Astrid: Domki - bynajmniej - stoja od ladnych paru lat na tym samym miejscu. Nie ma tu zadnego fotomontazu. A rycerzowi specjalnie na ta okazje nie bede wkladal do reki szabli albo innego buzdrygana. Policja zwrocilaby uwage, ze nie mozna czepiac sie po pomnikach. Zgodze sie, ze zad konia jest pozbawiony szczegolow - duzy kontrast. Zdjecie robione bez filtra (jeszcze wtedy nie mialem) co dalo niebo o niezbyt nasyconym kolorze. Zdaje sobie sprawe, ze np. polarek by tu dobrze zrobil, ale coz... nie bylo na podoredziu. Co do kadru - wydaje mi sie ciekawy, bo pokazuje niekoniecznie to co wszyscy od razu chca widziec - czyli Big Bena, ale zwraca uwage na cos innego (pomnik), BB jest w tle, co od razu kojarzy fotke z Londynem. Ale tak jak mowilem - ucze sie dopiero. Troche bronie swojej fotki, nie jest moze jak Twoja zaba, ale zawsze to cos. Moze za pare latek bede robil naprawde dobre zdjecia. Mam nadzieje...

czy na prawdę nikt nie ma nic konstruktywnego do powiedzenia? myślałem, że czegoś się tu nauczę...