Opis zdjęcia
Takie spotkania na zawsze pozostają w pamięci. Szedłem jednym ze szlaków Magurskiego Parku Narodowego i w pewnym momencie spostrzegłem wilki, które schodziły z przeciwka. Mogłem tylko przykucnąć, gdyż nie było czasu na lepsze ukrycie się. Dwa dorosłe szybko zmiarkowały co się dzieje i zniknęły w lesie. Młode zaś, niczym psie szczeniaki, bawiły się w najlepsze. A to jeden drugiego podgryzał, to znów próbował go przewrócić i dobrać mu się do gardła. W końcu spostrzegły mnie. Zaciekawione przyglądały mi się przez dłuższą chwilę, po czym niespiesznie jeden po drugim oddaliły się do lasu.
Komentarze
Nie wiem czy należy się cieszyć z takiego dużego i gwałtownego przyrostu populacji. Dla części ludzi to jest realny problem i zagrożenie. To są groźne drapieżniki i jak widać nieszczególnie boją się człowieka.
Pozazdraszczam spotkania
Gdyby to była niedźwiedzica z młodymi, to pewnie ryzyko by było. Ale zwykłe wilki? ;-)
na granicy dużego ryzyka chyba
Dobry strzał