wszystko by się dało... czy to nie we Wrocławiu jest dom handlowy w starym młynie? Chyba tak... No a choćby "manufaktura"... Ach... porobiły się troszkę zbiegi ku górze na zdjęciu...
jest to obiekt zabytkowy, wiec nie wiem jak by bylo z hipermarketem; straznik okazal sie byc bardzo sympatycznym panem w srednim wieku :) dal nam 20 minut na skonczenie fot i podal nam info o drodze zalatwiania pozwolenia. ale widzac fejsy kolesi, ktorzy czasem pojawiaja sie tam od strony kilinskiego i jacy siedza na tymienieckiego w kanciapie, to mielismy duuuze szczescie. pzdr.
ech.... a tak by można to ładnie zaadaptować.... Kupił to bodajże Leclerc, ale nie wiem jaki jest stan prawny tego teraz. Jedno jest pewne, hipermarketu tam nie wybudują, bo stoi na rzece. Pewnie zniszczeje i się rozpadnie. Przykre.
klimacik jestam świetny, tylko trzeba się spieszyć, gdyż wandale niszczą wszystko. Pare miesięcy temu były tam jeszcze kilorowe szyby w dachu, teraz niema nawet ram okiennych. Ochrona siedzi przy bramie od Kilińskiego, więc spokojnie można wchodzić dziurą od ulicy Milionowej. Fajnie żę się podoba. Dzięki.
Obejrzałem całą serię i portfolio przed oceną... yyy, zanim skupisz się na fakturze (lepiej nie, nuda) i świetle, o tak!, to... hm... postaraj się, żeby z tych zdjęć coś wynikało. Nie licząc foty z oberwaną podłogą, to są to zdjęcia poprawne i tyle. Dokumentacyjne. Czy one oddają charakter fabryki? Czy one po0kazują co ta fabryka produkowała? Czy mówi coś o ludziach, którzy w niej pracowali? Czy może abstrahując od tego zdjęcie miało mieć wymiar czysto estetyczny?
Sama fotka jest ok. Ale gdy się ją ogląda to pojawia się głos: Ok, to jest fabryka. I...?
Co do stanu technicznego, to cóż, fota jest nieostra i tyle. Nie wiem jak robiłeś to zdjęcie, ale wchodzić do (zapewne) dość ciemnej fabryki bez statywu to już nie jest nawet ryzyko, tylko starta dobrej foty. + za sam plener, reszta - hm.
jedno wejscie od milionowej zostalo zagrodzone, ale zlomiarze rozebrali ogrodzenie w innym miejscu :/ obiekt jest normalnie strzezony, przechadza sie po nim co jakis czas straznik, czasem sam, czasem nie. oficjalne wejscie podobno mozna sobie zalatwic - dowiadywac sie trzeba u dyrekcji (wejscie od strony ul. tymienieckiego, niedaleko piotrkowskiej). pzdr.
Swietna fotografia
kolory i temat!! podoba się
...oj, te klimaty jak najbardziej.. ..sam jestem w trakcie obróbki podobnego materiału.. ..ocenię jak będę mógł, na razie w ulubionych.. :) pozdro.
Świetne światełko i kolory, brawo. Pzdr.
wszystko by się dało... czy to nie we Wrocławiu jest dom handlowy w starym młynie? Chyba tak... No a choćby "manufaktura"... Ach... porobiły się troszkę zbiegi ku górze na zdjęciu...
jest to obiekt zabytkowy, wiec nie wiem jak by bylo z hipermarketem; straznik okazal sie byc bardzo sympatycznym panem w srednim wieku :) dal nam 20 minut na skonczenie fot i podal nam info o drodze zalatwiania pozwolenia. ale widzac fejsy kolesi, ktorzy czasem pojawiaja sie tam od strony kilinskiego i jacy siedza na tymienieckiego w kanciapie, to mielismy duuuze szczescie. pzdr.
ech.... a tak by można to ładnie zaadaptować.... Kupił to bodajże Leclerc, ale nie wiem jaki jest stan prawny tego teraz. Jedno jest pewne, hipermarketu tam nie wybudują, bo stoi na rzece. Pewnie zniszczeje i się rozpadnie. Przykre.
i jak się zakończyła sprawa ze strażnikami? byłem tam z dwoma kumplami i obszczekały nas tylko dwa kundle z dachu.
no wlasnie niekoniecznie spokojnie, bo nas straznik znalazl chodzac po obiekcie... :>
klimacik jestam świetny, tylko trzeba się spieszyć, gdyż wandale niszczą wszystko. Pare miesięcy temu były tam jeszcze kilorowe szyby w dachu, teraz niema nawet ram okiennych. Ochrona siedzi przy bramie od Kilińskiego, więc spokojnie można wchodzić dziurą od ulicy Milionowej. Fajnie żę się podoba. Dzięki.
Obejrzałem całą serię i portfolio przed oceną... yyy, zanim skupisz się na fakturze (lepiej nie, nuda) i świetle, o tak!, to... hm... postaraj się, żeby z tych zdjęć coś wynikało. Nie licząc foty z oberwaną podłogą, to są to zdjęcia poprawne i tyle. Dokumentacyjne. Czy one oddają charakter fabryki? Czy one po0kazują co ta fabryka produkowała? Czy mówi coś o ludziach, którzy w niej pracowali? Czy może abstrahując od tego zdjęcie miało mieć wymiar czysto estetyczny? Sama fotka jest ok. Ale gdy się ją ogląda to pojawia się głos: Ok, to jest fabryka. I...? Co do stanu technicznego, to cóż, fota jest nieostra i tyle. Nie wiem jak robiłeś to zdjęcie, ale wchodzić do (zapewne) dość ciemnej fabryki bez statywu to już nie jest nawet ryzyko, tylko starta dobrej foty. + za sam plener, reszta - hm.
aaaaa.... właśnie szukam czegoś takiego!!
■ boski pewnie kce jakis erotyk krecic i pleneru szuka ;-)
jedno wejscie od milionowej zostalo zagrodzone, ale zlomiarze rozebrali ogrodzenie w innym miejscu :/ obiekt jest normalnie strzezony, przechadza sie po nim co jakis czas straznik, czasem sam, czasem nie. oficjalne wejscie podobno mozna sobie zalatwic - dowiadywac sie trzeba u dyrekcji (wejscie od strony ul. tymienieckiego, niedaleko piotrkowskiej). pzdr.
ukochane miasto leszka co w żyrardowie mieszka
lubie taki syf
czy tam mozna normalnie sobie wejsc czy moze tez stoi jakic kolo i pilnuje calego tego dobytku a za 2 piwa przymknie oko na to co tam robisz i z kim?
warto chyba wrocic i zkupic sie na fakturze i swieetle niz na samej przestrzeni...
dobry temat i kolorystyka. Ciekawe rzeczy dzieja sie ze swiatlem na scianach i przy swietliku, moze podloga juz nie potrzebna...