mightyweed: może i bzdety ale wykonane dużo lepiej niż Twoje. Ubawiłaś mnie tym "artystycznym" pod moim jabłkiem na którym testowalem lampę błyskową... tak... takie fajne miejsca a produkujesz nieostre turystyczne pamiątki... miłej zabawy
haha...myslalam, ze to oczywiste, ze jestem "F"...;)) Choc przyznam, ze czasami ludzie myla..sama nie wiem dalczego ? Tak...Olympus tez dobry...sama nie robilam nim,ale slyszalam wiele dobrego. No i bez watpienia Canon Powershot..A 70 lub A80 - przystepna cena, dobre cyfry...zobacz Romantika...ona wlasnie chyba robi canonem , jak rowniez alhari...ma wlasnie krajobrazy
koba, tobie tez dziekuje za rade odnosnie camery...napewno kupie przed nastepnymi wakacjamii...musze powiedziec obiektywnie ze na plfoto jest mnostwo przepieknych fotografii...i ta polska "zylka" tez mi sie podoba i mnie pociaga...chociaz niezle mi sie czasami dostaje...ide spac...dobranoc, pozdrowienia...
A ja polecam Olypusa C-5060. Troche drozszy, w internecie mozna znalezc w Stanach chyba od 450$ (ale to takze nie 800 boxow), ale naprawde zdjecia wychodza SUPER. I malutki, bez tych koszmarnych luf obiektywow, z ktorymi trudno sie nosic na dluzszych trasach.
anawe scannuje zdjecia zrobione w przeszlosci...no a do urlopu musze czekac do wrzesnia...moze i kupie sobie kamere recommendujesz. Do plfoto trafilam przypadkiem ...ktos wyslal mi link do fotografiii znajomego..jakosc nie byla dla mnie tak wazna...do niedawna...ale sie ucze..
czy moglbys wyjasnic jak powstalo twoje user name "anawe"...co to znaczy? czy jestes M czy F?
i tak trzymaj... A swoja droga, jesli Masz cyfre, to po co Ci skaner? Przeciez zdjecia od razu leca do kompika... POlecam Kodak LS 443...miedzy 250-300$ (nie od razu 800$)...jakosc dobra, latwy w obsludze, b. fajne oprogramowanie...ale to tylko tak na marginesie. Koncze moje wywody i ide spac :) .
koba...jestem wdzieczna za twoja lagodnosc i wlasciwa ocene...moj aparat nie najlepszy...w przeszlosci robilam (urlopowe) zdjecia minolta-explorer (pstryk, klik!!!:)
Niedawno zaczelam uzywac digital camera: Kodak dx 3900, scanner hp3970...nie sa to professionalne aparaty...ale czy to znaczy ze osoba ktora nie moze wydac $800 na dobry aparat nie ma prawa podzielic sie swoimi spostrzezeniami z innymi? Ja sie tylko ciesze ze ktos zobaczy piekno w przedmiocie...ale...ucze sie teraz fotografii digitalnej i jednego dnia zaskocze wszystkich..przeszlosci nie da sie odwrocic...
niestety...tak...dla bezstronnych "ogladaczy" to tylko kolejna fota (Twoja, czy moja obojetnie) , wiem, ze to przykre,ale tak jest... Nie podchodz do tego tak emocjonalnie...spalisz sie a nic CI to nie da...Ja tez podchodze emocjonalnie, ale nauczylam sie patrzec troszke chlodniej na komenty innych...pamietaj, ze to tylko slowa...czasami wypowiadane bezmyslnie, bez zastanowienia. Najwazniejsze, aby Tobie sprawialo przyjemnosc to co robisz...NIe przekonasz ludzi do czegos, co im nie lezy...nie probuj tego robic...Oczywiscie, ze zdjecia warto pokazywac, ale jesli "X" osob pisze, ze cos jest z jakoscia nie tak...to moze warto to przemyslec...moze zmienic aparat (Masz w USA niesamowite mozliwosci) i poprobowac na innym sprzecie?
