eee... z jednej strony to dokumentacja ciekawego zjawiska, a z drugiej szkoda, ze specjalnie pod zdjecie tych ludzi nie ulozyles. bo wtedy tez bys zapewne zadbal o lepsza jakosc techniczna i bardziej zadbany kadr. pozdrawiam.
Przez wile miesiecy zostala wypracowana "pewnego rodzaju tradycja" mianowicie przychodzily do hali turbin cale rodziny i po prostu uwalnialy sie od monotonii dnia codziennego. ( nie ukrywal ze sam bralem udzial w tym "rytuale" pomijajac fakt, iz jestem czestym gosciem TATE MODERN)
Praca zostala przedstawiona w hali turbin w Tate Modern. Wystawa Eliassona przyciagala adoratorow jego przekazu, ktorzy "oddawali uwielbienie " jego sztuce na rozne sposoby.
Szkurcze! Ciekawy obrazek! Co to za akcja? A co do zdjęcia to mogło by być lepiej. Brakuje ostrości i trochę przeszkadzają obcięte sylwetki,choć widzę że ich ułożenie utrudniało dobre skadrowanie. Widać też zbyt mało szczegółów postaci. Tak czy inaczej fotka mnie zaintrygowała. Ma coś w sobie! Pozdrawiam!
nieźle, nieźle.następnym razem zrób bardziej szerokim kątem
kurna, zajebista instalacja, żałuje że na żywo nie zobaczyłem i zazdroszcze Ci
eee... z jednej strony to dokumentacja ciekawego zjawiska, a z drugiej szkoda, ze specjalnie pod zdjecie tych ludzi nie ulozyles. bo wtedy tez bys zapewne zadbal o lepsza jakosc techniczna i bardziej zadbany kadr. pozdrawiam.
Przez wile miesiecy zostala wypracowana "pewnego rodzaju tradycja" mianowicie przychodzily do hali turbin cale rodziny i po prostu uwalnialy sie od monotonii dnia codziennego. ( nie ukrywal ze sam bralem udzial w tym "rytuale" pomijajac fakt, iz jestem czestym gosciem TATE MODERN)
Praca zostala przedstawiona w hali turbin w Tate Modern. Wystawa Eliassona przyciagala adoratorow jego przekazu, ktorzy "oddawali uwielbienie " jego sztuce na rozne sposoby.
Olafur Eliasson urodzony w Copenhagen po ukonczeniu Royal Academy of Arts mial wiele niekonwencjonalnych pomyslow i to jest jeden z nich !
Szkurcze! Ciekawy obrazek! Co to za akcja? A co do zdjęcia to mogło by być lepiej. Brakuje ostrości i trochę przeszkadzają obcięte sylwetki,choć widzę że ich ułożenie utrudniało dobre skadrowanie. Widać też zbyt mało szczegółów postaci. Tak czy inaczej fotka mnie zaintrygowała. Ma coś w sobie! Pozdrawiam!
dopiszesz do tego jakąś historię, co by człowiek wiedział o co chodzi? choć i tak nawet bez historii mi się podoba
fajne :D