O. Teraz dopiero przeczytałem, że ma dalmierz plamkowy... A co to takiego ten dalmierz plamkowy? Bo kilka dni temu miałem w ręku canoneta którt miał chyba całkiem klasyczny dalmierz i teraz go szukam. To znaczy takiego Canoneta a nie damierz... Bo przy okazji okazało się że są jeszcze bardzo podobne aparaty, ale z obiektywem 30 1:1,9, ostranie jest ikonkowo-zgrubne i z jedneij kliszy powstaje ponad 60 klatek...
Ma tylko nieco wiekszy obiektyw (z centymetr dluzszy i z centymetr wieksza srednice.) Ma automatyczne ladowanie filmu, swiatlomierz dzialajacy w trybie preselekcji czasu (w wizjerze pokazuje aktualna przyslone) manual i o ile sie nie myle automatyyke dla lampy o LP 14, 20, 28 przy czasie 1/30. Dalmierz plamkowy. Jest zupelnie niepozorny.
i jeszcze jedno - wybral bym te aparaty, bo wiem, ze mnie nie zawioda - z zadnych innych przyczyn. Ricoh to swietny aparacik, ale brak dalmierza dal mi sie pare razy we znaki - dlatego teraz mam taki sam (Canonet wyglada identycznie) tyle ze z dalmierzem.
Seb - szukam. Gdybym mial materac pieniedzy to poszedl bym do sklepu i wyszed z Leica, i srednioobrazkowym Fuji ze zmiennoogniskowym obiektywem. I to byly by wszystkie zmiany ;-)
Nie wiem, jak wy, ja widze wspaniale skupiona twarz grajacego, arystokratyczne niemal rysy rwarzy, no i niedosciglego w brzmieniu Weltmaistra 120 basów... ranyyyyy ...lolo
Z lewa bylo gorzej. Mam jej letki zapas na negatywie, ale zaraz konczy sie budynek z tla i wystaje obrzydliwie jasne niebo. Dlatego przycialem gora i z lewej.
Wiesz, ale to przeswietlenie wyszlo b fajnie, nawet o to mi chodzilo, zeby byly takie pastelowe. Ricoh - hmm, chetnie bym przetestowal i kto wie, mam nadzieje, ze ze mnie nie zedrzesz :)
kssen - to tani biurkowy skaner za 300 pln. Zwykle skanuje odbitki, ale wczoraj z drzeniem wpakowalem wilgotny jeszcze film do skanera zeby sie przekonac co potrafi moje nowe cacko (Canonet)
Tak myslalem. Ja trzaskam na fomie, wiec przeswietlenie nawet o 1/2 ev jest do pominiecia. Natomiast na slajdzie widzisz to od razu. Choc pewnie gdyby niedoswietlal o 1/3 bylo by to nie do zauwazenia. PS> masz jakies plany co do Ricoha?
nastawianie ostrosci to koszmar, dzis odbiore, ale zrobilem sobie mala serie rodzinna, moze pokaze, ale wydaje mi sie ze nie trzyma czasow i przeswietla o 1/3 - 1/2 EV
Kieva mozesz trzymac, jesli bedzie ci potrzebny. Jutro jade w teren do piatku (moze sie spotkamy w lykend?) co do Ricoha nie mam planow. Nie bede sie go pozbywal, bo jest git.
Jarku - uwierzysz, ze to skan z biurkowca? Jestem pod wrazeniem rozdzielczosc tego szkielka. Jeszcze raz dzieki za rade i namiary! Prawa dalem, zeby pokazac, ze gosc sie troche dystansuje od miski na drobne. Moze nie do konca mi sie to udalo, ale trzeba go bylo zobaczyc. Elegancki, zapach wody po goleniu, gral jak wirtuoz. A jak dystyngowanie skinal mi glowa, ze sie zgadza na zdjecie ;-)
Canonet w akcji! co prawda wylada troche jak 6x7, nie jestem przekonany do prawej strony - tzn tego co lezy na lawce i jeszcze ulozenie glowy na przecieciu tylu aelementow no nie wiem, ale reka na tle drzewa wyglada dobrze. Pozdrawiam
fajna ta nozka, brakuje mi wtopienia w tlo
O. Teraz dopiero przeczytałem, że ma dalmierz plamkowy... A co to takiego ten dalmierz plamkowy? Bo kilka dni temu miałem w ręku canoneta którt miał chyba całkiem klasyczny dalmierz i teraz go szukam. To znaczy takiego Canoneta a nie damierz... Bo przy okazji okazało się że są jeszcze bardzo podobne aparaty, ale z obiektywem 30 1:1,9, ostranie jest ikonkowo-zgrubne i z jedneij kliszy powstaje ponad 60 klatek...
Ten Canonet jest dalmierzowy czy ikonkowo - zgrubny?
:))))
Ma tylko nieco wiekszy obiektyw (z centymetr dluzszy i z centymetr wieksza srednice.) Ma automatyczne ladowanie filmu, swiatlomierz dzialajacy w trybie preselekcji czasu (w wizjerze pokazuje aktualna przyslone) manual i o ile sie nie myle automatyyke dla lampy o LP 14, 20, 28 przy czasie 1/30. Dalmierz plamkowy. Jest zupelnie niepozorny.
Aaa, to ekstra.
Nie. Wymiary sa identyczne. Wyglada na to, ze korpus jest identyczny.
