serdeczne dzieki za wiele komentarzy . Jestem amatorem i przydatne sa dla mnie wszelkie Wasze uwagi ,szczegolnie te negatywne. Bede wiedzial jak nastepnym razem zrobic lepsze zdjecie.
Co do kota ... typowy dachowiec ,od dwoch tygodni mieszka na naszym tarasie.
Prawego ucha nie ma na zdjeciu - no coz nastepnym razem postaram sie by bylo. Wszystkich jeszcze raz seredecznie pozdrawiam @!!@
Nikomu nie zarzucam krytykowania foty... Mowie tylko, ze kadr jaki jest kazdy widzi :)) A moze by tak slowo na tematnp. ostrosci - ostry sam nosek kotka i nic poza tym - malo prawdopodobne, ze taki byl zamysl samego autora.... Moze slowo nt. swiatla, moze jakas sugestia dotyczaca rodzaju i czulosci filmy, moze innych parametrow ...rany! nie cche sie znowu zaplatac we wlasne mysli - chyba juz domyslacie sie o co mi chodzi.... sam jestem absolutnym amatorem - niestety mimo tego, ze spedzam wiele czasu w necie (rownie duzo na plfoto) niewiele stad wu\ynioslem, niewiele sie nauczylem... czytam tylko: "uciete ucho, uciete nozi, uciete, uciete, uciete...." Zdrowie!
robRt: Ja też zauważyłem obcięcie uszka, ale nie wylewam za to pomyj na PT Autora, więc nie wiem skąd te uwagi. moim zdaniem brak ucha jest bardziej zauważalny niż brak wąsów, uszy są pewnym dopełnieniem kociego pyszczka i ich brak jest jakimś dysonansem.
fakt, ja napisalam, ze szkoda, ze uszko jest obciete, ale czy skrytykowalam fote? czy skreslilam ja przez to? oczywiscie ze nie, bo to uszko to tylko szzcegol
Wspomniałem o tej "artystce" dla zilustrowania tego co czasem myślę o niektórych autorach niektórych komentarzy... Czasem wydaje mi się, że czytam teksty pisane przez osoby taplające się nago w podrobach...
Myślę, że jest to dosyć jasne... Przynajmniej dla tych, ktorzy "nie taplają się w podrobach"....
Ucięte ucho, ucięte ucho..... bla bla - a ja tu widzę jeszcze poobcinane wąsy, no i kot jest dosyć mocno obcięty - sama głowa mu została - że nie wspomnę tu o tym czymś na czym ta głowa kota leży... Kiedy czytam takie kretynizmy to szlag mnie trafia - znalazłem ostatnio gdzieś w sieci zdjęcia, na których jedna "artystka" tapla się nago w podrobach... A może by tak jakieś ciepłe słowo, które zachęci autora do eksperymentów, może jakaś rada? Może troche technicznych uwag... sam czekam na takie od dawna... i co? KICHA! Jeśli coś źle skadruję to widzę to na zdjęciu - niestety nie zawsze wiem dlaczego od strony technicznej jest takie jakie jest.... Może w ta stronę pójdziemy..... Zdrowie!
Kasika: na początku XX wieku faceci, szczególnie w Niemczech, robili sobie specjalnie blizny na policzkach, żeby wyglądało, że to z pojedynku. A ten kot to widać, że się tłucze z innymi - wąsy połamane.
Jakby zdjęcie było robione z większej odległości, to okazałoby się, że leży sobie kocisko brzuchem do góry na leżaku, a obok stoi szklanka z coctailem :-))
a to kot, ktorego od dawna mam w Ulubionych :-)))
the coolest >^,.^
serdeczne dzieki za wiele komentarzy . Jestem amatorem i przydatne sa dla mnie wszelkie Wasze uwagi ,szczegolnie te negatywne. Bede wiedzial jak nastepnym razem zrobic lepsze zdjecie. Co do kota ... typowy dachowiec ,od dwoch tygodni mieszka na naszym tarasie. Prawego ucha nie ma na zdjeciu - no coz nastepnym razem postaram sie by bylo. Wszystkich jeszcze raz seredecznie pozdrawiam @!!@
aż sie chce wyciągnąć dłoń i podrapac go za uszkiem :) sliczny... albo pod brodą mrrrr
po prostu genialne !!!! wow.. jak chcem takiego mruczusia !!!!....
a gdzie to piorko ktore mu wystawalo przed chwila z pyska?
pewnie sni sobie o smaczniutkich myszkach... :)
gadajta co chceta fota cudna :))))))
Błogie.
