brighton: jakie to wzruszające ... może ci przypomnę to co sam powiedziałeś: kto z kim przestaje takim się staje, nie obawiasz się, że ci poziom inteligencji spadnie (a moze wzrośnie)?Uh, aż mi się tu ciśnie na usta pewna złosliwość, ale jakoś dyskusja z Tobą mnie nie bawi, a więc nie czuj się zobowiązany do odpowiedzi na moje pytanie.
Lemonko, jestes jeszcze bardziej zalosna niz myslelem. Na temat twojej inteligencji (IQ 30-40) tudziez wieku (mentalnie nie wiecej niz 6 lat) wnioskuje nie na podstawie twoich zdjec tylko komentarzy. A co do Twoich preferencji to nie ja przeciez kazalem Ci sie nazywac Lemonka. A moze ja, he? W kazdym razie kto z kim przystaje takim sie staje - twoj poziom niewiele sie rozni (albo jest nawet nizszy od poziomu wiesniaka, rzelcia czy matiego 25.
Dommerholt - wole mieć jedną bidne ziarenko niż kosz pełen połupanych i brudnych kamieni ! A co się tyczy zostawania w tyle, to i owszem , wole z tyłu, przynajmniej widzę jak inni w żałosnum pędzie walczą o palmę wybitności !!! ( "... wedle wschodnich zwyczajów, Wódz ze wzgórza prowadzi bitwę ... " /cytat z "Krzyżaków"/ ) :):):)
Dommerholt: poczytaj sobie jakie teksty Brighton wypisywał pod moim poprzednim zdjęciem... to się przekonasz skąd ta moja daleko idąca niechęć do tego osobnika. Ja jakoś w miłe nastawienie Brightona nie wierzę i swojej opinii na jego temat nie zamierzam w najbliższym czasie zmieniać. Niech ten Pan Brighton sobie nie mysli, że tanimi tekstami się zrehabilituje... Jak dla mnie jego pochwalne komentarze nic nie znaczą. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do obejrzenia mojego nowego zdjęcia :)
brighton: zastanawia mnie jedno, jak taki uduchowiony wrazliwy artysta jest w stanie z twórczości i opinii wystawianych przez autora zdjęć wnioskować o poziomie jego inteligencji lub wieku (to w odniesieniu do tej "gówniary", jak mnie okresliłeś) czy też co do jego/jej preferencji sexualnych (a może lesbijki cię podniecają, hę?) ??? Jak dla mnie to z Ciebie taki artysta jak z koziej d... trąba (tu przepraszam wszystkich innych odwiedzających za określenia jakich używam).
W warstwie werbalnej znajduje wiele podobienstw pomiedzy Wiesniakiem i Kaunauem - czyzby szli w te sama strone? Niestety, jesli chodzi o zdjecia to Wiesniak zostal daleko z tylu (z tym swoim jednym biednym foto-ziarniakiem).
Nie rozumiem tylko dlaczego Lemonko jestes taka opryskliwa dla Brightona, ktory stara sie byc mily?
o, boziu! a któż tu w tym kontekście Norwida przywołuje??!! Lemonka, uważaj na tych, co z gałązką oliwną przychodzą..., może się okazać gałęzią, którą można nieźle oberwać... :)
Alez Lemonko, nie moglas chyba watpic ani przez chwile w sympatie, ktora cie darze. Musisz jednak zrozumiec, ze wchodzenie do czyjegos portfolio i gnojenie zdjec, ktorych sie nie rozumie (bo wykraczaja poza swoje czasy - troche jak poezja Norwida) moze spowodowac poirytowanie wrazliwego artysty. W odroznieniu jednak od Wiesniaka potrafie docenic dobre zdjecie. A moje malo przychylne opinie na temat Twoich starszych fotografii sa skutkiem nie odwetu, ale tego, iz sa one po prostu slabiutkie. Ale wszstko jest na dobrej drodze.
czy ty się dzisiaj czegoś najarałeś? jeszcze nie widziałam tylu hihów i hahów w twoim wykonaniu... zaczynam się o ciebie martwić, bo to jakieś odstępstwo od normy!