Chyba jest wiekszy, co?
i jeszcze jedno - wybral bym te aparaty, bo wiem, ze mnie nie zawioda - z zadnych innych przyczyn. Ricoh to swietny aparacik, ale brak dalmierza dal mi sie pare razy we znaki - dlatego teraz mam taki sam (Canonet wyglada identycznie) tyle ze z dalmierzem.
Akurat... potem by sie dopiero zaczelo! 6x9, 4"x5"... Az strach pomyslec.
Seb - szukam. Gdybym mial materac pieniedzy to poszedl bym do sklepu i wyszed z Leica, i srednioobrazkowym Fuji ze zmiennoogniskowym obiektywem. I to byly by wszystkie zmiany ;-)
Ja tez to widze. Moment b. dobry.
Nie wiem, jak wy, ja widze wspaniale skupiona twarz grajacego, arystokratyczne niemal rysy rwarzy, no i niedosciglego w brzmieniu Weltmaistra 120 basów... ranyyyyy ...lolo
Dobra, dobra. Nikt w takim tempie jak Ty nie zmienia maszyn i formatow. Technika zawrocila w glowie...
Seb - to nie problem, gdy mozna go pokonac za 450PLN ;-)
Kolano go boli strasznie. Moze nawet swedzi? ;) Problem sprzetowy Ci sie poglebia, jak widze ;o)))
Z lewa bylo gorzej. Mam jej letki zapas na negatywie, ale zaraz konczy sie budynek z tla i wystaje obrzydliwie jasne niebo. Dlatego przycialem gora i z lewej.
odcinajac lewa strone zbijamy to zdjecie
Ale jakby dziura z lewy, to jakby lepi.
Jarku - z przyjemnoscia pozycze Ci go na wieczne nieoddanie ;-)
a'propo prawej strony - zauwazcie, ze latwo ja po prostu odciac, zostawiajac margines grajkowi. tylko, ze reka by mi uschla, gdybym to zrobil ;-)))
Wiesz, ale to przeswietlenie wyszlo b fajnie, nawet o to mi chodzilo, zeby byly takie pastelowe. Ricoh - hmm, chetnie bym przetestowal i kto wie, mam nadzieje, ze ze mnie nie zedrzesz :)
".. zagraj to jeszcze raz..." ... lolo
He, może ja mam inaczej niż reszta ludzkości, ale sie patrze z lewy do prawy, i jak mijam akordeoniste to wzrok mi wpada w dziurę.
kssen - to tani biurkowy skaner za 300 pln. Zwykle skanuje odbitki, ale wczoraj z drzeniem wpakowalem wilgotny jeszcze film do skanera zeby sie przekonac co potrafi moje nowe cacko (Canonet)
poze ma piekna, troche balaganu po prawej. ale te nogi i twarz "wsluchana w melodie" godne pozazdroszczenia. pzdr.
Bardzo, lacznie z tym balaganem na lawce, bo to jerdnak daje pewna spontanicznosc. Rafal, co to jest "biurkowiec"?
Tak myslalem. Ja trzaskam na fomie, wiec przeswietlenie nawet o 1/2 ev jest do pominiecia. Natomiast na slajdzie widzisz to od razu. Choc pewnie gdyby niedoswietlal o 1/3 bylo by to nie do zauwazenia. PS> masz jakies plany co do Ricoha?
Provia 100F
A na czym robiles?
Nastawialem zgodnie z Canonem, ale film 120 moze troche inaczej sie zachowuje, nie mam doswiadczenia, nie wypowiadam sie
To niewykluczone - zreszta jak na taka maszyne to 1/3 - 1/2 to wlasciwie nic. A moze to swiatlomierz?
nastawianie ostrosci to koszmar, dzis odbiore, ale zrobilem sobie mala serie rodzinna, moze pokaze, ale wydaje mi sie ze nie trzyma czasow i przeswietla o 1/3 - 1/2 EV
Kieva mozesz trzymac, jesli bedzie ci potrzebny. Jutro jade w teren do piatku (moze sie spotkamy w lykend?) co do Ricoha nie mam planow. Nie bede sie go pozbywal, bo jest git.
Jak tam Kiev? Udalo ci sie cos zarejestrowac przy jego pomocy?
a co planujesz zrobic z Ricoh i kiedy Ci oddac Kieva?
reklamowka. nie wiem czy jego, ale chyba tak.
a to miska, to teraz bardziej rozumiem, a co lezy pod lawka?
Jarku - uwierzysz, ze to skan z biurkowca? Jestem pod wrazeniem rozdzielczosc tego szkielka. Jeszcze raz dzieki za rade i namiary! Prawa dalem, zeby pokazac, ze gosc sie troche dystansuje od miski na drobne. Moze nie do konca mi sie to udalo, ale trzeba go bylo zobaczyc. Elegancki, zapach wody po goleniu, gral jak wirtuoz. A jak dystyngowanie skinal mi glowa, ze sie zgadza na zdjecie ;-)
Canonet w akcji! co prawda wylada troche jak 6x7, nie jestem przekonany do prawej strony - tzn tego co lezy na lawce i jeszcze ulozenie glowy na przecieciu tylu aelementow no nie wiem, ale reka na tle drzewa wyglada dobrze. Pozdrawiam
bdb pozdr. :))
A jak grał... po prostu świetnie!
A ja siedzę i gram . - ..........
dobre :) pozdrowionka:)
yaaaaaaa