toto,,,to nie sa placki, ale cienie rzucone przez chmury..widzisz? to jest zrodlo mojej frustracji...moje zdjecia sa naturalne...tak to wyglada....dziekuje za chec pomocy: to jest moj email address: mightyweed@yahoo. com lub dkania@roosevelt.edu
anawe..kolejna fota?...tak jak przeplyw wody bez znaczenia...no to jaka jest wartosc takiego podejscia...kolory? czy widzialas piekniejsze w naturze? te na zdjeciu sa naturalne...kompletnie naturalne...OK ostrosc kuleje...aparat mialam nie najlepszy ...czy to znaczy ze nie warto tych miejsc pokazac? napewno masz racje w tym, ze szkoda energii na przekonywanie plfoto ze bryce canyon jest piekniejszy od ksztaltnej dupy i tepej twarzy...ja mam podejscie emocjonalne...jeszcze troche poprobuje...a w koncu pewnie skwituje...dziekuje ci za uwagi...
Np ta fotografia posiada takie placki jasnego przepalonego gruntu jeżeli podniesiesz jej kontrast będzie to jeszcze gorzej wyglądało a kontrast i kolor jest podstawową sprawą. subiektywnej oceny !
Wydaje mi się że źle odbierasz te ataki! spoglądając na twoje zdjęcia boli mnie ich niedopracowanie domyślam się że przy odrobinie fantazji i ćwiczeń dasz sobie radę
bez pomocy.Zaproponuj jakie chesz zdjęcie podrasować z twoich i powiedz mi twój e mail funkcjonuje ?
Mightyweed,
moim zdaniem sprawa jakosci zdjec jest prosta: masz chyba slaby aparat i na to nie ma metody. To chyba nie cyfrowka? Naprawde masz ciekawe ujecia i jak troche zainwestujesz w sprzet zdjecia beda super. Czym robisz?
Wiesz...jesli chodzi o Twoje fotografie..patrzysz na nie nieobiektywnie, poniewasz po pierwsze - sa Twoje, po drugie - odzwierciedlaja miejsca, ktore sa dla Ciebie piekne i wazne... I ja to rozumiem, naprawde. Jednak wiekszosc ludzi....nie chce czytac blogow, ani wspisow pod fotami, dla nich to tylko kolejna FOTA, ktora sie zapomina, jak rowniez zapomina sie, ze moze ona byc dla kogos wazna. Co do tego zdjecia...kuleje ostrosc i kolory...Jezeli ktos jest z gory nastawiony na "nie" to zadne tlumacznie do niego nie przemowi . Ty chcesz pokazac nam "swoje" miejsca, inni uwazaja, ze szkoda zachodu bo kiepska jakos (moze to wina skanu?). Co do wartosci innych zdjec na plfoto...kazdy ma to co lubi, jeden lubi dupy, drugi krajobrazy. NIe sadze, ze jestes atakowana dlatego, ze mieszkasz poza Polska (ja rowniez i nikt nie robil mi wymowek). Mam wrazenie, ze po prostu toczycie z Henrym swoja mala wojne ;)) (bez obrazy). Wyluzujcie. To jest tylko, tylko plfoto, fragment zycia, chwila, nie warto sie szarpac...
anawe -dziekuje za to, ze rozumiesz piekno..i moje uczucia do tego..czy moglbys/moglabys mi troche pomoc? co jest tak fatalnego w jakosci moich zdjec?...tak naprawde ja tego nie czuje...jak mam poprawic jakosc skoro nie rozumiem slabych stron? dziekuje z gory za konkretne uwagi.. Zauwazylam ze, (przepraszam! ), byle jaka gola dupa zwraca uwage wielu wizytujacych plfoto...widoki otrzymuja tylko agresywny atak..czy moglbys odwiedzic strone "henry"? on smie powiedziec ze pomylilam strony...ze plfoto jest o fotografii...zobacz jego usilne wypociny...dla mnie kompromitacja...jestem atakowana tylko dlatego ze mieszkam poza polska...no wiec zamienilam na wolomin
tak...jakosc kiepska, nawet nie ma co komentowac. Ale rozumiem, ze to dla CIebie najpiekniejsze miejsce na ziemi :) Mam nadzieje, ze kiedys sie tam wybiore.
