe, ale znacznie trudniej zastanowic sie ...dlaczego tak jest....a moze to wlasnie ogladajacy zaczyna widziec, dostrzegac "inne istitne rzeczy "....
Dziekuje za komentarz.
Alambre...czy mam sie teraz czuc zle, ze Cie zawiodlem lub rozczarowalem ??? Nie zadowole wszystkich...z fotografia jest tak jak z uczuciami...nigdy nie sa wystarczajaco stale...poza tym czlowiek sie zmienia...co innego go interesuje, rozne doswiadczenia zmianiaja jego postrzeganie...czasem nawet wrazliwosc sie zmienia ( oslabia sie ) Widzisz...nie znasz mnie, nie wiesz czym sie kiruje w fotografii co mnie do niej ciagnie lub co odpycha...
Jesli cjodzi o mnie, to nigdy bym nie powiedzial komus tego co Ty mi powiedzialas, wlasnie dlatego, ze nie znam ludzi na plfoto wystarczajaco dobrze ...latwo komus powiedziec...twoje prace sa slabe, ale znacznie trudniej zastanowic sie ...dlaczego tak jest....a moze to wlasnie ogladajacy zaczyna widziec, dostrzegac "inne istitne rzeczy "....
Dziekuje za komentarz.
wiesz Christof (O: byles jednym z pierwszych ktorych dodalam do ulubionych... a potem jednym z niewielu ktorych usunelam z tamtad... moim zdaniem twoje prace zamiast byc co raz lepsze stawaly sie slabsze... ale moze to tylko moje zdanie... pozdrawiam serdecznie
Christof, ocena zostala postawiona wraz z napisanym komentarzem. Lakonicznosc czesto jest lepsza niz elokwencja. Skoro jednak... ;) Twoje zdjecie jest bardzo przecietne. Kojarzy mi sie z pracami lat '80, tworczoscia Ireneusza Blaszczuka i wielu innych tu wystawiajacych a mieniacych sie maesto portretu, mody albo "street life'u". Jego slabosc polega nie tylko na estetyce, ale i na samej kompozycji. Fotografia ma trzy "mocne" punkty (kwiat, twarz, swiatlo na wlosach), ktore razem ujete rozpraszaja siebie nawzajem, wskutek czego powstaje oczplasowy misz-masz. Pozdro.
Witaj, to prawda, że się zmieniamy i zmienia się nasze postrzeganie świata, ale mam nieodparte wrażenie że te dawniejsze prace były o większym ładunku emocji a ta nie jakby była początkiem nowej drogi w twojej fotografii. Pozdrawiam serdecznie i nie przjmuj sie komentami na tym serwisie bo tu wszyscy są najmondrzejsi i najlepsi, dlatego właśnie wykasowałem moje dawne fotki żeby sie nikt nie sugerował że potrafie robić zdjęcia i mam dzieki temu często komenty w stylu "jak na początek ok ale musisz nauczyć sie podstaw żeby umiejętnie je łamać".
fajna fotka - tylko kolorystyka troszkę jak dla mnie zbyt zimna
super! jeszcze ładniej by było, gdyby usta były tego samego koloru co gerbera :))
Ciekawie patrzysz na ludzi..całe portfolio robi wrażenie. Wypracowałeś własny styl :)
jakos nie rozumiem czemu sluzy komentarz typu "mialam cie w ulubionych ale wyrzucilam". no chyba ze bycie w ulubionych alambre ma byc miara tego jak dobre sa czyjes zdjecia (szczerze watpie...)
