Opis zdjęcia
Oczy się zamykają. Gwar Covent Garden ucichł. Smokingi operowych bywalców już dawno zawisły w szafach, a oni sami wtulili sie w ciała swoich pięknych partnerek. Neony leniwie oświetlają XIX-wieczny bruk. Ukochane miasto kładzie się spać.
Ano nie sposob sunee. Szczegolnie tego miasta. Lubie je noca, kiedy przygasa. Zawsze sklania mnie do refleksji - zarowno w centrum, jak i na peryferiach.
szkoda, ze sie na tym nie znam, wtedy może bym się do czegoś przyczepila...bardzo fajne
aaa dotarlem, nie sposob nie lubiec i miasta i nocy i oddechu...
Powiem tak. Wszystko poza wypalonym napisem było zaplanowane. Spodziewałem sie, że go przepalę, ale uznałem, że to będzie "koszt alternatywny". Chciałem żeby takie to zdjęcie było i takie mam. Przed powieszeniem próbowałem je upiększać, ale za każdym razem gubiłem to, co w nim najbardziej lubię. Tak więc niech wisi w tej "mojej" formie, choć wiem, że wiele osób może mi to zarzucać.
ale klimat jest naprawdę brytyjski i ja go lubię
poza tym ta fotka ma wypalone światła nie widać szczegółów napis telephone i jest poruszona
I chyba - na moją niekorzyść - masz rację. Ale dla mnie od zwolnienia migawki przez pierwsze spojrzenie w labie po dzień dzisiejszy, właśnie to wszystko jest na tym zdjęciu. Ale to raczej moje przeżycia niż samo zdjęcie na to wpływają.
co innego widać co innego opisujesz
Ktoś spieszy do domu. Ktoś...