Paproch, dziekuje ci bardzo..to jest zdjecie z urlpu...nie jestem zawodowym fotografem...ale kocham bryce canyon...wiele osob na plfoto mnie atakuje..a ja tylko chcie sie podzielic z wami pieknem tych miejsc...jeszcze raz dziekuje...obserwuj moje publikacje.. mam ponad 5000 zdjec nie najlepszych technicznie...ale miejsca za przepiekne...
HENIUS, HENRY Z ANGIELSKA... Nie mam pojecia jak ty sobie uzurpowales prawo do krytykowania "moich gor" podczas gdy twoje zdjecia to potworne bzdety.....np. okno i ten zamek (chociaz sam w sobie piekny), ten zamazany facet i wysilek "artystyczny" z jablkiem (przejaskrawione i nieostre) ...fucking shit...you have a lot of nerve to criticize bryce canyon...u ciebie ani technika ani temat...bryce canyon to nie gory, ale piaskowe formacje...zajrzyj na strone pana adama szrotka...tam jest troche dziel dla ciebie...polecam kibel...troche edukacji ci nie zaszkodzi...ja nie jestem on....no i przeprowadzilam sie do wolomina...lepiej?
mightyweed: no i znowu pomyliłeś strony... po pierwsze nie jest to strona o górach, po drugie to nie jest szkółka fotograficzna (a już szczególnie moje pf). Poza tym widziałeś gdzieś żebym bronił zaciekle nieostrego zdjęcia z nieskimi drzewami...?
zbrodnia i kara: skad wiesz? chyba tobie by sie to nie przytrafilo!
pan szrotek: kompleksy? jedni mieszkaja w szczecinku a inni w innych miejscach...tak czy inaczej: podoba mi sie twoj church...excellent
mightyweed: może i bzdety ale wykonane dużo lepiej niż Twoje. Ubawiłaś mnie tym "artystycznym" pod moim jabłkiem na którym testowalem lampę błyskową... tak... takie fajne miejsca a produkujesz nieostre turystyczne pamiątki... miłej zabawy
nie alhari!!! tylko ...ALAHARI...zerknij do niej...warto.
haha...myslalam, ze to oczywiste, ze jestem "F"...;)) Choc przyznam, ze czasami ludzie myla..sama nie wiem dalczego ? Tak...Olympus tez dobry...sama nie robilam nim,ale slyszalam wiele dobrego. No i bez watpienia Canon Powershot..A 70 lub A80 - przystepna cena, dobre cyfry...zobacz Romantika...ona wlasnie chyba robi canonem , jak rowniez alhari...ma wlasnie krajobrazy
koba, tobie tez dziekuje za rade odnosnie camery...napewno kupie przed nastepnymi wakacjamii...musze powiedziec obiektywnie ze na plfoto jest mnostwo przepieknych fotografii...i ta polska "zylka" tez mi sie podoba i mnie pociaga...chociaz niezle mi sie czasami dostaje...ide spac...dobranoc, pozdrowienia...
A ja polecam Olypusa C-5060. Troche drozszy, w internecie mozna znalezc w Stanach chyba od 450$ (ale to takze nie 800 boxow), ale naprawde zdjecia wychodza SUPER. I malutki, bez tych koszmarnych luf obiektywow, z ktorymi trudno sie nosic na dluzszych trasach.
anawe scannuje zdjecia zrobione w przeszlosci...no a do urlopu musze czekac do wrzesnia...moze i kupie sobie kamere recommendujesz. Do plfoto trafilam przypadkiem ...ktos wyslal mi link do fotografiii znajomego..jakosc nie byla dla mnie tak wazna...do niedawna...ale sie ucze.. czy moglbys wyjasnic jak powstalo twoje user name "anawe"...co to znaczy? czy jestes M czy F?
i tak trzymaj... A swoja droga, jesli Masz cyfre, to po co Ci skaner? Przeciez zdjecia od razu leca do kompika... POlecam Kodak LS 443...miedzy 250-300$ (nie od razu 800$)...jakosc dobra, latwy w obsludze, b. fajne oprogramowanie...ale to tylko tak na marginesie. Koncze moje wywody i ide spac :) .
