Opis zdjęcia
Przemierzałem leśny trakt, gdy nagle moim oczom ukazał się ten mały, puchaty akrobata – raniuszek w pełnej krasie. Skakał między gałązkami jak prawdziwy as przestworzy, a ja, niczym fotograf myśliwca, próbowałem uchwycić jego powietrzne popisy. I udało się! Złapałem go w idealnym momencie, kiedy wygląda, jakby lewitował, zawieszony między jednym a drugim ruchem. Ta słodka kuleczka ma w sobie więcej dynamiki niż niejedna scena z "Top Gun". Co za widok!
Komentarze
Świetnie złapane
Mistrzostwo! Na PE dopiero to widać.
fajnie złapany...