Lemonko, wbrew pozorom, to nie Ja jestem przewrazliwiony, lecz niestety co poniektórzy piastujący tydzież jakoweś baśniowe funkcje związane z administrowowaniem, czegoś co się im wydajeje byc wolnym głosem sztuki grupy trzymającej władzę ! Świadczy o tym ich przewrazliwienie na temat pewnej odmiany kauczuku stosowanym w przemyśle i nie tylko, co obrazuje stan ilościowy zablokowanych kont pewnego osobnika, który jest heblowany bez ostrzeżenia 72 godz ! A skoro Wiśniak taki jak ja zostaje w nienaruszomym stanie mimo nader wyraźnych symptomów miekkiego zwisu kojarzonym raczej z ową odmianą kauczuku, to moge mieć mniemanie iz jezdem osobą nader niepowtarzalną !!! hahaha
wiesniak pozostaje mi tylko wyrazic ubolewanie, ze twoja oryginalność i niepowtarzalność przybiera taką a nie inną formę... muszę cię jednak zmartwić, jest tu coraz więcej chetnych, aspirujących do Twojej pozycji... i twój sposob bycia powoli przestaje byc niepowtarzalny niestety. P.S. Nie mam zamiaru nikogo atakować, nie mam na to najmniejszej ochoty... o pomiataniu juz nie wspominajac - mysle po prostu, ze jestes troche przewrazliwiony na swoim punkcie. Pozdrawiam
Toze strasny ze mnie niegazaowany wiśniak jezdem, to nie znaczy ze musisz mną pomiatać i od jakowyś brightonów wyzywać lub porównywać ! Jam niepowtazalny osobnik jezdem, jeden jedy w swoim rodzaju ! ( mam na to dokumenty i to na plfoto ! ) !! :)
wieśniak, o ile się orientuję to takiego rarytasu jak lemonka (czy nie pomyliło ci się z lemoniadą?) na głebokiej zapyziałej wsi nie uswiadczysz, co najwyżej ptysia. I nie wiem czy coś mogło brightonowi paść na mózg (ptyś?), bo po jego komentarzach mam pewne wątpliwości do tego czy aby takowy w ogóle posiada. Obaj zresztą zauważyłam jesteście do siebie w pewnym sensie podobni - cierpicie chyba na rozdwojenie jaźni, a może to jakieś przebłyski wrażliwości (?) - tak skrajnie różnym językiem potraficie się czasami wypowiadać...
hehe brighton, jeśli twoja sympatia ma się wyrażać takimi tekstami jak pod ostatnimi moimi zdjęciami to dziękuję ci bardzo za odwiedziny, ale poszukaj sobie kogoś innego do wielbienia...
brighton: jakim ty jesteś znawcą mojej twórczości, no wiesz, nie spodziewałam się tego po tobie... zaczynam podejrzewać, że darzysz mnie sympatią (coś często mnie tu odwiedzasz). Ale z tym przeświadczeniem, że wiesz o co mi chodziło to chyba trochę przesadziłeś...
Bardzo fajny profil, lecz wszystko psuje nie dopracowanie oka - szkoda ! Trza było jej te rzęsy ogniem lub zyletką, albo ....... czy ja wiem ?! Aparat niżej, oko by się wtedy odsłoniło !
Hej, Lemonka, a gdzie nowe zdjecia? Czyzby swiateczne obzarstwo tudziez obfity Smingus ze strony chlopakow z sasiedniej kamienicy nie posluzyly twojemu fotoaparatowi? Z zapartym stolcem czekam na kolejne plody twojej tworczosci artystycznej.
Czyzby akcenty holenderskie? Proponuje pojsc za ciosem i przedstawic rowniez zdjecia zatytuowane: Doei - MARA, Goeie Morgen - MARA oraz Welterusten - MARA.