koba...jestem wdzieczna za twoja lagodnosc i wlasciwa ocene...moj aparat nie najlepszy...w przeszlosci robilam (urlopowe) zdjecia minolta-explorer (pstryk, klik!!!:) Niedawno zaczelam uzywac digital camera: Kodak dx 3900, scanner hp3970...nie sa to professionalne aparaty...ale czy to znaczy ze osoba ktora nie moze wydac $800 na dobry aparat nie ma prawa podzielic sie swoimi spostrzezeniami z innymi? Ja sie tylko ciesze ze ktos zobaczy piekno w przedmiocie...ale...ucze sie teraz fotografii digitalnej i jednego dnia zaskocze wszystkich..przeszlosci nie da sie odwrocic...
ja nie mowilam, ze dla mnie Twoje zdjecie to "kolejna fota", mowilam ogolnie o ludziach
niestety...tak...dla bezstronnych "ogladaczy" to tylko kolejna fota (Twoja, czy moja obojetnie) , wiem, ze to przykre,ale tak jest... Nie podchodz do tego tak emocjonalnie...spalisz sie a nic CI to nie da...Ja tez podchodze emocjonalnie, ale nauczylam sie patrzec troszke chlodniej na komenty innych...pamietaj, ze to tylko slowa...czasami wypowiadane bezmyslnie, bez zastanowienia. Najwazniejsze, aby Tobie sprawialo przyjemnosc to co robisz...NIe przekonasz ludzi do czegos, co im nie lezy...nie probuj tego robic...Oczywiscie, ze zdjecia warto pokazywac, ale jesli "X" osob pisze, ze cos jest z jakoscia nie tak...to moze warto to przemyslec...moze zmienic aparat (Masz w USA niesamowite mozliwosci) i poprobowac na innym sprzecie?
toto,,,to nie sa placki, ale cienie rzucone przez chmury..widzisz? to jest zrodlo mojej frustracji...moje zdjecia sa naturalne...tak to wyglada....dziekuje za chec pomocy: to jest moj email address: mightyweed@yahoo. com lub dkania@roosevelt.edu
anawe..kolejna fota?...tak jak przeplyw wody bez znaczenia...no to jaka jest wartosc takiego podejscia...kolory? czy widzialas piekniejsze w naturze? te na zdjeciu sa naturalne...kompletnie naturalne...OK ostrosc kuleje...aparat mialam nie najlepszy ...czy to znaczy ze nie warto tych miejsc pokazac? napewno masz racje w tym, ze szkoda energii na przekonywanie plfoto ze bryce canyon jest piekniejszy od ksztaltnej dupy i tepej twarzy...ja mam podejscie emocjonalne...jeszcze troche poprobuje...a w koncu pewnie skwituje...dziekuje ci za uwagi...
Np ta fotografia posiada takie placki jasnego przepalonego gruntu jeżeli podniesiesz jej kontrast będzie to jeszcze gorzej wyglądało a kontrast i kolor jest podstawową sprawą. subiektywnej oceny !
Wydaje mi się że źle odbierasz te ataki! spoglądając na twoje zdjęcia boli mnie ich niedopracowanie domyślam się że przy odrobinie fantazji i ćwiczeń dasz sobie radę bez pomocy.Zaproponuj jakie chesz zdjęcie podrasować z twoich i powiedz mi twój e mail funkcjonuje ?
Mightyweed, moim zdaniem sprawa jakosci zdjec jest prosta: masz chyba slaby aparat i na to nie ma metody. To chyba nie cyfrowka? Naprawde masz ciekawe ujecia i jak troche zainwestujesz w sprzet zdjecia beda super. Czym robisz?
