no prosze :-) z kazdym zdjeciem zaskakujesz mnie - :-) gratuluje fotki... no ale z taka modelka to az milo bylo by popstrykac fotki :-) zdjecie poprzednie faktycznie tez mi sie bardziej podoba - ale to moze tez kwestia ze jedno po drugim... tutaj natomiast kadr jest ciekawy - nawet pomimo tej znudzonej minki (ktora i tak wg mnie pasuje)... o wloskach pisale nie bede jak wszyscy ;-) jednym slowem - sliczne! pozdr.
Witam- may fair lady-bardzo ciekawy eksperyment ,na poprzednim zdjęciu masz płomienie w oczach, zaś na nowym melancholie widzę-jeśli były robione w jednym czasie to pokrywało by się z powszechnie przyjętą opinią że..kobieta zmienną jest ..nie zmienia to jednak faktu że jakaś anielska aura cię otacza na obydwu.A pikselami się nie martw bo przecież mogłaś np.zrobić zdjęcie analogowym sprzętem używając czułego filmu o dużym ziarnie i efekt ten sam-muszą się ludzie przyzwyczaić że to jest sztuka-i to w nowym wydaniu i -czym więcej pikseli tym ładniejsze.Cierpliwością nie grzesze i czekam na następne ..>pozdr.
milo mi Cie poznac co do oszumienia to jeszcze bym zaszumil :) przyczepie sie tez do kolorku (ale tu juz kwestia monitorow) a pozatym to wiesz ze kocham klimat twoich zdjec i takie drobnostki nie sa wstanie mi popsuc przyjemnosci ogladania ich
ehh nie wiem jak zmienić ustawienia w aparacie i zdjęcia mi tak dziwnie "szumnie" wychodzą :( a włochy? Cóż nigdy nie chciały się ułożyć jak chciałam - a to jest dowód na ich "własne życie" ;D
Całkiem niezłe...a raczej bardzo dobre:-) Pozdrawiam i zapraszam do siebie
zbyt bardzo podobne do poprzedniego....
bardzo ładny kadr. usta też fajne, ale ja bym mimo wszystko światło odwrócił. więcej na oko...
kurde bardzo łądne podoba mi się ten kadr. pomysłowy. Ciekawa fotka z charakterem. POzdrwiam P.S. Ładne usta
no prosze :-) z kazdym zdjeciem zaskakujesz mnie - :-) gratuluje fotki... no ale z taka modelka to az milo bylo by popstrykac fotki :-) zdjecie poprzednie faktycznie tez mi sie bardziej podoba - ale to moze tez kwestia ze jedno po drugim... tutaj natomiast kadr jest ciekawy - nawet pomimo tej znudzonej minki (ktora i tak wg mnie pasuje)... o wloskach pisale nie bede jak wszyscy ;-) jednym slowem - sliczne! pozdr.
tamto bardziej.tu troszkę znudzonaś. :)
trszokes przeszkadzają włoski z tyłu,ale bardzo lubie takie kadrowanie i ten blink w oczku , ekstra
na razie tylko ocenilem i ... nadal sycę zmysły ... może później coś jeszcze dopiszę ...)))
bardzo przyjemne
podoba sei :o)
Ladne ... :-)))
acha zapomniałem dodać, że z tak subtelną urodą i smukłą sulwetką pięknie byś się malowała jako baletnica w lśniących pointe--ach!
Witam- may fair lady-bardzo ciekawy eksperyment ,na poprzednim zdjęciu masz płomienie w oczach, zaś na nowym melancholie widzę-jeśli były robione w jednym czasie to pokrywało by się z powszechnie przyjętą opinią że..kobieta zmienną jest ..nie zmienia to jednak faktu że jakaś anielska aura cię otacza na obydwu.A pikselami się nie martw bo przecież mogłaś np.zrobić zdjęcie analogowym sprzętem używając czułego filmu o dużym ziarnie i efekt ten sam-muszą się ludzie przyzwyczaić że to jest sztuka-i to w nowym wydaniu i -czym więcej pikseli tym ładniejsze.Cierpliwością nie grzesze i czekam na następne ..>pozdr.
hmm :/ delikatna twarz :)
milo mi Cie poznac co do oszumienia to jeszcze bym zaszumil :) przyczepie sie tez do kolorku (ale tu juz kwestia monitorow) a pozatym to wiesz ze kocham klimat twoich zdjec i takie drobnostki nie sa wstanie mi popsuc przyjemnosci ogladania ich
bardzo fajny portret.
bardzo ładnie
ehh nie wiem jak zmienić ustawienia w aparacie i zdjęcia mi tak dziwnie "szumnie" wychodzą :( a włochy? Cóż nigdy nie chciały się ułożyć jak chciałam - a to jest dowód na ich "własne życie" ;D
fajne:)
Jest miodzio:)
oj, doczepią się do tych włochów..
Jeszcze tylko nalezaloby odszumic i byloby miodzio... (O:
całkiem..