Christof (O: moj komentarz w zadnym wypadku nie mial powodowac twego zlego samopoczucia... i chyba masz racje ze cala wina jest we mnie... przepraszam wiec za te poranne wynurzenia... i milego dnia zycze (O:
Alambre...czy mam sie teraz czuc zle, ze Cie zawiodlem lub rozczarowalem ??? Nie zadowole wszystkich...z fotografia jest tak jak z uczuciami...nigdy nie sa wystarczajaco stale...poza tym czlowiek sie zmienia...co innego go interesuje, rozne doswiadczenia zmianiaja jego postrzeganie...czasem nawet wrazliwosc sie zmienia ( oslabia sie ) Widzisz...nie znasz mnie, nie wiesz czym sie kieruje w fotografii co mnie do niej ciagnie lub co odpycha... Jesli cjodzi o mnie, to nigdy bym nie powiedzial komus tego co Ty mi powiedzialas, wlasnie dlatego, ze nie znam ludzi na plfoto wystarczajaco dobrze ...latwo komus powiedziec...twoje prace sa slabe, ale znacznie trudniej zastanowic sie ...dlaczego tak jest....a moze to wlasnie ogladajacy zaczyna widziec, dostrzegac "inne istitne rzeczy ".... Dziekuje za komentarz.
Alambre...czy mam sie teraz czuc zle, ze Cie zawiodlem lub rozczarowalem ??? Nie zadowole wszystkich...z fotografia jest tak jak z uczuciami...nigdy nie sa wystarczajaco stale...poza tym czlowiek sie zmienia...co innego go interesuje, rozne doswiadczenia zmianiaja jego postrzeganie...czasem nawet wrazliwosc sie zmienia ( oslabia sie ) Widzisz...nie znasz mnie, nie wiesz czym sie kiruje w fotografii co mnie do niej ciagnie lub co odpycha... Jesli cjodzi o mnie, to nigdy bym nie powiedzial komus tego co Ty mi powiedzialas, wlasnie dlatego, ze nie znam ludzi na plfoto wystarczajaco dobrze ...latwo komus powiedziec...twoje prace sa slabe, ale znacznie trudniej zastanowic sie ...dlaczego tak jest....a moze to wlasnie ogladajacy zaczyna widziec, dostrzegac "inne istitne rzeczy ".... Dziekuje za komentarz.
wiesz Christof (O: byles jednym z pierwszych ktorych dodalam do ulubionych... a potem jednym z niewielu ktorych usunelam z tamtad... moim zdaniem twoje prace zamiast byc co raz lepsze stawaly sie slabsze... ale moze to tylko moje zdanie... pozdrawiam serdecznie
Mible Bun...Stary, sorry, ale rece mi opadaja i nie odpisze Ci na ten komentarz... chien bedzie na Twoje :-)
Swietne.
Christof, ocena zostala postawiona wraz z napisanym komentarzem. Lakonicznosc czesto jest lepsza niz elokwencja. Skoro jednak... ;) Twoje zdjecie jest bardzo przecietne. Kojarzy mi sie z pracami lat '80, tworczoscia Ireneusza Blaszczuka i wielu innych tu wystawiajacych a mieniacych sie maesto portretu, mody albo "street life'u". Jego slabosc polega nie tylko na estetyce, ale i na samej kompozycji. Fotografia ma trzy "mocne" punkty (kwiat, twarz, swiatlo na wlosach), ktore razem ujete rozpraszaja siebie nawzajem, wskutek czego powstaje oczplasowy misz-masz. Pozdro.
zalotnosc + ulotnosc + bezwzgledny seks. takim Alchemikiem moze byc tylko: Chchchch rrrrrrrriiiiiii stoooooo fffffffff . Autorze, goni Cie wlasna estetyka a Ty ja zwodzisz. sugeruje wizyte w schronisku dla bezdomnych modelek ; > pozdr .
Mible, jesli to jest komentarz do Twojej oceny to Ty bardzo elokwentny facet jestes ;-)
Mible...moze jasniej ??? :-)
kwiat mojego sekretu.
Christof, co Ty, ze lakonicznie zapytam, odpier...?
o, widze ze ty tez z gerberami.. tylko moje byly sztuczne;)
Tomasz...pobaw sie Photoshopem.....
poproszę wersję bez kwiatka :)
fajnie zespoliłeś ten kwiat w modelkę teraz działa jak jest symbol, bardzo fajne
Ładne i modelka ciekawie ustawiona.
idem per idem
Ach nie powiedzmy delikatne (z wyjątkiem tych wyrafinowanych) idę spać !
Chcesz powiedzec, ze ja mam wszystkie zdjecia...subtelne ??? ;-)
Jak zwykle subtelne!