Wiesz...jesli chodzi o Twoje fotografie..patrzysz na nie nieobiektywnie, poniewasz po pierwsze - sa Twoje, po drugie - odzwierciedlaja miejsca, ktore sa dla Ciebie piekne i wazne... I ja to rozumiem, naprawde. Jednak wiekszosc ludzi....nie chce czytac blogow, ani wspisow pod fotami, dla nich to tylko kolejna FOTA, ktora sie zapomina, jak rowniez zapomina sie, ze moze ona byc dla kogos wazna. Co do tego zdjecia...kuleje ostrosc i kolory...Jezeli ktos jest z gory nastawiony na "nie" to zadne tlumacznie do niego nie przemowi . Ty chcesz pokazac nam "swoje" miejsca, inni uwazaja, ze szkoda zachodu bo kiepska jakos (moze to wina skanu?). Co do wartosci innych zdjec na plfoto...kazdy ma to co lubi, jeden lubi dupy, drugi krajobrazy. NIe sadze, ze jestes atakowana dlatego, ze mieszkasz poza Polska (ja rowniez i nikt nie robil mi wymowek). Mam wrazenie, ze po prostu toczycie z Henrym swoja mala wojne ;)) (bez obrazy). Wyluzujcie. To jest tylko, tylko plfoto, fragment zycia, chwila, nie warto sie szarpac...
anawe -dziekuje za to, ze rozumiesz piekno..i moje uczucia do tego..czy moglbys/moglabys mi troche pomoc? co jest tak fatalnego w jakosci moich zdjec?...tak naprawde ja tego nie czuje...jak mam poprawic jakosc skoro nie rozumiem slabych stron? dziekuje z gory za konkretne uwagi.. Zauwazylam ze, (przepraszam! ), byle jaka gola dupa zwraca uwage wielu wizytujacych plfoto...widoki otrzymuja tylko agresywny atak..czy moglbys odwiedzic strone "henry"? on smie powiedziec ze pomylilam strony...ze plfoto jest o fotografii...zobacz jego usilne wypociny...dla mnie kompromitacja...jestem atakowana tylko dlatego ze mieszkam poza polska...no wiec zamienilam na wolomin
tak...jakosc kiepska, nawet nie ma co komentowac. Ale rozumiem, ze to dla CIebie najpiekniejsze miejsce na ziemi :) Mam nadzieje, ze kiedys sie tam wybiore.
ano - staram sie być obiektywny.....
Paproch, dziekuje ci bardzo..to jest zdjecie z urlpu...nie jestem zawodowym fotografem...ale kocham bryce canyon...wiele osob na plfoto mnie atakuje..a ja tylko chcie sie podzielic z wami pieknem tych miejsc...jeszcze raz dziekuje...obserwuj moje publikacje.. mam ponad 5000 zdjec nie najlepszych technicznie...ale miejsca za przepiekne...
słaba jakość troche - natomiast widok inponujący
HENIUS, HENRY Z ANGIELSKA... Nie mam pojecia jak ty sobie uzurpowales prawo do krytykowania "moich gor" podczas gdy twoje zdjecia to potworne bzdety.....np. okno i ten zamek (chociaz sam w sobie piekny), ten zamazany facet i wysilek "artystyczny" z jablkiem (przejaskrawione i nieostre) ...fucking shit...you have a lot of nerve to criticize bryce canyon...u ciebie ani technika ani temat...bryce canyon to nie gory, ale piaskowe formacje...zajrzyj na strone pana adama szrotka...tam jest troche dziel dla ciebie...polecam kibel...troche edukacji ci nie zaszkodzi...ja nie jestem on....no i przeprowadzilam sie do wolomina...lepiej?
mightyweed: no i znowu pomyliłeś strony... po pierwsze nie jest to strona o górach, po drugie to nie jest szkółka fotograficzna (a już szczególnie moje pf). Poza tym widziałeś gdzieś żebym bronił zaciekle nieostrego zdjęcia z nieskimi drzewami...?
henry, zajrzalam do twojego portfolio chcac sie nauczyc czegos o fotografii...ty chyba tez pomyliles strony..
henry.. a to jest co?
pomyliłeś strony... ta jest o fotografii...
zbrodnia i kara: skad wiesz? chyba tobie by sie to nie przytrafilo! pan szrotek: kompleksy? jedni mieszkaja w szczecinku a inni w innych miejscach...tak czy inaczej: podoba mi sie twoj church...excellent
miłość jest ślepa :P
a byłeś w szczecinku?