owszem bralem kiedys udzial w warsztatach jazzowych :-) bylo super... jazz to ciezka improwizacja... dlatego czesto wracam nad jaz by pstryknac... pozdr.
nie mam w zwyczaju poprawiac natury... a tak powaznie odnosnie szopowania... jestem zwolennikiem zeby - kiedy fotka jest dobra - poprawic poziomy tak zeby bylo widac ze jest dobra... natomiast nie szopuje gniotow po to zeby przestaly byc gniotami... pozdr.
niom - wlasnie o PG pisalem ze nie moglem sie zdecydowac czy z nim czy bez niego... ale bez niego woda jest strasznie brzydko poucinana dlatego zdecydowalem sie na zostawienie go... co do swiatla - byl pochmurny dzien - stad moze nijakosc... pozdr.
po przerwie innymi fotkami powrot na jaz. nie wiedzialem czy w kadr uchwycic slupek z PG czy tez go uciac... pozdrawiam i zapraszam do pozostalych fotek.
Piekne. lubie. Pozdrawiam.
owszem bralem kiedys udzial w warsztatach jazzowych :-) bylo super... jazz to ciezka improwizacja... dlatego czesto wracam nad jaz by pstryknac... pozdr.
a teraz mogę sobie jeszcze zaglosowac, co tez czynie z przyjemnością, ciagle wracam do tej Twojej muzyki jazzowej
Genialne ,ale to juz wiesz:-)))pozdr.
dzieki. pozdr.
A nawet GUT.
Gut.
o ja switene. bardzo ładnie uchwycone
nie mam w zwyczaju poprawiac natury... a tak powaznie odnosnie szopowania... jestem zwolennikiem zeby - kiedy fotka jest dobra - poprawic poziomy tak zeby bylo widac ze jest dobra... natomiast nie szopuje gniotow po to zeby przestaly byc gniotami... pozdr.
niom.. ale jakiś sposób musi być na takie rzeczy... np. szopo... już widzę te ciarki na Twoich plechach :P
no nie zupelnie - przy mocnym swietle nie ma szans zrobic (a przynajmniej bardzo ciezko) fotke z dlugim naswietlaniem... woda sie przepala od razu...
bardzo ładne - szkoda, że dzień był pochmurny, kolorki by wyszły żywsze :(
ładne... takie delikatne
niom... taki troszke acid jazz zwlaszcza po acid rain... :-))) pozdr.
..z nim jest oki; siewidzi mile jak jest..
bardzo fajne
niom - wlasnie o PG pisalem ze nie moglem sie zdecydowac czy z nim czy bez niego... ale bez niego woda jest strasznie brzydko poucinana dlatego zdecydowalem sie na zostawienie go... co do swiatla - byl pochmurny dzien - stad moze nijakosc... pozdr.
no faktycznie troszke inaczej wykadrowac może by się przydało - ale mimowszystko podoba mi sie bardzo
mi sie podoba tak, jak jest
po przerwie innymi fotkami powrot na jaz. nie wiedzialem czy w kadr uchwycic slupek z PG czy tez go uciac... pozdrawiam i zapraszam do pozostalych fotek.
ciekawe takie delikatne