Co sie zas tyczy zdjecia to nie zebym byl zachwycony, ale widac tendencje wzrostowa.
jestem zwolennikiem portretów :) fotka ciekawa.. nawet bardzo z małymi neidociągnieciami... nie wiem czy jest taki nos.. czy to wina obórbki.. ale robi wrażenie sciątego.. no i koko powinno być widoczne .. czyli na przysłość każ jej sie patrzeć lekko w góre :) ogólnie bardzo pozytwnie! pozdrawiam i zapraszam
bardzo delikatne :)
alez ma ciekawy ostry profil, ladny kadr
No coz, obawiam sie. A jesli cos ci sie, zlotko, cisnie na usta, to lepiej wyrzuc to z siebie bo sie zachlysniesz :)))
brighton: jakie to wzruszające ... może ci przypomnę to co sam powiedziałeś: kto z kim przestaje takim się staje, nie obawiasz się, że ci poziom inteligencji spadnie (a moze wzrośnie)?Uh, aż mi się tu ciśnie na usta pewna złosliwość, ale jakoś dyskusja z Tobą mnie nie bawi, a więc nie czuj się zobowiązany do odpowiedzi na moje pytanie.
Domerholt: et te Brutus contra me?
Zagladam tu bo mimo wszystko cie lubie.
dzięki gajowy :))) pozdrawiam serdecznie
pozdrowionka dla Lemonka :)))
brighton: to po co tu zaglądasz?
Chyba juz rozumiem czemu nie lubisz Brightona.
Lemonko, jestes jeszcze bardziej zalosna niz myslelem. Na temat twojej inteligencji (IQ 30-40) tudziez wieku (mentalnie nie wiecej niz 6 lat) wnioskuje nie na podstawie twoich zdjec tylko komentarzy. A co do Twoich preferencji to nie ja przeciez kazalem Ci sie nazywac Lemonka. A moze ja, he? W kazdym razie kto z kim przystaje takim sie staje - twoj poziom niewiele sie rozni (albo jest nawet nizszy od poziomu wiesniaka, rzelcia czy matiego 25.
gajowy: bo kozia d... to taka uparta, stąd moje skojarzenie z Brightonem - uparcie mnie tu nawiedza ;) Pozdrawiam :)
aktualne - pozdrowionka dla Lemonka :)
Dommerholt - wole mieć jedną bidne ziarenko niż kosz pełen połupanych i brudnych kamieni ! A co się tyczy zostawania w tyle, to i owszem , wole z tyłu, przynajmniej widzę jak inni w żałosnum pędzie walczą o palmę wybitności !!! ( "... wedle wschodnich zwyczajów, Wódz ze wzgórza prowadzi bitwę ... " /cytat z "Krzyżaków"/ ) :):):)
tak, tak, uważaj na te gałązki oliwne..., i jeszcze jedno, dlaczego z koziej to byle jaka ta trąba? ...a z owczej lepsza???
Dommerholt: poczytaj sobie jakie teksty Brighton wypisywał pod moim poprzednim zdjęciem... to się przekonasz skąd ta moja daleko idąca niechęć do tego osobnika. Ja jakoś w miłe nastawienie Brightona nie wierzę i swojej opinii na jego temat nie zamierzam w najbliższym czasie zmieniać. Niech ten Pan Brighton sobie nie mysli, że tanimi tekstami się zrehabilituje... Jak dla mnie jego pochwalne komentarze nic nie znaczą. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do obejrzenia mojego nowego zdjęcia :)
brighton: zastanawia mnie jedno, jak taki uduchowiony wrazliwy artysta jest w stanie z twórczości i opinii wystawianych przez autora zdjęć wnioskować o poziomie jego inteligencji lub wieku (to w odniesieniu do tej "gówniary", jak mnie okresliłeś) czy też co do jego/jej preferencji sexualnych (a może lesbijki cię podniecają, hę?) ??? Jak dla mnie to z Ciebie taki artysta jak z koziej d... trąba (tu przepraszam wszystkich innych odwiedzających za określenia jakich używam).