Nikomu nie zarzucam krytykowania foty... Mowie tylko, ze kadr jaki jest kazdy widzi :)) A moze by tak slowo na tematnp. ostrosci - ostry sam nosek kotka i nic poza tym - malo prawdopodobne, ze taki byl zamysl samego autora.... Moze slowo nt. swiatla, moze jakas sugestia dotyczaca rodzaju i czulosci filmy, moze innych parametrow ...rany! nie cche sie znowu zaplatac we wlasne mysli - chyba juz domyslacie sie o co mi chodzi.... sam jestem absolutnym amatorem - niestety mimo tego, ze spedzam wiele czasu w necie (rownie duzo na plfoto) niewiele stad wu\ynioslem, niewiele sie nauczylem... czytam tylko: "uciete ucho, uciete nozi, uciete, uciete, uciete...." Zdrowie!
robRt: Ja też zauważyłem obcięcie uszka, ale nie wylewam za to pomyj na PT Autora, więc nie wiem skąd te uwagi. moim zdaniem brak ucha jest bardziej zauważalny niż brak wąsów, uszy są pewnym dopełnieniem kociego pyszczka i ich brak jest jakimś dysonansem.
fakt, ja napisalam, ze szkoda, ze uszko jest obciete, ale czy skrytykowalam fote? czy skreslilam ja przez to? oczywiscie ze nie, bo to uszko to tylko szzcegol
Wspomniałem o tej "artystce" dla zilustrowania tego co czasem myślę o niektórych autorach niektórych komentarzy... Czasem wydaje mi się, że czytam teksty pisane przez osoby taplające się nago w podrobach... Myślę, że jest to dosyć jasne... Przynajmniej dla tych, ktorzy "nie taplają się w podrobach"....
dobrze mówi... polać mu ;-p (POWAŻNIE, nie zartuję)
przesadzasz
Ucięte ucho, ucięte ucho..... bla bla - a ja tu widzę jeszcze poobcinane wąsy, no i kot jest dosyć mocno obcięty - sama głowa mu została - że nie wspomnę tu o tym czymś na czym ta głowa kota leży... Kiedy czytam takie kretynizmy to szlag mnie trafia - znalazłem ostatnio gdzieś w sieci zdjęcia, na których jedna "artystka" tapla się nago w podrobach... A może by tak jakieś ciepłe słowo, które zachęci autora do eksperymentów, może jakaś rada? Może troche technicznych uwag... sam czekam na takie od dawna... i co? KICHA! Jeśli coś źle skadruję to widzę to na zdjęciu - niestety nie zawsze wiem dlaczego od strony technicznej jest takie jakie jest.... Może w ta stronę pójdziemy..... Zdrowie!
Świetne
Jezusicku! przeciez to jest przepiekne. Najlepsze zdjecie kota jakie dotad widzialam. A ogladam dosyc duzo zdjec zwierzat. Mrrrry ;))))))))
eee pieskie zycien tez nie zawsze jest takie złe
kot na leżaku, obok koktail to jest "kocie" życie (w odróżnieniu do pieskiego) :))
heh dlaczego ja tam zamiast 'gniociare' przeczytalam 'gowniare? :)))
lanolina - chyba nie uważasz się za gniociarę... ;-)))
o Tomek, wypraszam sobie, czy chcesz powiedziec, ze moje zdjecia kotow sa do kitu? :P
Hehe - ale go przerysowało śmiesznie ;-) Co to za obiektyw był?
wreszcie dobre zdjęcie kota w tym serwisie! gniociarze - patrzeć mi tutaj i uczyć się ;-))))
moje tez są łobuzy jeden to taki wylinialec perski obcinam go na łyso :) bo jest łobuz i niedaje sie czesać
pewnie tlukl sie z jednym kocurem z mojego zdjecia :)))
Kasika: na początku XX wieku faceci, szczególnie w Niemczech, robili sobie specjalnie blizny na policzkach, żeby wyglądało, że to z pojedynku. A ten kot to widać, że się tłucze z innymi - wąsy połamane.
super wąsy
hmm no tak troche ma blizne ale temu noskowi dodaje uroku :)
Jakby zdjęcie było robione z większej odległości, to okazałoby się, że leży sobie kocisko brzuchem do góry na leżaku, a obok stoi szklanka z coctailem :-))
Kasika: chyba kiedyś oberwał po tym nosie - chyba ma bliznę.
haha, super! co za pysio! szkoda troszke ucietego uszka :( ale kot jest bomba! :)
Moja kotka woli Hill's i Royal Canin. Extra kot, tylko trochę szkoda uciętego ucha :-(
ale nosek :) ,sliczny
rozkoszny kociak