The Storymaker

100%

Opis zdjęcia

Stary Wierch, Szlachtowa, Beskid Sądecki, woj. małopolskie, Polska Nikon D850, Tamron 35-150mm f/2.8-4 @75mm, 1/25s, f/13, ISO 64, -0.33EV W tym roku odwiedziłem Stary Wierch w Beskidzie Sądeckim dwukrotnie. I jak za każdym razem, tak i wtedy nie obyło się bez przygód. To materiał na dłuższą opowieść, ale dość rzec, że w czasie pierwszego pleneru tłumaczyłem psom pasterskim mechanikę działania aparatu i statywu oraz to, że szelest toreb foliowych nie musi stawiać ich na baczność. Tak, w rzeczy samej, gadałem do nich w sumie przez prawie pół godziny, a one słuchały i patrzyły na mnie lekko zdezorientowane, ale z wyrazem ciekawości na pyskach (być może udawanym). Dzięki temu mogłem odzyskać t-shirta, który suszył się nieopodal na kijkach trekkingowych. Za drugim zaś razem spóźniony wbiegłem na polanę ze sprzętem ważącym wiele kilogramów tylko po to, żeby wykonać dziesięć zdjęć i wycofać się przed nadchodzącą burzą. Nie opuszcza mnie wrażenie, że niektóre punkty na mapie gór są czakramami i emanują niezwykłą energią, wpływając na turystów. Na przykład na Trzech Koronach często spotykam się z niezwykłą wręcz serdecznością ludzi, podczas gdy podobnie ciasny szczyt Giewontu sprzyja brawurze i nieodpowiedzialności. Stary Wierch zaś... pisze dla nas fantastyczne, choć podszyte dreszczykiem historie.