po odpowiedzi na moj komentarz nabieram podejdzen ze pracujesz w branzy PR... dobrze powiedziane. poza tym pentakonem ktory jest tak samo dobrym obiektywem, jak trabant samochodem. pozdro
Obiektyw to niemiecki Pentacon 200 mm i zapewniam, że jest niezły choć rzadko z niego korzystam. Film był kiepski - przeterminowany ok. półtora roku import z Kanady 2,50 za rolkę. Zdjęcie jest sprzed ok. dwóch lat kiedy technicznie też nie byłem najlepszy. A "ideologia", jeśli to kogoś interesuje, wcale nie była dorabiana na siłę. Każdy z nas poszukuje czegoś w fotografii lub za jej pomocą. A ja akurat szukam na zewnątrz tego co czuję w sobie. Co do zdjęcia - zgadzam się, że technicznie nie jest najlepsze. Wybaczcie.
Sądzę jednak, że czasami nie to jest w zdjęciach najważniejsze i wcale nie chcę tu usprawiedliwiać swoich niedociągnięć. Wszystko zależy od wrażliwości, umiejętności i możliwości technicznych jakimi dysponujemy w danym czasie. Moje były wtedy takie jakie były i ich efektem było między innymi to zdjęcie. Nie wiem czy się zgodzicie z tym poglądem, ale uważam, że wszelkie błędy, które popełniamy są tak samo ważne jak sukcesy. Może nawet ważniejsze, bo wyciągnięcie z nich odpowiednich wniosków pozwala zrobić następny krok naprzód. A rozwój jest chyba najważniejszy, prawda ?
wiem do czego służy z grubsza długi obiektyw. tyle ze to zdjecie przypomina mi raczej testowanie i zachłysniecie ( nie wazne co fotografuje - wazne osiagi obiektywu) długą ogniskową - niz jakis przemyslany obraz. zreszta test wypadł b. słabo. obiektyw wygłada na cienki.
Oj lubie take zdjęcia - jak swiat tak wygląda to czuję że żyję. I gratuluje zdjęcia, bo w ulicy Garbary coś jest, ale jeszcze nie potrafię tego pokazać...
Długi obiektyw był po to, żeby skompaktować perspektywę, Zagęścić obraz. Ważna ta nieostra osoba na pierwszym planie. Nieostra, bo to bezimienny mieszkaniec miasta. W drodze skądś dokądś - to nieważne. Samotny człowiek w miejskiej dżungli. W mieście szukam samotności, czasami natykam się na osamotnienie.
Jakosc siadla, ale zdjecie ma cos w sobie - niezle oddaje nastroj chwili - miejska atmosfere.
a mis ie to zdjecie nie wiedziec czemu podoba jakis tak dziwny klimacik ma
po odpowiedzi na moj komentarz nabieram podejdzen ze pracujesz w branzy PR... dobrze powiedziane. poza tym pentakonem ktory jest tak samo dobrym obiektywem, jak trabant samochodem. pozdro
wzruszyles mnie tym zdjeciem
Obiektyw to niemiecki Pentacon 200 mm i zapewniam, że jest niezły choć rzadko z niego korzystam. Film był kiepski - przeterminowany ok. półtora roku import z Kanady 2,50 za rolkę. Zdjęcie jest sprzed ok. dwóch lat kiedy technicznie też nie byłem najlepszy. A "ideologia", jeśli to kogoś interesuje, wcale nie była dorabiana na siłę. Każdy z nas poszukuje czegoś w fotografii lub za jej pomocą. A ja akurat szukam na zewnątrz tego co czuję w sobie. Co do zdjęcia - zgadzam się, że technicznie nie jest najlepsze. Wybaczcie. Sądzę jednak, że czasami nie to jest w zdjęciach najważniejsze i wcale nie chcę tu usprawiedliwiać swoich niedociągnięć. Wszystko zależy od wrażliwości, umiejętności i możliwości technicznych jakimi dysponujemy w danym czasie. Moje były wtedy takie jakie były i ich efektem było między innymi to zdjęcie. Nie wiem czy się zgodzicie z tym poglądem, ale uważam, że wszelkie błędy, które popełniamy są tak samo ważne jak sukcesy. Może nawet ważniejsze, bo wyciągnięcie z nich odpowiednich wniosków pozwala zrobić następny krok naprzód. A rozwój jest chyba najważniejszy, prawda ?
wiem do czego służy z grubsza długi obiektyw. tyle ze to zdjecie przypomina mi raczej testowanie i zachłysniecie ( nie wazne co fotografuje - wazne osiagi obiektywu) długą ogniskową - niz jakis przemyslany obraz. zreszta test wypadł b. słabo. obiektyw wygłada na cienki.
Oj lubie take zdjęcia - jak swiat tak wygląda to czuję że żyję. I gratuluje zdjęcia, bo w ulicy Garbary coś jest, ale jeszcze nie potrafię tego pokazać...
Cóż, ideologia niezła. Ale staramy się oceniać zdjęcia - a to ma defekt. Jest za ciemne. I wydaje mi się, że dorabiasz tę ideologię na siłe.
Długi obiektyw był po to, żeby skompaktować perspektywę, Zagęścić obraz. Ważna ta nieostra osoba na pierwszym planie. Nieostra, bo to bezimienny mieszkaniec miasta. W drodze skądś dokądś - to nieważne. Samotny człowiek w miejskiej dżungli. W mieście szukam samotności, czasami natykam się na osamotnienie.
Mam podejscie emocjonalne - mieszkalem kiedys w jednej z kamieniczek po lewej stronie.
to dlatego dobre? - bo zywe? zwykle sa martwe?
zywe garbary!!!
mhm - kupiles dlugi obiektyw.