W warstwie werbalnej znajduje wiele podobienstw pomiedzy Wiesniakiem i Kaunauem - czyzby szli w te sama strone? Niestety, jesli chodzi o zdjecia to Wiesniak zostal daleko z tylu (z tym swoim jednym biednym foto-ziarniakiem). Nie rozumiem tylko dlaczego Lemonko jestes taka opryskliwa dla Brightona, ktory stara sie byc mily?
o, boziu! a któż tu w tym kontekście Norwida przywołuje??!! Lemonka, uważaj na tych, co z gałązką oliwną przychodzą..., może się okazać gałęzią, którą można nieźle oberwać... :)
Alez Lemonko, nie moglas chyba watpic ani przez chwile w sympatie, ktora cie darze. Musisz jednak zrozumiec, ze wchodzenie do czyjegos portfolio i gnojenie zdjec, ktorych sie nie rozumie (bo wykraczaja poza swoje czasy - troche jak poezja Norwida) moze spowodowac poirytowanie wrazliwego artysty. W odroznieniu jednak od Wiesniaka potrafie docenic dobre zdjecie. A moje malo przychylne opinie na temat Twoich starszych fotografii sa skutkiem nie odwetu, ale tego, iz sa one po prostu slabiutkie. Ale wszstko jest na dobrej drodze.
gajowy: nie, to było w nawiązaniu do tego co tu wypisuje wieśniak... cieszy mnie w końcu, że znalazła się wypowiedź na temat samej fotografii :)
juz zaraz tam idę, ale..., trochę nie rozumiem: "w końcu coś na temat zdjęcia", czyżbym mówił ci kiedyś coś na inny temat?
dzięki gajowy, w końcu coś na temat zdjęcia :) zechciej spojrzeć na moje nowe "dzieło" i dokonac oceny
spokojne, stonowane, dobre światło, ciekawy, nietuzinkowy profil... podoba mi się :)
czy ty się dzisiaj czegoś najarałeś? jeszcze nie widziałam tylu hihów i hahów w twoim wykonaniu... zaczynam się o ciebie martwić, bo to jakieś odstępstwo od normy!
hahaha - to dla tych opornych ! W skrócie znaczy - "olać To" ! hahaha
wiesniak: to zabrzmiało jak przemówienie agitacyjne na wiejskim odpuście... odpuść sobie :) czy ty pracujesz w marketingu tudzież w pijarze?
Lemonko, wbrew pozorom, to nie Ja jestem przewrazliwiony, lecz niestety co poniektórzy piastujący tydzież jakoweś baśniowe funkcje związane z administrowowaniem, czegoś co się im wydajeje byc wolnym głosem sztuki grupy trzymającej władzę ! Świadczy o tym ich przewrazliwienie na temat pewnej odmiany kauczuku stosowanym w przemyśle i nie tylko, co obrazuje stan ilościowy zablokowanych kont pewnego osobnika, który jest heblowany bez ostrzeżenia 72 godz ! A skoro Wiśniak taki jak ja zostaje w nienaruszomym stanie mimo nader wyraźnych symptomów miekkiego zwisu kojarzonym raczej z ową odmianą kauczuku, to moge mieć mniemanie iz jezdem osobą nader niepowtarzalną !!! hahaha
wiesniak pozostaje mi tylko wyrazic ubolewanie, ze twoja oryginalność i niepowtarzalność przybiera taką a nie inną formę... muszę cię jednak zmartwić, jest tu coraz więcej chetnych, aspirujących do Twojej pozycji... i twój sposob bycia powoli przestaje byc niepowtarzalny niestety. P.S. Nie mam zamiaru nikogo atakować, nie mam na to najmniejszej ochoty... o pomiataniu juz nie wspominajac - mysle po prostu, ze jestes troche przewrazliwiony na swoim punkcie. Pozdrawiam
Toze strasny ze mnie niegazaowany wiśniak jezdem, to nie znaczy ze musisz mną pomiatać i od jakowyś brightonów wyzywać lub porównywać ! Jam niepowtazalny osobnik jezdem, jeden jedy w swoim rodzaju ! ( mam na to dokumenty i to na plfoto ! ) !! :)
wieśniak, o ile się orientuję to takiego rarytasu jak lemonka (czy nie pomyliło ci się z lemoniadą?) na głebokiej zapyziałej wsi nie uswiadczysz, co najwyżej ptysia. I nie wiem czy coś mogło brightonowi paść na mózg (ptyś?), bo po jego komentarzach mam pewne wątpliwości do tego czy aby takowy w ogóle posiada. Obaj zresztą zauważyłam jesteście do siebie w pewnym sensie podobni - cierpicie chyba na rozdwojenie jaźni, a może to jakieś przebłyski wrażliwości (?) - tak skrajnie różnym językiem potraficie się czasami wypowiadać...
