Opis zdjęcia
Taka sytuacja o wschodzie słońca. Pamiętam, że specjalnie wstałem wcześnie rano by pojechać na otwartą łąkę gdzie dzień wcześniej wieczorem, z samochodu, widziałem kilka saren. Najpierw zauważyłem koziołka i podchodziłem go ostrożnie - zgarbiony, pięta-palce, w delikatnym przykucu - przez jakieś 400 metrów. Kręgosłup lędźwiowy i mięśnie nóg dawały o sobie znać przez następny tydzień, ale było warto.
Komentarze
Bardzo misie :)
randka zakochanych, piękne foto 👍👍👍