Ślub wiosny ze światłem

100%

Opis zdjęcia

Morawy mają w sobie coś niezwykłego, co każe mi tutaj wracać. To miejsce odwiedza wielu fotografów, ale kiedy staję przed tym krajobrazem, jestem tu tylko ja i światło, które na moich oczach maluje wzgórza i doliny. To właśnie tutaj natura stworzyła formę tak perfekcyjną, że fala zielonych pól wygląda jak zastygłe tsunami. Wiosną wyjątkową ozdobą tego miejsca są trzy kwitnące drzewka – tutejsze „Panny Młode”. Stoją na scenie, oświetlone reflektorami ciepłego słońca, a ich kwiaty delikatnie lśnią na tle aksamitnych zboczy. Mam świadomość, że fotografuję jedno z popularniejszych miejsc, jednak każda kolejna wizyta uświadamia mi, jak unikalne potrafią być momenty światła i jak osobiste mogą być odczucia, które towarzyszą naciśnięciu migawki.