DELF: obecnie przeprowadzaja remont i od tego zdjecia mimo, ze chodze do Katedry conajmniej raz w tygodniu nie zrobilem dalszego ciagu serii "kolorow liturgicznych"... i tez mysle, ze moze "nic straconego jeszcze" :-)
a ja zaluje, ze tak dobre zdjecia (seria z lozanny jest naprawde doskonala) nie wskakuja co najmniej na TOP... ale coz, nie ma gdzie w katedrze wcisnac kiczowatego zachodu slonca... pozdrawiam
-> Gustaf, zatem witaj wsrod "zarejestrowanych" - kazdy powod jest dobry :-) dokladnosc szczegolow to bardziej zasluga mojego obiektywu niz moja, ale nie ukrywam, ze byl to rowniez jeden z celow tej etiudki....
aż musiałem się specjalnie zarejestrować. beznadziejna symetria. za to powalajaca dokladnosc szczegółów w sam raz do przewodnika po karpatach albo do katalogu trójnogów. ach żebym ja umiał robic takie zdjęcia... (zdjecie wybitne - zgadzam sie, wybitne) i prosze sobie darowac uszczypliwe uwagi pod moim adresem.
-> trb: To przepalenie spedzalo mi sen z oczu :-) ale zdecydowalem, ze moze zostac, udaje "dodatkowe" zrodlo swiatla, jest w "tle".... . Przy nastepnym (Wielkanocnym) zdjeciu z tej serii, postaram sie powalczyc z tym defektem.
... zatkalo mnie... po prostu mnie zatkalo... swietne zdjecie, niesamowicie oddana geometria. do tego kolorystyka... szukajac bardzo na sile mozna przyczepic sie do przepalenia na scianie ale naprawde szukac trzeba by bylo bardzo uwaznie... niesamowite zdjecie... nic tylko pogratulowac :) pozdrawiam...
DELF: obecnie przeprowadzaja remont i od tego zdjecia mimo, ze chodze do Katedry conajmniej raz w tygodniu nie zrobilem dalszego ciagu serii "kolorow liturgicznych"... i tez mysle, ze moze "nic straconego jeszcze" :-)
pieknie pokazana..... chcailbym miec taka fotke u siebie ( nic straconego jeszcze :) )
a ja zaluje, ze tak dobre zdjecia (seria z lozanny jest naprawde doskonala) nie wskakuja co najmniej na TOP... ale coz, nie ma gdzie w katedrze wcisnac kiczowatego zachodu slonca... pozdrawiam
-> Gustaf, zatem witaj wsrod "zarejestrowanych" - kazdy powod jest dobry :-) dokladnosc szczegolow to bardziej zasluga mojego obiektywu niz moja, ale nie ukrywam, ze byl to rowniez jeden z celow tej etiudki....
aż musiałem się specjalnie zarejestrować. beznadziejna symetria. za to powalajaca dokladnosc szczegółów w sam raz do przewodnika po karpatach albo do katalogu trójnogów. ach żebym ja umiał robic takie zdjęcia... (zdjecie wybitne - zgadzam sie, wybitne) i prosze sobie darowac uszczypliwe uwagi pod moim adresem.
-> trb: To przepalenie spedzalo mi sen z oczu :-) ale zdecydowalem, ze moze zostac, udaje "dodatkowe" zrodlo swiatla, jest w "tle".... . Przy nastepnym (Wielkanocnym) zdjeciu z tej serii, postaram sie powalczyc z tym defektem.
ech ....
... zatkalo mnie... po prostu mnie zatkalo... swietne zdjecie, niesamowicie oddana geometria. do tego kolorystyka... szukajac bardzo na sile mozna przyczepic sie do przepalenia na scianie ale naprawde szukac trzeba by bylo bardzo uwaznie... niesamowite zdjecie... nic tylko pogratulowac :) pozdrawiam...
tylko siakies zmiekczenie czy cos - nie bardzo... pzdr!
bardzo piekne! :-))
Świetne !!! pzdr.
Zawsze chciałem zrobić takie zdjęcie... Dla mnie piękne.:))
super...;-)))
ten trójnóg... ech niech stoi..ładnie pokazane:)
jak ze starych rycin. znakomite
doskonala praca