nie Jolu...to nie tak; mam po prostu na swojej codziennej drodze kilkadziesiat cialek...i nie wszystkie sa tak delikatne jak to...czasem jest to wiele czesci rozrzuconych na kilkudziesieciu metrach polaczonych jedynie krwia jak flaga...; nie widze sensu w pokazywaniu tego...co i tak nie zmieni niczego; a na marginesie dodam ze Eva pozdrawia goraco...:)
Zrobilam to zdjecie, po przejechaniu wieleu mil amerykanskimi autostradami. I doszlam do wniosku, ze to bardzo charakterystyczna ich cecha: lezy mnostwo zabitych zwierzat i kawalkow rozerwanych opon.
chodzi takie zdjęcie po Sieci, że dodatkowo po martwym zwierzątku pociągnięto jeszcze dwie żółte linie przy okazji malowania jezdni.. (jak ktoś bardzo chce zobaczyć, to gdzieś wrzucę na jakąś stroniczkę)
bdb
wymowne. bdb
:( bu
Smutne to zdjecie... ;/
Jaka kruszynka.
Bardzo fajna fotka, tak sobie wmawiam, ze on tylko sie kimnal na chwilke...
Pięć plus :-)
Zdjęcie bardzo fajne...gdyby zamiast pancernika leżał zabity kundel możnaby podpisać "Polish roads..." Pozdrawiam Jolu....
Jestem w szoku, rewelacja
aaa i wybacz ze nie odpisalem na ostatniego maila....ale mialem troche z glowa problem wiec...:)
Przekaz jej rowniez moje! :-)
sunee, dzieki za pozdrowienia! :-)
nie Jolu...to nie tak; mam po prostu na swojej codziennej drodze kilkadziesiat cialek...i nie wszystkie sa tak delikatne jak to...czasem jest to wiele czesci rozrzuconych na kilkudziesieciu metrach polaczonych jedynie krwia jak flaga...; nie widze sensu w pokazywaniu tego...co i tak nie zmieni niczego; a na marginesie dodam ze Eva pozdrawia goraco...:)
;))))) hm ......
wiesz z doświadczenia ? :P ;))))))))))
tak , mialem kiedys spotkanie z sarną , wyskoczyła nagle , i zatrzymała się na samym środku jezdni wpatrzona w światła samochodu
purplestar: to smutny fakt
w stanach,na poboczach leza pancerniki , a w polce -koty , jeże,
no, a wy od razu ze niezywy...
wyglada jakby sie zdrzemnal...
Serce boli gdy oczy takie obrazy oglądają. Zdjęcie bdb
CZY NIE GINIEMY WSZYSCY ZMIERZAJĄC DO .... JAKIEGOŚ TAM CELU? BEZ WYBORU, CZASU I MIEJSCA. POZDRAWIAM
sunee, jesli cos jest 'nie twoje', to Cie w zaden sposob nie obchodzi?... Nie interesuje? Nie porusza? Nie smieszy? Nie smuci?...
niezle
po co to...dlaczego???? nie moja droga...wiec...
kiedy Lavina dala zabitego psa...tez mi sie bardzo nie podobalo...wole martwych ludzi...
Zrobilam to zdjecie, po przejechaniu wieleu mil amerykanskimi autostradami. I doszlam do wniosku, ze to bardzo charakterystyczna ich cecha: lezy mnostwo zabitych zwierzat i kawalkow rozerwanych opon.
fajny stworek, szkoda
przejmujace...
Kierunkowe
chodzi takie zdjęcie po Sieci, że dodatkowo po martwym zwierzątku pociągnięto jeszcze dwie żółte linie przy okazji malowania jezdni.. (jak ktoś bardzo chce zobaczyć, to gdzieś wrzucę na jakąś stroniczkę)
biedactwo
u nas leza koty i psy na ulicach, a tam... pancerniki (chyba)
miom zdaniem z samochodami jest ok
nie, zyje, tylko zasnal na poboczu ;) przeciez widac, ze nie jest plaskaty
nie zyje?
Dla mnie całkiem dobre (bardzo dobre), chociaż widizałem (ideologicznie) podobne bez samochodów i wydaje mi się, że bez nich byłoby jeszcze lepsze.