Za bedzieladnie - nie sztuka pstrknac byle jak i bez pomyslu (no, procz tego ze sie wymislilo pstryknac taki cien). Sztuka jest tak pokazac, zeby zaskoczyc. Absurdem jest powielanie w kiepskim wydaniu przeeksploatowanych pomyslow tylko po to, zeby pokac - o, ja tez cien potrafie...
Oh, Stefanie... tego nie powiedziałem. Jedynie tyle, że jakby się nasze (mam na myśli wszystkich tu zebranych) albumy nie różniły, motyw cienia i motyw lustra powtarzałby się nadwyraz często. Pewnie jeszcze kilka innych. Tylko czy właśnie takie rzeczy warte są wystawienia. Oczywiście wszystko można zrobić na różne sposoby. I z cienia na wodzie też zrobić sztukę. I wtedy nawet trzeba nam biednym i nieporadnym żuczkom to pokazać. Ja osobiście bardzo czekam na fotografie trywialiów pokazanych tak, że mi kopara opadnie i się nie podniesie. Pozdrawiam.
Rozumując jak "będzieładnie" nikt nie powinien robić zdjęć, bo, tak na dobrą sprawę, wszytko już było, i "każdy" ma, jeśli nie to samo, to takie samo zdjęcie. Absurd. Nie ma dwu identycznych zdjęć. Nawet gdy dwie różne osoby fotografują to samo w tym samym momencie zdjęcia są różne i niepowtarzalne.
dziękuję za komentarze
Camelia: Budka Suflera śpiewała coś o cieniu wielkiej góry, to może do tego? :))
Bartek Banasik: chyba na karty telefoniczne, bo robię lustrzanką ;-) zawsze jednak mam trochę kosmetyków w kieszeniach i zapasowe buty ;-)
to malo widzialas Lolu :) Daruj autorko, ale pomysl i przede wszystkim realizacja...chybione
A według mnie to zdjęcie cienia jest jednym z najfajnieszych jakie widziałam :)))
Ciekawy efekt kolorystyczny i perspektywiczny.
Za bedzieladnie - nie sztuka pstrknac byle jak i bez pomyslu (no, procz tego ze sie wymislilo pstryknac taki cien). Sztuka jest tak pokazac, zeby zaskoczyc. Absurdem jest powielanie w kiepskim wydaniu przeeksploatowanych pomyslow tylko po to, zeby pokac - o, ja tez cien potrafie...
cien pierwsza klasa:)!
Oh, Stefanie... tego nie powiedziałem. Jedynie tyle, że jakby się nasze (mam na myśli wszystkich tu zebranych) albumy nie różniły, motyw cienia i motyw lustra powtarzałby się nadwyraz często. Pewnie jeszcze kilka innych. Tylko czy właśnie takie rzeczy warte są wystawienia. Oczywiście wszystko można zrobić na różne sposoby. I z cienia na wodzie też zrobić sztukę. I wtedy nawet trzeba nam biednym i nieporadnym żuczkom to pokazać. Ja osobiście bardzo czekam na fotografie trywialiów pokazanych tak, że mi kopara opadnie i się nie podniesie. Pozdrawiam.
Rozumując jak "będzieładnie" nikt nie powinien robić zdjęć, bo, tak na dobrą sprawę, wszytko już było, i "każdy" ma, jeśli nie to samo, to takie samo zdjęcie. Absurd. Nie ma dwu identycznych zdjęć. Nawet gdy dwie różne osoby fotografują to samo w tym samym momencie zdjęcia są różne i niepowtarzalne.
moj dziadek za takie zdjecie kiedys dostal jakas nagrode :-)
dziękuję za komentarze Camelia: Budka Suflera śpiewała coś o cieniu wielkiej góry, to może do tego? :)) Bartek Banasik: chyba na karty telefoniczne, bo robię lustrzanką ;-) zawsze jednak mam trochę kosmetyków w kieszeniach i zapasowe buty ;-)
w nogawce pewnie kieszen na zapasowe karty ;) (lewa nogawka)
Zdjęcia z cieniem i zdjęcia z lustrem. Każdy je ma.
ogromny ten cien :)) do czego porownac?
niestety pomysl to nie nowy, faktura wody ekstra
za wysokie progi na twe nogi
moim zdaniem nie za bardzo
niekształtnaś jakaś , nieciekawe