fantastycznie, kolor idealny, kadr mi się podoba, choć zrobiłem sobie kwadracik i chyba bardziej mi się ... :) miło znów Cię widzieć Vini .....:), kiedy plenerek jakiś ? :)
a do tego moj wzrok bladził bo nie bylo tam zadnego szlaku, jeno symboliczne kopczyki gubiace sie w rumowisku kameni, trafialem na nie zupelnym przypadkiem, od czasu do czasu widok takich strumyczków przykuwał moj wzrok :)
jezu Piotr, to była 15 godzina wyprawa, do tego 1-osobowa, 1700 metórw przewyzszenia, schodzilem juz tylko na zasadzie sily ciazenia, a Ty chcesz zebym ja jeszcze statyw dzwigał! :) notabene raz tak zrobilem, wzialem ciezkiego manfrotto w tatry, prawie mnie wykonczyl... ja juz jestem taki mlody jak to dzrewiej bywalo, nie mam juz takiej kondycji, plecak traktuje jako towarzysza podrozy, a nie pasozyta na plecach;)
a czy ja pisałem że photoshop ma ożywić zdjęcie? raczej coś naturalnego co by przykuło wiekszą uwagę, co by się od razu rzucało w oczy. szkoda, że nie robione ze statywu, bo chętnie bym te góry zobaczył :-(
Piotrze, szkoda ze Twoim zdaniem zywa woda i jaskrawa zielen nie ozywiaja... duzo nizej byly trzy owce jedna z dzwoneczkiem, ale na tym kadrze by sie nie zmiescily;)
pod kolorami tła było rumowisko kamieni porosnietych porostami czasem tak ostrymi cmi jak zletki. mam gdzies te porosty sfotografowane... dalej grzbiet gorski z plami sniegu rozmazanymi w skutek malej glebi ostrosci a wyzej jeszcze biala plama nieba. Obcialem górę. Zdjecie robielem przy najwiekszym otwarciu, co bylo rezultatem warunków oswietlenia, i tak bylem zaskoczony ze nie jest monotonne, to jedno z 1. zdjec, ktore pozwoliły mi docenic b. jasne obiektywy, czasem sie przydaja.
slonca też mi brakowalo, caly czas pelne zachmurzenie, dopiero w dolinie zaswiecilo na chwile przez zachodem, stad zdecydowanie unikalem nieba, bo po co mi biale plamy? Owszem moznaby ozywic ten kadr blekitem z fotoszopa, ale nie robie tego z kilku podowów, nie mam fotoszopa, nigdy tego nie robiłem, a poza tym lubie zdjecia takimi jakimi sa (dopuszczam kadrowanie i usuwanie plamek) tyle tytułem wyjasnien:) dzieki za komentarze pozdr rio
bardzo dobre; szkoda że takie malutkie ...pozdr
oho polazil bym tam na bosaka ;)
Kolory jak w tęczy albo ludowym pasiaku... Harmonia natury... Śliczne
fantastycznie, kolor idealny, kadr mi się podoba, choć zrobiłem sobie kwadracik i chyba bardziej mi się ... :) miło znów Cię widzieć Vini .....:), kiedy plenerek jakiś ? :)
a do tego moj wzrok bladził bo nie bylo tam zadnego szlaku, jeno symboliczne kopczyki gubiace sie w rumowisku kameni, trafialem na nie zupelnym przypadkiem, od czasu do czasu widok takich strumyczków przykuwał moj wzrok :)
hehe ;-) kondycję poprawić! ;-)) a statyw warto brak, do krajobrazów i przyrody a szczególnie w taką pogodę moim zdaniem niezbędny ;-)
jezu Piotr, to była 15 godzina wyprawa, do tego 1-osobowa, 1700 metórw przewyzszenia, schodzilem juz tylko na zasadzie sily ciazenia, a Ty chcesz zebym ja jeszcze statyw dzwigał! :) notabene raz tak zrobilem, wzialem ciezkiego manfrotto w tatry, prawie mnie wykonczyl... ja juz jestem taki mlody jak to dzrewiej bywalo, nie mam juz takiej kondycji, plecak traktuje jako towarzysza podrozy, a nie pasozyta na plecach;)
oczywiście, że ożywiają, ale wzrok błądzi i nie ma na czym sie zatrzymać, tylko o to chodziło.
a czy ja pisałem że photoshop ma ożywić zdjęcie? raczej coś naturalnego co by przykuło wiekszą uwagę, co by się od razu rzucało w oczy. szkoda, że nie robione ze statywu, bo chętnie bym te góry zobaczył :-(
Co za kolor...! Jednak ja, ciut dłużej bym to naświetlił - niech się woda rozpłynie :) Ale i tak bardzo nieźle..
woda jak lód to sluszna uwaga, wlasciwie ten strumyk wypływał spod firnowej płachty
Piotrze, szkoda ze Twoim zdaniem zywa woda i jaskrawa zielen nie ozywiaja... duzo nizej byly trzy owce jedna z dzwoneczkiem, ale na tym kadrze by sie nie zmiescily;)
pod kolorami tła było rumowisko kamieni porosnietych porostami czasem tak ostrymi cmi jak zletki. mam gdzies te porosty sfotografowane... dalej grzbiet gorski z plami sniegu rozmazanymi w skutek malej glebi ostrosci a wyzej jeszcze biala plama nieba. Obcialem górę. Zdjecie robielem przy najwiekszym otwarciu, co bylo rezultatem warunków oswietlenia, i tak bylem zaskoczony ze nie jest monotonne, to jedno z 1. zdjec, ktore pozwoliły mi docenic b. jasne obiektywy, czasem sie przydaja.
Te slajdy, kolory nie do pobicia!
slonca też mi brakowalo, caly czas pelne zachmurzenie, dopiero w dolinie zaswiecilo na chwile przez zachodem, stad zdecydowanie unikalem nieba, bo po co mi biale plamy? Owszem moznaby ozywic ten kadr blekitem z fotoszopa, ale nie robie tego z kilku podowów, nie mam fotoszopa, nigdy tego nie robiłem, a poza tym lubie zdjecia takimi jakimi sa (dopuszczam kadrowanie i usuwanie plamek) tyle tytułem wyjasnien:) dzieki za komentarze pozdr rio
piekny szkoda że taki malutki:)
kolory fajne, szczególnie ta zieleń, ale moim zdaniem trochę niezdecydowany kadr. szkoda, że mały format i nie ma czegoś co by ożywiło o zdjęcie, pzdr
ja uważam, że ciutek za ciemne... Kolejne zdjątko w którym mi słonka brakuje.... pzdr
Bardzo bym chciał zobaczyć co się kryje pod kolorkami tła...
ciekawe... :)
widac ze miejsce 1klasa tyle ze bardziej w domysle , brak tematu , dziwna GO , woda jak lód , pow
o wow...ladna zielen i wogole ladne zdjecie...
Kolory slajdów są nie do pobicia