Nie, to widać po jego tekstach, padło mu na mózg ( jak jeszcze go ma od picia lemonki - gazowanej ) !!!
wiesniak: a co zwierzał ci się?
Ależ On woli Twe oczka !!! A ze tu akurat nie widać, to Go skreca !
hehe brighton, jeśli twoja sympatia ma się wyrażać takimi tekstami jak pod ostatnimi moimi zdjęciami to dziękuję ci bardzo za odwiedziny, ale poszukaj sobie kogoś innego do wielbienia...
Nie wiem tylko dlaczego twoja tworczosc przyciaga takich psycholi jak rzelcio, mati25 czy, co gorsza, WIESNIAK. Intrygujace, nieprawdaz?
owszem, darze cie sympatia. Z przyjemnoscia sledze proces twojego dojrzewania artystycznego.
brighton: jakim ty jesteś znawcą mojej twórczości, no wiesz, nie spodziewałam się tego po tobie... zaczynam podejrzewać, że darzysz mnie sympatią (coś często mnie tu odwiedzasz). Ale z tym przeświadczeniem, że wiesz o co mi chodziło to chyba trochę przesadziłeś...
Wiesniak, kompletnie sie nie znasz! Lemonce wlasnie o to chodzilo zeby oka nie bylo widac. Bez oka jest lepiej.
Bardzo fajny profil, lecz wszystko psuje nie dopracowanie oka - szkoda ! Trza było jej te rzęsy ogniem lub zyletką, albo ....... czy ja wiem ?! Aparat niżej, oko by się wtedy odsłoniło !
Hej, Lemonka, a gdzie nowe zdjecia? Czyzby swiateczne obzarstwo tudziez obfity Smingus ze strony chlopakow z sasiedniej kamienicy nie posluzyly twojemu fotoaparatowi? Z zapartym stolcem czekam na kolejne plody twojej tworczosci artystycznej.
fajny profil, piekne swiatlo
ładne smutki
rzelcio: dzięki za cenne uwagi, gdyby odwiedzający dawali więcej takich konkretów ... :)
Czyzby akcenty holenderskie? Proponuje pojsc za ciosem i przedstawic rowniez zdjecia zatytuowane: Doei - MARA, Goeie Morgen - MARA oraz Welterusten - MARA. Co sie zas tyczy zdjecia to nie zebym byl zachwycony, ale widac tendencje wzrostowa.
ciekawe :)
jestem zwolennikiem portretów :) fotka ciekawa.. nawet bardzo z małymi neidociągnieciami... nie wiem czy jest taki nos.. czy to wina obórbki.. ale robi wrażenie sciątego.. no i koko powinno być widoczne .. czyli na przysłość każ jej sie patrzeć lekko w góre :) ogólnie bardzo pozytwnie! pozdrawiam i zapraszam
niezla twarz